@RuchRych Zależy jakie dawki brałeś. Ja brałem zazwyczaj trochę ponad 1g i było OK. Co prawda nie wywalało w kosmos jak LSD czy grzyby ale to inna kategoria substancji. Jak Saguaro pisał że on potrafi łyknąć 4g to nie mieściło mi się to w głowie. Moim zdaniem po pierwsze trzeba się wyspać dzień przed, po drugie fajnie dorzucić sulbutiaminę i kofeinę. W sumie nawet sama sulbutiamina bez fenia jest mocno wyczuwalna. Ciekawi mnie też ten bromantan ale ta wysoka cena i niska dostępność.
@Pseudofarmaceuta Może i się chce. Może to fajne połączenie ale wrąbanie się w nikotynę przez fenia to dla mnie średni pomysł więc wolę dorzucić sulbutiaminę+kawa i jest wystarczająco dobrze. Bardziej ciekawi mnie jak to jest z dodatkiem pregi ale nie mam recki a "eksperci" odradzają miks ze względu na fakt że wtedy sam fenio już nie będzie taki fajny i będziesz szukał czegoś więcej.
...
Tak samo dziwne, jk ludzie wrzucający 2g pregabaliny.
Spróbuj na początek 2g rano i wieczorem. Potem w razie potrzeby zwiększ do 3g
Substytucja fenibutem to kiepski pomysł, bo kończy się to wrzucaniem 10 g na dobę, żeby coś poczuć, taki ciąg jest nieekonomiczny i niedobry dla zdrowia.
Ja bym zamienił alprę na rolki 10 mg rano i wieczorem i schodził co dwa dni o 2,5 mg.
Niemniej jednak też dzięki temu, że posmakowałem normalnego życia zauważyłem problem i pchnęło mnie to do szukania pomocy u specjalistów i “leczenia” się bardziej stabilnymi w działaniu substancjami i psychoterapią, bo przez 20 kilka lat mojego gównianego życia pewne lękowe cechy zapisały się już w mojej osobowości i nawet na szczycie działania fenibutu nie dałem rady ich przełamać choć postępy były
Na moje oko to jakieś 60% działania tego co miał do zaoferowania Zion przed zepsuciem. Niby działa ale daleko mu do prawdziwego działania. Wziąłem 1,3g fenia + 1,3g sulbutiaminy. Był fajny humorek i trochę chęci do działania ale zabrakło tej magii i otwartości do ludzi.
01 grudnia 2024jacekgrab pisze: Po ponad pół rocznym ciągu na dawkach 3-6 gramów branych na poważne zaburzenia lękowo-depresyjne bardzo uciążliwe są huśtawki nastroju, pewności siebie, chęci do działania, postrzegania rzeczywistości i lęku naraz. Bardzo utrudnia mi to nawiązywanie nowych znajomości szczególnie z dziewczynami, bo np. o 13:00 mam chęć i plany na spotkanie, a o 16:00 już nic mi się nie chce, zaczynam czuć się jak śmieć z ujemną samooceną i wjeżdża depresja na maksa heh. Chociaż i tak dzięki fenibutowi zdobyłem się na odwagę żeby pierwszy raz w życiu zaprosić gdzieś jakąś dziewczynę i miło spędzić z nią czas pomimo tego, że od tych spotkań dostałem derealizacji i depersonalizacji (taki to był olbrzymi stres dla takiego zaburzonego człowieka jak ja) :)
Niemniej jednak też dzięki temu, że posmakowałem normalnego życia zauważyłem problem i pchnęło mnie to do szukania pomocy u specjalistów i “leczenia” się bardziej stabilnymi w działaniu substancjami i psychoterapią, bo przez 20 kilka lat mojego gównianego życia pewne lękowe cechy zapisały się już w mojej osobowości i nawet na szczycie działania fenibutu nie dałem rady ich przełamać choć postępy były
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e8d81746-1f95-4434-b876-fe2e009d0473/crackhead.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250815%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250815T055502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=73d1da310b844a32c64fcc3a176d086d1130d23f93beece39203d0ef6db92fe8)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lajza.jpg)
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków
Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.