TALK - Rozmowy [H]

[hubii]

Dobra zacząłem od 150mg i o dziwo dobrze działa jak na mój tak przetyrany układ gabaergiczny. Ciekawe jak długo będzie to trwać, aż działanie osłabnie...

bo ona nie działa na ukł. gabaergiczny

[punelektryk]

@global108 Mi się po pregablinie silnie chce zażywać nikotyne wj jakiekolwiek postaci. Kofeine również, ale głównie ciągnie na piwko, a raczej kilka piwek. Obecnie vapuje sobie z e-papierosa 20 mg nikotyny w smakowym olejku i też nie moge sie nasycić, mimo że smakuje to wybornie. Raz na jakiś czas można wrzucić prege w mixie praktycznie z każdą substancją, ja najczęściej mieszam z alkoholem i amfetaminą, prega zbije większość uboków ów substancji a podbija ich wszystkie zalety. Także z mojej sstrony powiem, żeby uważać i za często nie ćpać tego narkoleku, kiedyś byłem od predzi uzależniony w cholere fizycznie, ale pare dni i przechodzi, natomiast uzależnienie psychiczne zostaje.

[Waldi11]

Od miesiaca biore pregabaline w dawce 225 mg. Przepisana przez psychiatre na zaburzenia lekowe. Czuje sie po niej dobrze ale zastanawiam sie czy po takim czasie moglbym ja bezpiecznie odstawic. Oczywiscie lekarz nic nie powiedzial ze moze mnie uzaleznic.

[Lotnik69]

Po każdym czasie możesz ją bezpiecznie odstawić, biorąc 225mg pewnie bierzesz 3x75mg więc po prostu schodź co tydzień o jedną tabletkę 75mg i tak do zera, ja tak schodzę po roku z 600 w ciągu, wcześniej tez to bralem przez kilka lat z przerwami, jestem teraz na 150 i jest chujowo ale stabilnie, niedługo wchodzę na 75 i mam nadzieję że będzie znośnie

[EscapeFromDeadIsland]

Czytam wątek jestem około 600 strony. W 2021 roku użytkownicy pisali coś w stylu że dużo ludzi sępi Prege do ćpania została wpisana do leków nadużywanych itp, przez to lekarze będą ją traktować prawie jak benzo. Ja w tym roku dostałem paczkę na receptę farmaceutyczna.
Minęły trzy lata więc pytam : zmieniło się postrzeganie pregabaliny przez lekarzy czy nie?

[halowpierdol]

@EscapeFromDeadIsland z doświadczeń własnych oraz moich znajomych mogę napisać, że nic się nie zmieniło. Zresztą myślę, że nie bez powodu tak jest, bo nawet jeśli pregabalina ma jakiś potencjał uzależniający to stawianie jej na równi z benzodiazepinami jest grubą przesadą.

[DobryWujas]

Ależ oczywiście, że ma potencjał uzależniający. Pewnie mniejszy niż benzo. Jednak to benzo ze względu na swą uniwersalność i brak lepszych alternatyw w niektórych przypadkach są po prostu wypisywane jak cukierki. A to silne dragi.

Pregabalinę łatwo skołować. Ja nigdy problemów nie miałem. Może się coś zmieniło przez ten rok jak nie miałem styczności. Tak to nie używam.

[vzei]

Powie ktos jak to jest w koncu z prega donosowo??

[EscapeFromDeadIsland]

Ludzie piszą że strata tematu sniff. Ciekawe dlaczego przy fecie mefie i innych wciągaczach tak nie mówią. Ktoś pisał żeby przed wyciągnięciem dokładnie i mocno rozkruszyć proch, inny z kolei żuje kapsułki jak żelki i połyka.
Od siebie polecam jak nie masz tolerancji to 200mg wsypać do kieliszka na wóde ok 100ml dobrze wymieszać i wypić.

[DobryWujas]

Z tym kieliszkiem to można wsypać dowolną ilość substancji. Tylko gdzieś w plenerze zarzucałem pregabe w całości. Tak to 3/4 jak nie więcej lądowało w ciepłej wodzie i wypite. Szybsze wchłanianie to jest to co ćpun kocha najbardziej. Teraz np w przypadku kodeiny nie mogę się bez tego obyć. Bezwzględnie rozpuszczam wszystko co idzie do brzuszka.

Zażywałem pregabe donosowo i działało jednak jest to nieprzyjemne. Proszku jest dużo, fatalnie pachnie (zapach dentystyczny/plomba), dużo idzie w zatoki i do gardła, nos bardzo wysusza. Nie znam biodostępności przez błony śluzowe ale działa i atakuje znacznie szybciej. Chyba 450mg tak przyjmowałem. Tam już serio nie ma co kruszyć.