Teoretycznie najlepsze są jakieś uspokajacze, fetę raczej bym odradzał bo na zejściu będziesz się czuł jeszcze gorzej. Standardowo po Polsku to wiadomo wóda.
Ale to żadnego problemu nie rozwiązuje. Po zrywce najlepiej otoczyć się ludźmi którym na nas zależy. Pogadać z kimś, wylać z siebie to emocjonalne gówno które ci się kotłuje w głowie. Jak nie masz z kim pogadać idź chociaż jednorazowo do psychologa, popłaczesz trochę i będzie nieco lepiej. U psychologa nie będziesz miał potrzeby kłamać jak np. przed kumplami żeby nie wyjść na pizdę. Posiedź w domu, włącz ulubione seriale, zajmij głowę czymś prostym. Na siłkę i bycie giga chadem przyjdzie czas.
No i trzymaj się tam mordzia. Dasz radę, nic przyjemnego ale dasz radę.
wczorajwalden95 pisze: Chce poprostu usmiezyc ten bol, ktory minie pozniej.
USA może zaoszczędzić 29 miliardów rocznie dzięki legalizacji marihuany medycznej
Narkotyki łatwiej dostępne w Warszawie niż alkohol. Dowóz 24/7
Kokaina podróżuje przez Atlantyk w bananach. Porty nie radzą sobie z kontrolą
Prezes znanej korporacji przyłapany na kupnie narkotyków
Stefan Kaufmann, prezes firmy Olympus, czołowego japońskiego producenta sprzętu optycznego, zrezygnował ze stanowiska – przekazano w oświadczeniu. Agencja AFP podaje, że niemiecki menedżer został oskarżony o kupno narkotyków.
Komisja Europejska wszczyna dochodzenie w sprawie włoskiego zakazu stosowania CBD i kwiatów konopi
Komisja Europejska (KE) rozpoczęła dochodzenie w odpowiedzi na kontrowersyjne działania rządu Włoch, które mają na celu zakazanie sprzedaży CBD i kwiatów konopi, produktów legalnych na terenie Unii Europejskiej (UE). Włoska inicjatywa wzbudza poważne obawy dotyczące naruszenia prawa unijnego, co może mieć dalekosiężne konsekwencje dla całego rynku konopnego w Europie. Dochodzenie KE w tej sprawie może okazać się kluczowe dla przyszłości przemysłu konopnego w UE.
Ta pizzeria odniosła gigantyczny sukces. Polegał na sprzedawaniu pizzy z… kokainą
W Duesseldorfie policja rozbiła dużą sieć dilerów narkotyków. Wszystko zaczęło się od zaskakujących wyników rutynowej kontroli żywności w jednej z pizzerii. W lokalu sprzedawano nie tylko pizzę, ale i narkotyki. I to w bardzo kreatywny sposób. Klient, zamawiając pizzę numer 40, otrzymywał dodatkowo małą paczkę kokainy. Pomysł był skuteczny, bo czterdziestka jako pizza z kokainą szybko stała się jedną z popularniejszych pozycji w menu.