Metadon to najprostszy chemicznie opioid – 6-(dimetyloamino)-4,4-difenyloheptan-3-on.
Więcej informacji: Metadon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2501 • Strona 244 z 251
  • 3075 / 1045 / 0
jeszcze nie oszalałem - chodziło mi akurat wtedy o wypicie. gęsty, słodki syrop w żadnym wypadku nie nadaje się do podawania dożylnego.

co do tego "strzelenia" doustnego, to jednak nie wytrzymałem i uległem dopijając 35 ml ok. godziny 17:00. symptomy odstawienne przeszły od razu jak ręką odjął i doznałem szybkiej ulgi, ale zawiodłem się tym, że poległem przy redukcji. te trzy dni jednak sporo dały i dosyć mocno poczułem taką dawkę. teraz sporządziłem nową rozpiskę z nieco mniej gwałtownym schodzeniem - zaczynając od 18 ml będę redukował o 2 ml każdego dnia, zobaczymy jak to wyjdzie. muszę się odtruć i wyjść ciągu, nie chodzi nawet o samo postanowienie, ale presja otoczenia mnie do tego zmusza. po zejściu oczywiście dalej będę brać opioidy, ale na chwilę pozbędę się fizycznej lekozależności i zbiję tolerancję.

pozdrawiam, przodownik
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 563 / 55 / 0
18ml 1mg/1ml tak? To trzymam kciuki żeby poszło gładko, u mnie mocno tragedia w domu rodzinnym sie stała i yez jestem zmuszony wszystko odstawić. Od mietka codziennego, przez zbyt często okazjonalne klony, po pregabaline która nie działa w sposób inny niż leczniczy bez względu na dawkę, czy to 300-400 czy 1300, wszystko powoli osatawiać muszę... z tym że boję się że minimalnie sie fizycznie od klonów uzależniłem... ile tygodni brania klona w dawce 0.5mg, czasem 1mg może mieć efekt uzależnienia fizycznego? Tak pi razy drzwi , bo wiem że każdy organizmem jest inny i to potrafi być wróżenie z.fusow.. W każdym razie chce odstawiać NA WSZELKI najpierw żerując powoli klona, 0.5, 0.25 itp,.I gdy minie znaczaca ilosc czasu od wyjścia z tego, wtedy będę używał małych dawek.K do zejścia z mietka, następnie z pregi, też powoli redukując dawki.. z tym że ja jestem na ok. 60mg dziennie, ale takie 40 na pewno (chyba) zwykle.wystarxzy żeby nie czuć się jak gówno
  • 563 / 55 / 0
Słyszałem legendy o tym jak długi jest skret po mietku, że po 4-5 dniach to dopiero zaczyna się jazda.. czy myślicie ze sens ma taki plan, w którym z miwtka przeskoczę (dość.bolesnie ale przeżyje , już to robiłem) na np. Dhc na kilka tygodni żeby skret znowu wrócił do "normalnej' długości okolic.tygodnia,.i wtedy wskoczyć z powrotem na nieduże dawki mietka i odrywać powoli plaster z odrobiną klonów Oraz pregi żeby uspokoić umysł który bez niej i tak szaleje przez dwubiegunówkę.. ktoś to kiedyś testował, jakie myślicie.ze byłyby efekty tego? Wyszukując taki modus operandi na tutejszym forum nie przyniósł żadnych umiarkowanie konkretnych rezultatów.. byłbym.wdzieczny za każdą opinie i radę.
  • 3075 / 1045 / 0
ja, mimo tego, iż de facto poległem przy rygorystycznej redukcji w zbieżności ze stricte samą tabelką, uważam, że wystarczająco zredukowałem użycie opioidów syropem Methadone Hydrochloride Molteni, aby spróbować się teraz trochę przemęczyć z lekkim skrętem i zwieńczyć finalnie proces odtruwania. zdołałem przyzwyczaić organizm do odpowiednio niższych dawek. przyszły tydzień mam zaplanowany podług odstawkę i powinienem mieć warunki, aby to dokończyć. do metadonu jak i innych opioidów planuję wrócić dopiero po tzw. tolerance-break'u, gdy spadnie już tolerancja - o wszystkim opiszę we właściwych tematach, za ok. tydzień.

co do pytania przedmówcy @Elkov21 - na twoim miejscu próbowałbym odstawiać będąc jeszcze na metadonie, korzystając z obstawy lękowej. na resztę przyjdzie czas i miejsce.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 1663 / 301 / 0
Z ciekawości pytam - czy lewometadon ułatwia w jakikolwiek sposób czyszczenie się z opio czy też daje inne benefity (oprócz bycia mniej kardiotoksycznym od racematu)? Będąc regularnym bywalcem programu różne mity słyszałem, ale twardo trzymam się bupry i jestem już na 4 mg (z 10 mg). Więc z tego co rozumiem, to różnica raczej niewielka? Może grzejniki łatwiej mogą teraz dożylnie to walić? %-D
Wybaczcie, ale nie odpowiadam na PMy nowych użytkowników w sprawie lekarzy, którzy wystawiają mi recki na IV-P. Ruszcie głową, panowie z komendy. A jak macie mniej niż 18 lat, to wypierdalać do szkoły, a nie bierzecie się za benzo za kasę starych.
  • 24 / 3 / 0
Nie ma, lewo przynajmniej konkretnie kopie podany IV. Z moich doświadczeń mam tez wrażenie ze prawometadon po prostu nie jest zbyt aktywny o ile w jakimś znaczącym stopniu i tyle.
  • 27 / 2 / 0
Przerobiłam w ciągu 4 msc na substytucji: metadon, lewonetadon 2% i lewometadon 5%. Lekarz mówił, że 2,5 i 5% różnią się tylko stężeniem, ale mają też troszeczkę inne wypełniacze w składzie. Na 2,5% codzienne rzyganie od południa, przez wieczór, aż do nocy. Przeszłam na 5% - jak ręką odjął. Moje pytanie z ciekawości, czy to możliwe, że ta różnica była spowodowana samymi wypełniaczami? 😳
  • 2074 / 250 / 0
26 października 2024Elkov21 pisze:
czy myślicie ze sens ma taki plan, w którym z miwtka przeskoczę [...] na np. Dhc
Ma sens. Trzeba dobrze dobrać dawki, ale sens ma. Metadon długo działa bardzo i skręt też długo trwa, przejście na krótko działające opio to dobra strategia. Dawki dobierz tak, żeby codziennie być na lekkim skręcie, na tyle lekkim, żeby dać radę, ale też żeby schodzenie nie trwało zbyt długo (i tak zapewne potrwa kilka tygodni najmniej), żebyś się nie złamał. Pierwsze kilka dni najlepiej tą samą dawkę, skręt nie pojawi się od razu. Jak się pojawi, będziesz wiedział ile brać dalej. DHC możesz brać do końca, do zera już, albo buprą się wyzerować, na mietka nie wracaj.

Dochodzenie do siebie po mietku to w chuj długi czas, zanim przestaniesz marznąc, odczuwać niepokój i lekkie bole moze minać kilkanaście tygodni, a zanim wyreguluje się sen to jeszcze dłużej, u mnie rok trwało.
  • 2814 / 365 / 0
19 października 2024przodownik pisze:
akurat w przypadku metadonu, to faktycznie trzeba dobrze trafić i mieć niezłą relację z lekarzem. syrop (methadone hydrochloride) nie jest często używany i przepisywany do stosowania w warunkach domowych, częściej jest on stosowany w poradniach substytucyjnych i szpitalach jako lek przeciwbólowy. natomiast jeśli chodzi ogólnie o pozyskiwanie opioidów, to głównie jest to kwestia mentalności lekarza oraz podejścia do pacjenta. jeśli trafi się na właściwego człowieka, to nie ma problemu z dobraniem odpowiedniego leczenia i uzyskaniem recepty na leki opioidowe. moim głównym, stałym lekarzem jest psychiatra starej daty, którego bardzo szanuję, bo zawsze mi pomaga i nie zdziera przy tym ze mnie pieniędzy.

co do samego metadonu, to tak jak wspominałem kiedyś - dużo lepiej mi się go stosuje w warunkach domowych, kiedy przepisuje go lekarz, niż będąc na programie substytucyjnym. program był dla mnie utrudnieniem i nie wspominam go dobrze. stosowanie metadonu samodzielnie pozwala mi funkcjonować i zażywać go wedle potrzeb i uznania, bez zbędnych obostrzeń.

pozdrawiam, przodownik
To chyba mam dobrego lekarza bo mam tych sropków kilka .. ale nie używam bardziej bym czego innego po używał hahah
  • 3075 / 1045 / 0
ja niestety musiałem wejść ponownie na metadon, pomimo tego, iż udało mi się wytrzymać prawie trzy tygodnie praktycznie bez używania opiatów. najgorsze było już za mną, ale głody były nie do zniesienia, chodziłem nadal cały roztrzęsiony i odczuwałem brak mojego "brakującego puzzla". będąc na wizycie u doktorka widać było mój gorszy stan i na to wszystko otrzymałem też spory zapas innych opioidów, ale odnośnie metadonu poprosiłem tylko o 3 opakowania po 100 ml, aby jednak nie mieć go za dużo.

krótki okres wymuszonej, uwarunkowanej okolicznościami abstynencji jednak zrobił swoje i dzięki niej udało mi się obniżyć tolerancję na narkotyki do naprawdę niewielkiego poziomu, byłem wręcz zdziwiony po wypiciu pierwszej dawki, że aż taka poprawa efektu terapeutycznego nastąpiła. po dawce 15 ml syropu (0.1%) odczułem nie tylko zaleczenie głodów, ale także standardowe zgrzanie, charakterystyczne dla metadonu - zwężenie źrenic, retencja moczu, spowolnienie perystaltyki jelit oraz przede wszystkim w/w błogostan, wrażenie zaniku wszelkiego zła oraz przysypki. gdzie jeszcze 1-2 miesiące wstecz na start polewałbym 40-50 ml i czuł porównywalną satysfakcję z wypitej dawki.

spróbuję nie zmarnować tej szansy i podejdę do tego z rozsądkiem. mam szczęście, że mogę sobie sam prowadzić substytucję i mieć lekarza z takim sercem. zrobiłem parę noworocznych postanowień odnośnie redukcji używania. oczywiście nigdy nie wykluczę opiatów ze swojego życia, ale mogę używać je wydajniej i ostrożniej.

pozdrawiam wszystkich opiatowców! życzę wam tego samego - miłych zaskoczeń i spokoju.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
ODPOWIEDZ
Posty: 2501 • Strona 244 z 251
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.

[img]
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli

Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.

[img]
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4

Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.