...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 65 • Strona 7 z 7
  • 1528 / 190 / 0
4 i pół miesiąca całkowitej trzeźwości za mną , głody mnie dopadają to na narkotyki to na alkohol .. ale nie złamałem się , widzę ile plusów jest z trzeźwego życia . Napiszę kolejnego posta na rocznice ; )

jestem z siebie bardzo zadowolony , bo po tylu porażkach w końcu odbudowywuje siebie. Skutki są odczuwalne w końcu 10 lat w ciężkim melanżu , nie cofnę tych lat. Teraz staram się żyć ' zdrowo ' to już nie puste słowa jak latami sobie wmawiałem a pełnoprawna trzeźwość i jestem mega dumny. Życie się układa , byleby dalej tak. Myślenie w końcu się unormowało i priorytety zmieniły , lęki odeszły które miałem przez okres uzywania sub.psychoaktywnych , koncentracja wraca jednak pamięć krótkotrwała jeszcze kuleje.
  • 182 / 72 / 0
Ja też się cieszę, tak trzymaj. Ten mini wątek, który założyłeś jest świentym świadectwem, że nie warto się poddawać.
Rób wszystko, żeby nie było nawrotu, a jak smaki i męczące myśli staną się nieznośne, nie wahaj sie poszukać pomocy u specjalistów.
  • 23 / 2 / 0
Re: Moj detox
Nieprzeczytany post autor: Wlood »
Świetnie , przeczytałem wątek i jestem pod wrażeniem że udało Ci się bo jakoś wątpiłem , ale się myliłem te kilka miesięcy to już jest nadzieja że będzie dobrze , przechodziłem to za małolata ale musiało się oprzeć o Monar , po latach wjebalem się w tramadol niechcący jak dziecko, od 3 tyg czysto trzymam kciuki za Cb , sport , wysiłek fizyczny daje dużo endorfin i dopaminy na tym ja się teraz skupiam daje dużo energii i 😃 Pozdrawiam i życzę dużo siły wszystkim walczącym i planującym walkę .
  • 40 / 3 / 0
Re: Moj detox
Nieprzeczytany post autor: Nefilim »
@no1special Walcz! To nigdy nie będzie uczciwa walka, ale warta podjęcia. 10lat to mega duży staż. Ja jak zacząłem balować to leciałem 5lat ale żarłem wszystko, byleby sponiewieralo - najwięcej amfetaminy i opio, chociaż tej pierwszej kolosalnie więcej wtedy. Później miałem 10lat przerwy od wszystkiego. Trafiłem do zakładu karnego, najpierw myślałem, że na chwile tylko, adwokat obiecał, że dostane 2 lata i po roku wyjde xD Wyszedłem po 8latach (ale dostałem najpierw 11lat i 8 miesięcy a później zmniejszyli mi przy łączeniu wyroków na 10lat i 4miesiące. Odsiedziałem 8.
Jak już byłem w abstynencji to postanowiłem to po prostu wykorzystać. Miałem możliwości tam brać ale nie chciałem.
Wyszedłem, zmiana miasta, żona, po 3 latach dziecko.

W pewnym monecie życia zaczęła mnie bardzo boleć ręka (w zk ćwiczyłem 6lat regularnie, ostatnie pół roku na sterydach). Przeciążenie gdzieś kiedyś się zadziało, jakiś mikrouraz i dorobiłem się martwicy kości nadgarstka. Lekarz z dupy dał mi skierowanie na operacje i dwie paczki leku doreta. Ja nieświadomy składu zarzuciłem sobie wieczorem medycznie dorete, i te marne 75mg zrobiło robote. Od tej sytuacj minęło 7lat a ja się właśnie zbieram (od roku bez Tramalu, ale nadal deprecha, przybicie, brak dopaminy). Jak posmakowałem Tramalu to najpierw było dość niewinnie, dawki medyczne, ale z czasem coraz więcej i więcej. Doszedłem do 2,5g tramadolu na dobe. Z 10ataków padaczki. Że nic się nie stało mi albo dziecku, które często mam pod opieką to jakiś cud.

No ale walcze. Jak widzicie 10lat abstynencji bardzo łatwo można przekreślić i to nie zawsze świadomie.
Dodam, że mój przyjaciel, świadek na ślubie, miał w chuj opio zawsze i nigdy się nie skusiłęm. Po operacjach obu bioder miał morfine, miał oxy, tramalik i nigdy nie wziąłem nic a mogłem.
Niestety to właśnie oxy Go zabiło, nie obudził się - porażenie oddechu.

Trzymaj się bracie! Walka nie jest równa ale mimo to warto walczyć! Zdrówka!
-- 𝖀𝖟𝖆𝖑𝖊𝖟̇𝖓𝖎𝖊𝖓𝖎𝖊 𝖙𝖔 𝖏𝖆𝖐 𝖗𝖔𝖘𝖞𝖏𝖘𝖐𝖆 𝖗𝖚𝖑𝖊𝖙𝖐𝖆 𝖓𝖆ł𝖆𝖉𝖔𝖜𝖆𝖓𝖞𝖒 𝖌𝖑𝖔𝖐𝖎𝖊𝖒 --
  • 14 / 5 / 0
Od dzisiaj zaczynam detox od subtancji wszelakich. Głównie zażywam alkohol i mj, od święta psychodeliki i czasem na imprezach coś wciągnę.

Mam nadzieje że autor się nie obrazi za podłączenie się pod posta.

Autorowi serdecznie gratuluje wygranej, czytałem jego wątki i szczerze nie dawałem mu zbyt dużych szans powodzenia.
ODPOWIEDZ
Posty: 65 • Strona 7 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie fajki wodnej wcale nie jest nieszkodliwe

Fajki wodne zyskują coraz większą popularność, szczególnie wśród młodych osób. Wiąże się to z powszechnym przekonaniem, że palenie sziszy jest nieszkodliwe dla zdrowia. Nic bardziej mylnego!

[img]
Kannabinoidy wykazują „obiecujący potencjał jako środki przeciwnowotworowe” – wskazują nowe badania

Niedawno opublikowane badania w Discover Oncology rzuciły nowe światło na możliwości terapeutyczne kannabinoidów takich jak THC, CBD i CBG. Naukowcy wykazali, że związki te mogą hamować wzrost guzów oraz zapobiegać rozprzestrzenianiu się raka, co czyni je obiecującymi środkami przeciwnowotworowymi. Chociaż wyniki te są niezwykle obiecujące, badacze podkreślają, że wciąż istnieje wiele do zrozumienia, jeśli chodzi o mechanizmy działania kannabinoidów oraz optymalne dawkowanie tych substancji.

[img]
Co z polską załogą statku z narkotykami? „Sprawa się przedłuża”

Obywatele polscy wchodzący w skład załogi statku „Jawor”, na którym w brazylijskie służby zarekwirowały w porcie Itaqui w mieście Sao Luis pół tony kokainy, nie trafili do aresztu – informuje brazylijska stanowa policja federalna. Śledztwo jest jednak w toku i żadnego rozwiązania nie można jeszcze wykluczyć.