Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4063 • Strona 405 z 407
  • 721 / 105 / 0
nie ma się czym chwalić, ta klątwa jest akurat mało ciekawa
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 70 / 16 / 0
Będę dzisiaj pił piwo w ilości 4 sztuk tylko skończę pracować i jazda uuuu
  • 903 / 75 / 0
No to chlup w ten głupi dziób! To i ja się napijęxP
Ten Kozel Bily to smakował mi przez kilka butelek. Nagle się znudził:>
  • 12273 / 2387 / 0
@mj2086 nie jestem do końca pewny, o które piwo Ci chodzi, ale u mnie w mieście Pilsvary kosztują 4-5zł (widziałem dziś w Auchan).
  • 721 / 105 / 0
@jezus_chytrus nazywało się czechosłowackie o takie https://ocen-piwo.pl/pilsvar-czechoslow ... r-s1-n6465

a ja się musze przyznać, że kupiłem 6-pak carlsbergów bo były po 2,50..i co? i szczerze to są wodniste i bezsmakowe w trzy dupy, ale właśnie z tego powodu jak na koceerniaki to jedna z moich ulubionych marek, bo nie wkurwia słodkością, kwasnością, smrodem wudy albo chemiczną goryczką itd. Da się to pić do obiadu/kolacji, można się od biedy najebać za mały piniondz, w porównaniu z wynalazkami typu lech zielony czy żywiec to te carlsbergi są niezłe imo
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 12273 / 2387 / 0
Tego akurat nie znam - wygląda na jakieś "premium" więc faktycznie może tyle kosztować nie tylko w Zakopanem.
Carlsberg to była dobra marka, jak było jeszcze importowane z Danii. Potem równia pochyła.
  • 721 / 105 / 0
no piwne snoby na tym forum co podlinkowałem krytykują, ale mi tam smakowało, choć łaziłem po górach 30km co dzień przy pięknej pogodzie, więc miałem spaczoną busolę i każde chłodne piwo wchodziło

ale będę się trzymał, że bardzo ładny, czeski, zimny lager na lato, choć ja na tam na dolnej fermentacji może chuja znam więc whatever
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 12273 / 2387 / 0
Ja tam mam duży sentyment do Grybowa, choć bardzo dawno nie piłem. Najbardziej podchodziło mi Góralskie 10 lbg - taki lekki. 11 i 12tki też mieli spoko i nawet ich strong lager mi smakował.
  • 39 / / 0
Jakie piwo polecacie? Piłem kasztelan łagodny i jest lipa. Nie wiem czy żubr nie lepszy albo może powinienem kupić wódkę skoro wymagam "jebnięcia". Zawsze u mnie był z alkoholem ten problem że trzeba się było namęczyć żeby to wypić a tak to pyk tabletka, odpowiednia dawka i już
  • 140 / 18 / 1
@Bucciccait9 jak chcesz się najebać do se kup rompera 12%. Jak chcesz smakować to już inna bajka. Ja od siebie polecam coronę, dosyć delikatną, według niektórych jest to piwo dla kobiet, ale mi tam smakuje. Najfajniej to wgl pójść do baru i prosto z kija się napić. Szczególnie za granicą jest to fajne. Jak już o zagranicznych mowa, nie polecam serbskiego piwa Jelen. Jest ono kultowe, ale po prostu średniawka mocna jak dla mnie.
Wpierw leczenie,
potem walenie.
ODPOWIEDZ
Posty: 4063 • Strona 405 z 407
Artykuły
Newsy
[img]
Niemcy. Rośnie popularność klubów konopnych

Pół roku po częściowej legalizacji konopi, eksperci krytykują system jej dozowania. Ale kluby konopne przeżywają boom.

[img]
OCB bije rekord świata w liczbie zapalonych jointów w tym samym czasie.

W ostatnią sobotę w Santa Rosa, Kalifornia, odbyło się wydarzenie, które zapisało się na kartach historii kultury konopi. Na festiwalu Hall of Flowers, jednym z najważniejszych wydarzeń w branży konopnej, 7 000 osób zapaliło swoje jointy w tym samym momencie, bijąc rekord świata w liczbie zapalonych jointów jednocześnie. Sukces ten był możliwy dzięki wsparciu marki OCB, która dostarczyła swoje produkty i zorganizowała całe przedsięwzięcie, tworząc niezapomniane doświadczenie dla wszystkich obecnych.

[img]
Konsumpcja marihuany i psychodelików na historycznie wysokim poziomie.

Od 2023 roku konsumpcja marihuany i psychodelików wśród dorosłych w wieku 19-30 oraz 35-50 lat osiągnęła historycznie wysoki poziom. Dane pochodzą z corocznego badania Monitoring the Future (MTF), które ukazuje zmieniające się trendy w używaniu substancji psychoaktywnych. W przeciwieństwie do rosnącej popularności tych substancji, konsumpcja papierosów, która przez dekady była dominującą formą uzależnienia nikotynowego, kontynuuje swój gwałtowny spadek, osiągając rekordowo niskie poziomy.