Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
08 sierpnia 2024jezus_chytrus pisze: Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby komuś odpijało po mj, jak po alko. Agresja itp. Jedynie salwy śmiechu można by podpiąć po "odpierdalanie".
Duży problem jest w tym, że społeczeństwo zrobiło z mj niesamowicie niewinną używkę, a @jezus_chytrus jest tego doskonałym przykładem kiedy pisze, że jedyne odpierdalanie to „salwy śmiechu”
Moim zdaniem jest definitywnie milsza i mniej destrukcyjna niż alkohol, ale to wciąż substancja psychoaktywna, narkotyk.
08 sierpnia 2024pomasujplecki pisze:Ile dziennie przepalasz po tylu latach nałogu.02 sierpnia 2024aurora20 pisze: Bakam nałogowo od ponad 15 lat
Mi medyk schodzi 2g/dz i nie mogę wejść w daily przy takich obciazeniu ekonomicznym. Myślę czy nie korzystniej wrócić do szarej strefy.
Co konkretnie taka osoba w stanie "psychozy" robiła?
Za to widziałem bardzo wiele nieprzyjemnych akcji z alkoholem w roli głównej.
Kolega który kiedykolwiek zapalił, to miał dwie strony medalu - robił się niesamowicie śpiący lub jeśli miał do tego warunki, to zasypiał, a ta druga strona to stany lękowe, zależne od sytuacji/miejsca/grona osób z którymi był.
Inny znajomy często miał uczucie odrętwienia ciała/jakiejś kończyny które trwało po kilkanaście minut, a sam miałem jedną sytuację gdzie niejednokrotnie w ciagu kilkudziesięciu minut sprawdzałem czy się nie zesrałem lub zeszczałem, bo utrzymywało mi się takie dziwne uczucie od ud do podbrzusza.
Generalnie z sytuacji których byłem świadkiem to najwiecej było stanów lękowych, tych „odrętwień” czy też wkręcanie sobie i robienie afery z problemu z oddychaniem/kołataniem serca, a często popierali to faktem robienia się bladym.
08 sierpnia 2024aurora20 pisze: 2g dziennie? Na moje to strasznie dużo. Zakładam, że nie wapujesz więc pewnie dla tego.
Myślę że są tematy po których po takiej ilości by mi się popierdolilo w głowie bo w zupełności by mi wystarczyły dwie lufy żeby nie czuć chęci dopalania. Ale nie jestem rozeznany musiałbym poszukać coś na darku bo takie sorty trafiały się na ulicy dość rzadko.
Zaciekawiło mnie jak napisałeś że jesteś na fazie 24h jak zapalisz, myślę że trochę mamy inna interpretację pożądanej granicy odklejenia zmysłów na fazie co oczywiście nie świadczy o mnie dobrze.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
I też być może przerwy pomiędzy robię za krótkie. Przetestuje jeszcze z innymi odmianami, może przyzwyczaiłem się po prostu do jednego i samego rodzaju.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
Jak wygląda Luksemburg 2 lata po dekryminalizacji marihuany? Bilans zysków i strat
Kiedy myślimy o luźnym podejściu do marihuany w Europie, przed oczami stają nam holenderskie Coffee Shopy lub portugalska dekryminalizacja. Jednak to Malta i Luksemburg dokonały prawdziwego przełomu legislacyjnego. Latem 2023 roku Luksemburg stał się drugim krajem UE, który oficjalnie wpisał prawo do uprawy konopi w ustawy.

