Dział poświęcony przede wszystkim chorobom i nadzwyczajnym skutkom kombinacji tychże z substancjami psychoaktywnymi.
Regulamin forum
Uwaga! Dział zawiera wątki na temat chorób, gdzie osoby dotknięte daną chorobą mogą dyskutować o szczególnych dla siebie problemach!
Nie jest to dział, w którym właściwe są wątki "czy XYZ powoduje ABC-emię" – takie pytania należy kierować do działu/wątku o substancji XYZ!
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
  • 33 / 3 / 0
Hej :)
Czy zdarzyło się Wam, że po paru dniach zażywania psychostymulantów wziewnie, pojawił się uporczywy kaszel i wykrztuszaliście z oskrzeli/dróg oddechowych właśnie "resztki" tych substancji w postaci "śmierdzących grudek"?
Ostatnio zdarzyła się u mnie taka sytuacja i trochę mnie zaniepokoiła - jestem ciekawy czy też mieliście takie sytuacje?
  • 260 / 3 / 0
Tak, mam często wrażenie, że klei mi się to do gardła (wale donosowo), wypluwam jakąś gęsta flegmę. Zwykle po paru dniach przerwy wszystko wraca do normy, gdy regularnie czyszczę nos z pozostałości po lajnach (max godzinę po kresce staram się wysmarkać) , płukanie sprayem do nosa też bardzo pomocne. Krtań to ewidentnie poparzona chemicznie, + dobijam szlugami, a jak przepalę to lufą to dopiero siada... Jak kilka lajników poleci to przerzucam się na bombki, żeby nie pozaklejać sobie gardła, płuc, bo niestety nie wszystko się wchłania nosem :P
  • 4915 / 858 / 0
Śmierdzących grudek czy resztek to nie ale wydzielina o żółtym zabarwieniu to norma przez kilka dni po zakończeniu zabawy z vapo.
  • 7 / 1 / 0
Dzień po to nie spływ, tylko wydzielina z gardła i zatok (również kiedy sie tylko połyka bombeczki), przez działanie stimów dochodzi do przekrwienia i obrzęku najbardziej ukrwionych rejonów, i dalej w noc już się to drażni na amen i podchodzi pod infekcję. Odkasływanie też pogarsza (Post Nasal Drip Syndrome).

Najlepszy Glimbax do płukania gardła, ale aloes do picia zwykle styka.
  • 161 / 11 / 0
Mi od tygodnia pogorszył się stan.
Identyfikuję to jako zarazę COVIDEM.
Organizm osłabiony, pluje flegmą.
Wiem, że to nie kulturalne, ale nie jest zabronione. Chyba, że komuś napluje na twarz, może mnie wtedy pozwać.
Duszności też mam lekko naruszone.
Bo mam skrzywioną przegrodę nosową.
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.

[img]
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment

"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."