Dzień dobry, cześć!
Jak się trzymasz, nadal walczysz?
Niestety skutki długotrwałego picia, potrafią się ciągnąć przez bardzo długi okres czasu, sam przez to przechodzę.
W ciągu około tygodnia, udało mi się zejść z 0.4l wódki i czteropaka do dwóch - trzech piw. Wspomagam się diazepamem, ale zrobiłem to wedle własnego systemu: 10 mg -> 20mg -> 20 mg -> 30 mg-> 20 mg -> 10 mg i na tych 10 mg pozostanę jeszcze dwa dnia, a na koniec - trzy dni po 5 mg.
W drodze do mnie, będzie Lorafen (2.5 mg), który stosuję tylko i wyłącznie doraźnie, kiedy już nic innego nie pomaga. Ten pierwszy krok aby rozstać się z alkoholem, rozplanowałem na tydzień/dwa. Następnym celem, będzie zejście z buprenorfiny (jestem na programie, 8 mg Espranoru dziennie), a gdy to już mi się uda - pójdę w ślady Oxana i wejdę na Naltrekson. Nie uzależnia jak buprenorfina i jest również skuteczny w zbijaniu alkolowego głodu.
Przepraszam za masywny, rozprawkkwy off - top, ale rzadko kiedy mam okazję aby podzielić się czymkolwiek z kimkolwiek.
Proszę o usunięcie jeśli moderacja, uzna to za zaśmiecanie oraz miłego dnia.
LittlePossessedRock
Pij eter, będziesz wielki
02 kwietnia 2024LittlePossessedRock pisze: @Gumijagoda
A dużo tego wina wypijasz w ciągu dnia? Bardziej na kieliszki czy bardziej na butelki?
Lęki są chyba najgorsze, bo przecież jakoś trzeba udawać wśród ludzi, a kiedy „każdy jest przeciwko Tobie” to rzeczywiście, może być nieciekawie.
Fuzja / d5
Pogarszał wam się wzrok? Bo tak czytam i nikt tego nie napisał a ja mam wrażenie, że widzę trochę jakby rozmazanie a to niemożliwe żeby w tak krótkim czasie wzrok mi się pogarszał. Podejrzewam, ze to też może być wina pregabaliny, ale biorę tylko 150mg więc wątpię raczej.
Odstawiłam alkohol półtora roku temu, zostały ze mną jednak zaburzenia lękowe. Strach przed wszystkim, nawet przed przejściem przez pasy. Znalezienie nowej pracy? Absolutnie nie do przejścia, chyba że zarzucę alprazolam, ale wiadomo, tego nie można brać codziennie. Wszelkie ssri o profilu przeciwlękowym nie dają rady, pregabalina mogłaby tu pomóc, niestety nie jestem w stanie brać jej wg zaleceń lekarza, bo z racji uzależnienia mieszanego, pochłaniam duże ilości od razu.
Innych zaburzeń nie zauważyłam, być może pogorszenie pamięci, ogólnie rozstrój umysłu - mówiąc kolokwialnie - zrobiłam się głupsza, ale to akurat może być skutkiem wielu innych rzeczy.
Oczywiście standardowo bupra (8 mg, jestem na programie) i diazepam/lorazepam. Tak wlasciwie to tego diazepamu nie jem dużo, maksymalnie 20 mg dziennie, ale niestety już regularnie od miesiąca przynajmniej.
Wiem z czym się to wiąże, ale wolę żreć to benzo, wypić piwo czy dwa i spalić jakiegoś dobrego haszu do tego niż walić snowball’e, biegać za tym i to kołować cały czas, kraść i ogólnie mieć chujnię.
Teraz też mam chujnię, bo przecież nadal jestem uzależniony od wszystkiego, a jedyne co zrobiłem - to po prostu zarzuciłem sobie więcej kontroli nad tym i dyscypliny (hehe). hel z ulicy zamienił się w buprę, cracku już nie tykam, a wódka/whisky czy rum - zamieniły się na piwa.
Obawiam się, że podjadanie tego benzo to kolejny początek mojej nowej przygody, nowych problemów, odwyków i tym podobnych, ale taki już mam styl, trudno.
Sam to wybrałem, nikt mnie nie zmuszał, przecież przez coś muszę cierpieć i z jakiegoś powodu zdechnąć.
Pozdrawiam serdecznie
Widzę, że Twój epizod był znacznie poważniejszy, ponieważ moje najdłuższe ciągi trwały co najwyżej miesiąc. Może dlatego nie doświadczyłem tych ubocznych skutków, o których wspominasz.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki
Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
