W dzisiejszych czasach niemniej jednak najbardziej "przyjazny" kierunek to jakiś z politechniki. Nauki mniej niż na prawie, a i bardzo często praca po tym przyzwoita jest :) Niestety, nie można wybierać aż tak w tym co się lubi. Lecz ścisłowców trochę jest i dawają sobie radę.
Co do dorosłego życia jest wiele pozytywów uważam że dzięki nim otworzyłem się na ludzi i poznałem wielu spoko znajomych oraz poznałem schematy ludzkiego działania pewnie nie jeden z nas miał sytuacje że został wyjebany na towar itp lecz człowiek dużo uczy się na błędach i teraz przykładowo łatwiej mi rozpoznać ludzi o złych intencjach.
Niestety jest też ciemna strona medalu i nie mówię tu o narobieniu sobie wstydu na fazie bo to ludzie szybko zapominają lecz o skutkach psychicznych tak jak wczesniej mówiłem dręczą mnie natrętne myśli co by było gdyby oraz stałem się w pewien sposób lekko paranoidalny co utrudnia mi nawiązywanie relacji z nowymi ludźmi
03 maja 2024DobryWujas pisze: złoty szpadel.jpeg
9,5 roku. Gratuluję @kiziak49!
Chyba że za narkotyk uznamy alko to wtedy jednak dragi miały wpływ na szkołę... Od momentu jak pierwszy raz z kumplami najebałem się wódką w wieku 16 lat, to już była to u mnie równia pochyła. Przestała się liczyć szkoła bo wszedł schemat wyczekiwane weekendu-> chlanie w weekendu->kac I tak w kółko, dodatkowo sam byłem prowokatorem zrywek z lekcji razem z kumplami na wudżitsu, zdażało się walnąć browca czy setkę przed szkołą i tak przez to nie zdałem raz a potem drugi a następnie porzuciłem edukację w wieku 19 lat i zacząłem pracować bo liczyło się tylko imprezowanie a szkoła nie dawała funduszy na to...
Aktualnie zmieniłem trochę podejście do życia. Chociaż pomimo tego że ciagle codziennie pale skuna, czasem zarzuce sobie jakiegoś oplata albo polece nockę lub dwie. To nie przekładam dragów ponad szkole. Odczuwam wstyd że większość mojej edukacji przeszedłem na bombie i jestem swiadom tego że mógłbym osiągnąć wiele, dostać się do każdego miejsca w kraju gdybym tylko zamiast odurzania się wybral chociaż pół godziny nauki dziennie. Narkotyki nauczyły mnie ślizgać się po systemie edukacji robiąc wymagane minimum. Z ambitnego dzieciaka stałem się wiecznym wyjebkowiczem który nawet nie wie jakie ma zajecia. Dalej nie wiem jakim cudem nie otwierając książek praktycznie wcale tak daleko doszedłem. Traktuje siebie jako najwiekszy przykład na to że polski system edukacji to syf.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/klefedronpruszkowski.jpg)
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/casper_ruud.jpg)
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie
Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.