Z lufą podobnie, ja to tak widziałem. Tylko mówię, ja maniak czystości i lufa po 2-3 podpaleniach już do śmietnika leciała. Nowa, czyściutka, gładziutka i elegancka gotowa do nabicia mj była w rączkach. No i najważniejsza rzecz — ja tylko opalałem tą lufę, nigdy nie dawałem w ruch, ani nikogo nie poczęstowałem, typu - masz opal.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
29 listopada 2022IGotHigh909 pisze: Miałem potem manię wymieniania luf. Jak już opaliłem z dwa, trzy razy i potem brzydziłem się, bo mnie wkurwiało to, że jest brudna i usyfiona, to się kupowało. Nie wiem, czy ktoś tak miał. Także ja finalnie byłem graczem, co lufę maksymalnie dwa razy opalał. Mania czystości, nawet w lufach. Takie życie.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
30 kwietnia 2024roolth pisze: Raczej się opalało, lufkę za czasów jarania będąc nieletnim mając może z 15 lat. Ach pamiętam i w sumie to taki opał nawet ciekawie na mnie działał, tak jakby lżej.
Są gdzieś konkretnie badania że taki opał jest szkodliwy? I dlaczego zawsze po opalaniu lufki mieliśmy tak jakby zadymioną ją całą? Trzeba to było jak lufka przestygła wycierać bo normalna "sadza" była na niej chyba od płomienia zapalniczki.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dhh.jpg)
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund
Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/san-antonio-men-sentenced-for-armed-robbery-in-oregon-while-posing-as-dea-agents.jpg)
Mężczyźni z Teksasu skazani na więzienie. Podszyli się pod DEA, żeby ukraść narkotyki
Kary po kilka lat więzienia otrzymali mężczyźni z Teksasu, którzy podszywali się pod agentów DEA, próbując ukraść marihuanę z domu w południowym Oregonie. Celem było kilkaset funtów narkotyku. Kradzież została udaremniona przez interweniujących na miejscu policjantów.