Kariprazyna – organiczny związek chemiczny, stosowany jako lek przeciwpsychotyczny. Lek opracowała węgierska firma farmaceutyczna Gedeon Richter we współpracy z Forest Laboratories i Mitsubishi Tanabe Pharma[1].
Komisja Europejska zaakceptowała 19 lipca 2017 stosowanie kariprazyny w leczeniu schizofrenii u osób dorosłych w krajach Unii Europejskiej pod nazwą produktu Reagila[2]. Decyzja ta nastąpiła po pozytywnej opinii Komitetu Produktów Medycznych Stosowanych u Ludzi w dniu 18.05.2017[3]. Wcześniej, we wrześniu 2015 roku zatwierdzono stosowanie kariprazyny w USA, pod nazwą Vraylar, do leczenia objawów schizofrenii i choroby afektywnej dwubiegunowej u dorosłych[4].
Jestem w czasie leczenia środkami antypsychotycznymi i, krótko mówiąc, kasy to mi nie brakuje, stąd moje pytanie. Czy jest ktoś, kto stosował i mógłby napisać trochę o tym leku. Ja próbowałam już paru i żaden mi do końca nie podszedł, dlatego zastanawiam się, czy warto wydać te pare stówek na kariprazynę (Reagilę).
Dodano strukturę + Wiki - 909
Pierwszy miesiąc leciałem na 1,5mg i była to najkorzystniejsza dla mnie dawka. Nastąpiła poprawa nastroju, sny przestały mieć koszmarny przebieg i co najciekawsze to okazało się że mogę wypić piwko. Wiem że nie powinienem ale musiałem jednorazowo odreagować spotkanie z dawnym lekarzem. Tak to od dwóch lat po piwku następowało pogorszenie mojego stanu nawet na tydzień czasu. Żartobliwie nazwałem taką dawkę "kasztelan enablerem"
Drugi miesiąc przebiegał na dawce 3mg. Nastąpiła u mnie poprawa myślenia, a przede wszystkim to pojawił się większy dystans do samych myśli jak i tego co się działo w mojej wyobraźni. To ostatnie jest dość ważne bo potrafiłem się denerwować i nakręcać do scen mających tam miejsce. Minusy? Po kolejnej próbie z piwkiem, już na większej dawce, zrobiło mi się mega słabo na sercu na dwa dni. To nie był jakiś problem dla mnie bo i tak mnie nie ciągnie do alkoholu. Większym problemem okazało się że słabość dopadała mnie również po suszu cbd którym do tej pory znosiłem delikatnie napięcie które mi towarzyszy od dawna. Co jeszcze... ah! Kciuki zaczęły mi gonić samoczynnie i bardzo się bałem że to zapowiedź dyskinez przez co zacząłem panikować i próbując uspokoić się Lorafenem okazało się że po nim też mi słabo :/ Tętno w trakcie wysiłku takiego jak jazda rowerem potrafiło mi dobijać do 180 uderzeń na minutę co nie było dla mnie akceptowalne.Ostatecznym ciosem było to że po wieczornej olanzapinie zaczęło mi bardzo rosnąć ciśnienie co bardzo źle znosiłem.
Koniec końców lek został przeze mnie odstawiony przed dwoma dniami i tylko te kciuki nadal mi gonią od czasu do czasu.
Lek wydawał mi się ciekawy i lepszy niż sama olanzapina. Pomimo ostrzeżeń z ulotki nie przytyłem dodatkowo. Jestem ciekaw jak ten częściowy agonista receptorów dopaminowych sprawdzałby się solo bez olanzapiny. Niestety nie doczekałem takiej konfiguracji.
Odnośnie samego działania leku to czy kariprazyna tak samo jak abilify nasila stany lękowe?? Ona jest tak samo jak Abilify częściowym agonista dopaminy a skoro abilify nasila u mnie lęki to czy kariprazyna też będzie skoro mechanizm działania mają podobny???
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki
Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.