Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2497 • Strona 246 z 250
  • 465 / 45 / 0
Hmm no akurat ja się nie zgodzę . Na same lęki benzo dobre, na depresję już niekoniecznie . Powiem Ci tak i możesz w to nie wierzyć ale nic nigdy nie zabiło dosłownie tak moich ataków paniki, fobii, lęków jak paroksetyna. A po co ćpać, ja alkoholu osobiście nienawidzę i czasami fajnie się zabawić z czymś.
  • 47 / 3 / 0
alkohol i 60mg paroksetyny nie zmienia u mnie działania ani nie wpływa źle na samopoczucie.(Pije nałogowo codziennie od 2 lat od 2 do 6 piw a czasem nawet 0,7 wódki)
amfetamina działa
morfina/oksykodon działa dobrze
metadon Byłem leczony 1,5 roku i działał jak powinien
Bk nie robiło mi mega źle ale wiemy że to syf
GBL tak samo jak alko działa i nie pogłębia nerwicy
Benzo działa i jest bezpieczne
marihuana prawie każde zapalenie zły trip
  • 106 / 32 / 0
Escitalopram + mj = bajeczka (przynajmniej u mnie)
  • 10 / 3 / 0
Osobiście nie piję alkoholu, ale zdarzało się że napiłem się podczas brania 60mg paroksetyny i za każdym razem na następny dzień zwiększone lęki i ocd, i tak max. do kilku dni, później wracało do normy. Także nikomu nie polecam łączenia alko z ssri
Uwaga! Użytkownik aucontraire nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 47 / 3 / 0
W czasie brania escitalopram można zażywać różaniec górski?
  • 465 / 45 / 0
14 stycznia 2024aucontraire pisze:
Osobiście nie piję alkoholu, ale zdarzało się że napiłem się podczas brania 60mg paroksetyny i za każdym razem na następny dzień zwiększone lęki i ocd, i tak max. do kilku dni, później wracało do normy. Także nikomu nie polecam łączenia alko z ssri
Od już wielu osób potwierdzone że z okazjonalnych używek to alko najmocniej rozbija pozytywne efekty SSRI. Moja obserwacja jest identyczna .
  • 687 / 307 / 0
Leczę depresję i lęki od około 14 lat. Przerobiłem całą tablicę mendelejewa leków na te choroby. Przez jakieś 12 lat codziennie piłem alkohol biorąc leki. Czy możesz zażywać rekreacyjnie ? Jeżeli potrafisz rekreacyjnie to uważam że można. Raz na tydzień albo rzadziej.. Ale nie powinno się nigdy łączyć leczenia z piciem czy ćpaniem. W moim przypadku nabawiłem się wielu problemów zdrowotnych m.in choroby serca, nadciśnienie, przerost lewej komory serca, wrzody, kamienie na nerkach, polipy, guz nowotwór, powiększona wątroba, lekkie stłuszczenie. Nie wspomniałem jeszcze o tym, że po tylu latach picia oraz po kilku latach na dragach : trawa, spid, tramal.. pomimo iż biorę nadal leki na depresje i lęki to te leki nie działają jak kiedyś na trzeźwo, alkohol niszczy ich działanie. Biorę : Trittico 225 mg, Pregabalina obecnie zszedłem na 300 mg, Relanium.. na pół roku udało się całkowicie odstawić lecz obecnie od 2 do 5 mg biorę kiedy już bardzo cierpię. Czyli do rzeczy : Przez picie piwska w dużej ilości oraz przez ćpanie.. wjebałem się w relanium oraz w pregabalinę. A to jest gorsze od uzależnienia od alkoholu. Lekarz mi mówił wielokrotnie : Albo ćpanie i picie.. albo chcemy wyzdrowieć i się leczyć. Kiedy stosujemy używki i bierzemy leki m.in SSRI to leki nie działają, ewentualnie jeżeli są to benzodiazepiny to jest jeszcze gorzej bo biorąc je uważamy że można bez skutków ubocznych pić i ćpać a potem się człowiek budzi z ręką w nocniku. Nie powinno się nic zażywać.
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 465 / 45 / 0
Dlatego ja np alko totalnie zero lub raz w roku na weselu ale jak powiedzmy jest impreza i chce się bawić a z tymi najebudami się mecze to wtedy idzie coś w klame i nie dość że kaca nie ma to się lepiej bawię. Aaale to może dać złudne uczucie że jest się kuloodpornym na cpanie a nie jest się , to tylko kwestia dawki i jak często. A jak nieraz się wypiło same 3 drinki i nawet nie zaszumiało we łbie a potem 2 dni zjazd to od razu skumałem że alko odpada kompletnie u mnie. alko jest specyficznym narkotykiem bo grzebie przy wszystkich neuroprzekaźnikach, jakiś profesor nawet to tłumaczył dlaczego jest tak popularny i uzależniający bo to tzw ultimate drug. Tylko najgorsze użeranie się z tymi alkofanatykami ze nie chcesz i żeby spierdalali to potem obrażeni albo startują z czymś krzywym . Dlatego lepsza domówka gdzie każdy Cię zna wie jak jest i się bawicie . Ja se piję colę zero i jest git. A to że leczenie albo cpanie to zgoda ale tyczy się to ciągów a nie okazjonalnych wybryków. Aa noi wiadomo duża część setotoninowych zabawek nie działa wcale .
  • 687 / 307 / 0
@odbytniczy1991
Na weselach, imprezach najgorsze są właśnie takie mendy co namawiają na alkohol czy dragi, bardzo często wiedząc że człowiek ma z tym problemy, ale zamiast wspierać to oni ci życzą abyś chlał i ćpał z nimi bo uważają że jesteś gorszy skoro jesteś trzeźwy. Pamiętam kiedy chodziłem na pierwsze swoje mityngi aa, nie piłem 3 miesiące, byłem z siebie dumny, nadszedł czas że musiałem się pojawić na weselu kolegi. Sporo gości znałem osobiście. Przyjechałem autem z koleżanką, ja nie chciałem pić wcale więc byłem kierowcą, ona drinka pija ale wzięła bezalkoholowego żeby mi nie było przykro :) Ja miałem alibi, nie pije bo autem jestem. O ile większość gości których nie znałem, nie robili z tego żadnych problemów to kilku moich znajomych, jak mordy schlali proponowali picie, znana gadka "ze mną się nie napijesz ?" itp, a auto możesz tu zostawić jutro sobie zabierzesz jak wytrzeźwiejesz. Najlepiej unikać pseudo kolegów którzy życzą ci abyś się stoczył, bo on ma problem i nie może przestać to ty też musisz mieć problem. Takie mendy bywają. Unikam raczej takiego towarzystwa.
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 788 / 446 / 0
Czy na lekach nassa(mianseryny), brania wieczorem o 23(30mg) zadziałają normalnie kwasy i grzyby?
ODPOWIEDZ
Posty: 2497 • Strona 246 z 250
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!

Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.