Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
Poprostu wyjaśnij dlaczego doustna droga podania miałaby być tą najgorszą bo to jest bardzo intrygujące jak dla mnie jeśli raz piszesz że najbardziej szkodliwa droga podania a później że już niekoniecznie ale tylko do czasu.
po 2. Zacytuj mi zdania, które wypowiadam JA... a które tłumaczę jako moje spostrzeżenie z cytowanego linku i wyjaśniam na czym polega toksyczność efedronu czy ew. brak jego toksyczności w odniesieniu do administracji podania.
po 3. Zgadza się, w moim subiektywnym mniemaniu efedron najbardziej przypomina mi działaniem 3MMC... zaś co do dawki ( pitej ), zaznaczyłem tylko, że swój pazur pokazuje od 15tabletek... zaś swoją potęgę dokładnie przy wrzuceniu do czajnika ich ilość w 21szt w przeliczeniu, że jedna tabletka zawiera 60mgPE - bez triplorydyny.
To co Ty doświadczyłeś przy ilości 12 tabletek nie mam pojęcia, z tego co mi wiadomo w ogóle sensowna dawka efedronu zrobionego metodą domową to wł 12 tabsów acataru i z użyciem nadmanganianu potasu jako utleniacza.
Nie rozumiem kompletnie Twojego przekazu w tym segmencie, jakoby chciałbyś znegować każdy aspekt jaki w swojej opinii mam na temat efedronu jako nieodkryty potencjał. Gdzie od ilości 15tabletek prócz dopaminowego pluszu rozpoczyna się cudna faza związana z noradrenaliną i symbiozą związaną z tymi wł. dwoma właśnie przekaźnikami...
"rzadziej doustnie - ponieważ ta forma jest najbardziej toksyczna dla organizmu, czyt. posiada w swoim składzie produkty uboczne syntezy w tym TOKSYCZNE JONY MANGANU, benzaldechyd (który gł. odpowiada za zjazd )"
No chyba że coś się skopiowałes.
Nieistotne.
"Rutyna to rzecz zgubna "
podsumowując:
efedron, w formie czystej wydaje się być jedym z najbezpieczniejszych ketonów ( przy okazji antydepresantów ),o ile nie najbezpieczniejszym ketonem, w odp dawce.
efedron wykazuje toksyczność, głównie z powodu nieudolnych syntez, do których użyto zarówno złych reagentów oraz przeprowadzano samą syntezę w nieodpowiednich warunkach.
efedron w formie czystej, prędzej rozwali wątrobę, nerki, żołądek czy sam przewód pokarmowy, niż neurony...stąd teoria o tym że CZYSTY efedron działa bardziej toksycznie na organizm poprzez metodę doustną niż przyjęty drogą i.v.
- jeśli jeszcze pewne osoby zrozumieją czym jest bariera krew-mózg wydedukują, że ta teoria na dłuższą metę ma rację
bytu. Dodać do tego, że efedron nie wykazuje specjalnie wielkiej neurotoksyczności z kolei ew. skutki przesadzania "łatwo" naprawić. i mamy komplet, ktróra metoda przyjęcia jest najbardziej "bad".
Natomiast jeśli ktoś sobie świadomie wstrzykuje efedron zanieczyszczony jonami mn+ i innymi ciekawostkami powstającymi na drodze DOMOWEJ "SZYBKIEJ" SYNTEZY, działanie toksyczne dla organizmu z uwagi na drogę podania i.v. jest chyba nie wymagające komentarza.
30 maja 2021Retrowirus pisze: Duch, ale on wie o czym pisze, widać że jest edukowany kierunkowo i generalnie ma rację.
Podoba mi się porównanie do rosołu.
Właśnie coś czułem że z tymi jonami mi się wysypie.... Cóż, może kiedyś pomyślę o innych metodach lub innym utleniaczu.
czy było tak samo, jak pisze kolega ( biadolący o cząsteczkach ), czy jednak Twój MUSK powie Ci... że jednak jest inaczej ... LEPIEJ/MOCNIEJ/ PRAWILNIEJ
Już tak nie szpanuj tą efedryną... Ja też żyłem w czasach kiedy była dostępna bez recepty :p
"Rutyna to rzecz zgubna "
25 listopada 2023Retrowirus pisze: Z pseudoefedryna jak robisz to też mogą ci wyjść różne koty w zależności od tego i jaki produkt wyjściowy stosujesz – a katar, sudafed, cirrus, apselan.... A wszystko z pseudoefedryną jakby nie patrzeć.
samo działanie psychoaktywne każdego z nich? też inne
w zalezności od proporcji "dobrze przereagowanej" pseudoefedryny... do ilości samego efedronu w produkcie końcowym
15 maja 2023cyberwaste pisze: Co do mnie ostatnio prawie wcale nie używam już metkata ale jeśli raz na miesiąc mam ochotę to walę w siebie o zgrozo świadomie część kota część pefki, benzaldehydu, triptoczegośtam no i jonów manganu bo i tak mam po tym dobrze a w połączeniu z THC to jest baja i to bez żadnego wkurwa jak już zejdzie. Przy takiej częstotliwości zażywania krzywdy sobie nie wyrządze
@DuchPL Ma dużo racji, ale wszystko co jest we krwi i tak w końcu przejdzie przez nerki wątrobę i tak dalej, a podanie dożylne charakteryzuje się praktycznie stuprocentową biodostępnością, Per Os najmniejszą. Więc skoro więcej przyjmiesz gówna wtedy będziesz miał więcej gówna w sobie, zatem IV jest tutaj najbardziej ryzykowne. Wątroby nie ominiesz w ten sposób, układ krwionośny to układ zamknięty, a wszystko musi trafić do tego układu żeby zadziałało.
25 listopada 2023DuchPL pisze: tak w ramach ciekawostki, jak sobie dobrze przeszukasz "spalacze tłuszczu" w suplementach po polskich i nie tylko polskich internetach stwierdzisz, że ogarnięcie efedryny, wcale nie jest takie trudne ;)
samo działanie psychoaktywne każdego z nich? też inne25 listopada 2023Retrowirus pisze: Z pseudoefedryna jak robisz to też mogą ci wyjść różne koty w zależności od tego i jaki produkt wyjściowy stosujesz – a katar, sudafed, cirrus, apselan.... A wszystko z pseudoefedryną jakby nie patrzeć.
w zalezności od proporcji "dobrze przereagowanej" pseudoefedryny... do ilości samego efedronu w produkcie końcowym
Wiec o ile nie masz wlasnej "metody" z innymi odczynnikami, o tyle twa wydajnosc nie bedzie wyzsza
"Rutyna to rzecz zgubna "
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.