Deliriant. Nazwy generyczne: Tantum Rosa, Tantum Verde, Difflam
Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3164 • Strona 312 z 317
  • 1455 / 593 / 0
@spokoOona najgorsze sa te pajaki , wiesz ze sa halucynacja ale i tak niepokoj wzbudzaja . No i to uczucie jakby ktos stal za plecami potrafi poryc banie .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 182 / / 0
04 września 2023TrocheHomoseksualnie pisze:
Witam,
Jakies mniej wiecej 2tyg temu wzialem pierwsze 2 saszetki tantum rosa i nie do konca wiem, czy dobrze zrobilem - na jedna saszetke wlalem 30ml wody (przeczytalem ze to obniza zawartosc soli), wymieszalem, przelalem przez chusteczke i wysuszylem. Niestety nie mam wagi, wiec nie moglem sprawdzic ile mi wyszlo, ale na oko 1,5g, wiec az tak zle nie powinno byc. Niestety w smaku tak chujowe, ze do teraz czuje smak skondensowanej soli na jezyku. Fazy praktycznie nie bylo, lekkie halucynacje (glownie biegajacy kot, raz jakis balon unoszacy sie po pokoju), wiec stad moje pytania & zmartwienia:
- Istnieje jakis sposob odsalania? W sensie, zeby nie mialo az tak rozjebanego smaku
- Czy nastepnym razem dodac 25mln wody jak zwykle? 30mln cos zrobilo?
- Czy przy aktywnym braniu duloksetyny 90mg (Inhibitor zwrotnego wychwytu serotoniny (5-HT) i noradrenaliny. Słabo hamuje zwrotny wychwyt dopaminy, nie wykazuje istotnego powinowactwa do receptorów histaminowych, dopaminowych, cholinergicznych i adrenergicznych) efekty sie zmienia?

Z gory dziekuje, czekam na odpowiedz

Zgodnie z tym co mówiłem w filmiku o ekstrakcji, który masz w FAQ tematu - 25ml wody na saszetkę.

Jak ci z 2 saszetek gdzie na jedną masz 500mg benzydaminy wyszło na oko 1.5g to już masz tutaj na oko 500mg soli ;) .
Przy roztworze nasyconym soli zostanie ci to co trzeba. Przynajmniej powinno.
Smak wtedy jest słony, ale też bardzo gorzki. Idealnie wychodzi jak jest tylko gorzki bo faktycznie prawie nie ma tam wtedy soli, ale ciężko to osiągnąć jak się płucze "filtr", zawsze trochę soli wraca.

Duloksetyna - ciul wie, raczej nikt benzydy nie bada pod kątem crossów, bo raczej nikt nie przewidział żarcia jej w takich ilościach i w ten sposób.

Z góry pozdrawiam
Byleby znów baka była jak dawniej, i byle apteka otwarta do pólnocy najmarniej
Byleby mocno zaszumiało w bani, bylebym euforie znów poczuł gdzieś przy krtani ^^
  • 2534 / 597 / 0
https://youtu.be/UcbQsSjMuwE?si=5NrzkgKTL6zhi72a

The Weirdest OTC Hallucinogen? - Benzydamine Explained
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 87 / 27 / 0
Waliłem dużo benzy trochę ponad rok temu. Trochę z braku dostępu w pewnych momentach do normalnych narko (a dexa mój organizm tak toleruje że wolę najgorszy badtrip na TR niż niemożność poruszania się po aco) trochę dlatego że miałem w tamtym okresie totalnie wyjebane w swoje życie a trochę dlatego że na prawdę pomimo paru ?gorszych? czyli bardziej podszytych strachem (nieuzasadnionym z resztą) tripów - na prawdę lubiłem tripy na cipaczu, w co dotąd wielu znajomych nie dowierza. Od pierwszego zażycia mi się spodobało, możliwe że dlatego że przed wzięciem wyczytałem tylko jak zrobić ekstrakcje, nie zaglebialem się w temat deliriantów i strasznych halucynacji. Pamiętam że miałem tam wtedy te powidoki i jakieś robale na ścianach w pokoju czy inny widok monitorów od kompa, ale podchodząc od samego początku do tej fazy jako do "ciekawego nowego doświadczenia" bardziej mnie one ciekawiły niż przerażały. I w sumie podchodząc tak że przed zażyciem siedziałem z fajna ekipą na discord grając w Lola albo inne gówna praktycznie przed każdym miałem dobry humor to poza dwoma czy trzema razami gdzie wjazd fazy był w nocy i gdzieś mi policja na sygnale mignęła i sam sobie jakieś paranoje wkręciłem to każdy trip był interesujący i raczej żadnego bym badtripem nie nazwał.
Jedyne co chyba zapamiętam do końca życia to jak napełnianie olejkiem e-papierosa przez te odchodzace od jego czarnej zatyczki robaki zajeło mi ponad 2h.
Fajnym mixem był też cipacz z baklofenem. Próbował ktoś?

Gdyby nie postanowienie, którego mocno sie trzymam o pozostaniu w trzeźwości to z chęcią bym sobie jeszcze cipacza przyjął.
Ja tam to dobrze wspominam :)
  • 2534 / 597 / 0
Do pewniej dawki jak się w coś wkręci jak oglądanie czegoś czy pisanie,to można zapomnieć,że ma się fazę i cieszyć się dopaminą.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5801 / 1192 / 43
Udało wam się kiedyś zasnąć po benzydaminie ?
Mi nigdy, szkoda leków na to.
Może jedyne co by uśpiło na kilka godzin, jest końska polewka giebla lub budyniu.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 87 / 27 / 0
Nie. Z zasypianiem po benzie ciężar. Sufitówa z czymś do oglądania na kompie na głośnikach (trzymanie telefonu w łapie mnie za bardzo wkurwia) i czekanie aż jej stymulujące działanie przeminie.
  • 2534 / 597 / 0
Jedynie raz jak dorzuciłem DXM to urwało mi film to możliwe,że coś pospałem,w każdym razie skipło mi faze.Tylko jakieś przebłyski z lotu astralnego miałem.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 87 / 27 / 0
Tak jaj piszesz skip fazy raczej. Coś w rodzaju urwanego filmu. bieluń stajl? Nie wyobrażam sobie snu dopóki stymulujące działanie (które moim zdaniem poza tym brakiem snu jest praktycznie zerowe - chyba przećpany byłem jak ja brałem i działanie pod tym względem było subtelne bardzo) nie minie. Chyba że jakieś na prawdę mocne proszki. Może komuś sie udało i sie tu podzieli tym?
  • 2534 / 597 / 0
Końska dawka czegoś gaba pewnie jest w stanie uśpić.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3164 • Strona 312 z 317
Newsy
[img]
Mężczyźni z Teksasu skazani na więzienie. Podszyli się pod DEA, żeby ukraść narkotyki

Kary po kilka lat więzienia otrzymali mężczyźni z Teksasu, którzy podszywali się pod agentów DEA, próbując ukraść marihuanę z domu w południowym Oregonie. Celem było kilkaset funtów narkotyku. Kradzież została udaremniona przez interweniujących na miejscu policjantów.

[img]
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet

Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.