4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 2 z 2
  • 164 / 45 / 0
@Inter trade 2 Chyba lepiej ćpać i ćwiczyć niż tylko ćpać? Pamiętaj tylko, żeby nie trenować na fazie i na zwale też bym sobie odpuścił.
  • 1928 / 442 / 4
na bombie, to chyba tylko "przyje**ne" osoby idą ćwiczyć...

ale, mefedron jakos specjalnie nie przeszkadzał w robieniu progresu... kwestia jaka kto ma tolerancję, no i ile ogarnie towaru w noc,.

nie twierdzę też, że mefedron jest dobry i dla Ciała i dla ogólnego progresu

ale wiele osób wpierd***a kofeinę... to zwykły stymulant, zwiekszajacy bicie serca, koncentrację i inne "pierdy" ...
pytanie czy mefedron w ODPOWIEDNIEJ dawce przebił by kofeinę w tych magicznych kwestiach?

ćwiczyłem na bombie? tragedia
ćwiczyłem dzień PO ( jak magiczne 72h po lol ) siła UP i to FkurFe?!!! kofeina się chowa
... jesli ogarniasz mefedron tak, że potrafisz po nim spać i normalnie jeść, progres będzie.
DXM
  • 164 / 45 / 0
@DuchPL Ćwiczenie na bombie i dzień po to moim zdaniem bardzo kiepski pomysł, ale na pewno są osoby, które porobione trenują.

Ja swego czasu sporo piłem tzn. po kilka piw praktycznie każdego dnia z wyjątkiem dni treningowych, czyli poniedziałku, środy i piątku, a w sobotę nierzadko spożywałem w postaci browarków ekwiwalent ponad pół litra wódki 40%. Progres był, ale powolny i możliwe, że mefedron mniej by kolidował z siłownią niż alkohol, ale nie chcę tego sprawdzać.

kofeina u osób, które stosują ją regularnie nie podnosi ciśnienia i prawie nie zwiększa tętna, ale łatwo się od niej uzależnić psychicznie. Obecnie stosuję ją doraźnie - czuję się znacznie lepiej niż gdy zaczynałem dzień od kawy i w trakcie dnia ładowałem w siebie kolejne setki milgramów kofeiny z obowiązkową, mocniejszą przedtreningówką. Odnośnie substytutu kofeiny w postaci mefedronu to dawka mefki musiałaby być raczej poniżej 10 mg, a i tak działanie tych substancji jest na tyle różne, że nie ma co ich porównywać.

Niestety sporo osób zapomina o śnie, jedzeniu czy nawet piciu, a tak fundamentalne braki powodują więcej szkód niż sam mefedron. Zresztą jak podczas picia będziesz pił tylko i wyłącznie alkohol to następnego dnia będzie nieciekawie. Redukcja szkód to moim zdaniem podstawa.
  • 1928 / 442 / 4
Tak opisałem swój przykład bo może się to wydać dziwne, ale nawet podczas fazy potrafiłem:
pić ( odpowiednie płyny, izotoniki ) jeść, oraz nawet zarzucać witaminy typu magnez czy potas...

może zdarzyło mi się raz/dwa razy byc na siłce na peaku i był to bardzo głupi pomysł
zazwyczaj szedłem tam po WYSPANIU się i zjedzeniu odpowiedniego silnego śniadania wraz z pełna suplementacją witamin / kreatyn i innych ogarniaczy by było gites majonez...
te metabolity i lekko podwyższone cisnienie dzień PO ... działy na mnie o wiele lepiej niż kofeina, nie twierdzę tez że to jakiś zamiennik kofeiny czy jakis super sposób na progres siłowy ( bo siła była taka +10-15% ) ale wiem, że PO mefieniu ćwiczyć się da... kwestia jak sam siebie PO ogarniasz.

Na dłuższa metę oczywiście wydaje mi się że to kiepski pomysł, bo podwyższony metabolizm, termogeneza i inne ciekawostki jedyne co robią to cie wysuszaja i palą...
No chyba że robisz redukcję i jesteś na tyle "ciekawym gościem" że uważasz że narkotyki to najlepszy sposób na to, mefedron z pewnością spali z ciebie ogrom wody ;)
tak czy siak, na siłownie ... NIEpolecam. Organizm jest i tak już katowany przez mefa... po co go jeszcze dobijać.

co do samej kofeiny, to bardzo głęboki temat, ona rusza w organizmie tyle rzeczy, że aż dziwne ... że nie jest jeszcze narkotykiem ;)
Ma dużo i pozytywów i tak samo negatywów, potrafi byc zbawienna i przeszkadzać w życiu ... głupi sen po niej a raczej dzięki niej może byc lepszy i możesz miec zajebista bezsenność, tak czy siak tu masz rację, nie ma co jej porównywać z mefem, to dwie różne planety.
pozdr.
DXM
  • 4 / / 0
Przy takim tętnie, wypłukiwaniu minerałów i deficycie kalorycznym (brak apetytu) chyba lepiej odpuścić. No chyba, ze jakąś mikrodawke na motywację.
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 2 z 2
Newsy
[img]
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie

21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.

[img]
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne

Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.

[img]
Rozpędza się nowa epidemia. Gwałtownie rośnie liczba zatruć

W 2024 r. liczba zatruć dopalaczami wzrosła aż o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – alarmuje GIS. Po niebezpieczne substancje coraz częściej sięgają także dzieci.