Moze zwiększ sobie dawkę, 5mg na raz to najmniejsza możliwa ilość. Ja waliłem 50mg x 3 dziennie i na niektórych działa aż tyle xD
Albo po prostu nie jest to nootrop dla Ciebie i nie będzie oszałamiająco działał. Taka już specyfika tych leków.
czy aby 20mg ed to nie jest za duzo?
Zwiększaj sobie powolutku dawkę, jak uważasz i obserwuj się organizm. Tak jak mówię da się dojść do moich dawek, ale to wszystko kwestia osobnicza jaka akurat będzie odpowiednia dla Ciebie.
Ja żem od razu zwiększył z 20mg na 50mg i nic mi nie było, no ale ja lubię że tak powiem ryzyko xDDDD
chyba nie jest to coś czego szukam, do 4f-MPH nie ma podjazdu
Chlopie, suni to nie narkotyk tylko racetam, to coś co pomaga odbudować mózg i działa dość subtelnie, ale jednak zauważalnie.
1. Juz nie walę, bo zakończyłem kurację w maju.
2. Nootropy to indywidualna sprawa i każdy potrzebuje innej dawki. Dla mnie ok. 50mg było idealne (do czasu, kiedy sunek przestał działać i pozostały tylko skutki uboczne).
3. Nie jestem jedyny w takim dawkowaniu i przewijały się już w temacie takie osoby.
Tu czytam jeden kolega przerwal suplementacje bo przestalo dzialac - dokladnie to samo opisuje na YT chlopak na kanale dr. Erica Berga - wlasnie w jego przypadku B1 zmienila jego zycie o 180 stopni - byl to typowy przypadek deficytu z przyczyn zaburzen wchlaniania - i tez w koncu po pierwszym okresie megadosing zmniejszyl na koniec sibu do 5mg ed i tak pozostawil by utrzymac efekt.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.