Suplementacja, nie wkręcanie sobie nie wiadomo czego i powinno być git.
PS.
Zespół serotoninowy to zupełnie co innego, więc nie martw się o to. Była zdecydowanie za gruba bania, to jest i grubszy zjazd. Będzie dobrze;).
23 maja 2023gbu pisze: 63 kg i tyle towaru:D. Ciesz się że tak to się skończyło, bo grubo przedawkowałeś, co zresztą jest opisane. Po takim ubytku serotoniny, musi być zwała. To że czułeś się dobrze, nie znaczy że 'za chwilę' przyjdzie kryzys. A że tego alkoholu było stosunkowo niewiele, być może w jakimś tam stopniu, po prostu pogorszył stan.
Suplementacja, nie wkręcanie sobie nie wiadomo czego i powinno być git.
PS.
Zespół serotoninowy to zupełnie co innego, więc nie martw się o to. Była zdecydowanie za gruba bania, to jest i grubszy zjazd. Będzie dobrze;).
W ostatni czwartek walilam z przyjacielem po 1,5 piguly (nie wiem jakiej), potem wleciały kreski z niby MDMA i trochę amfetaminy. Zjazd był potężny, miałam mocną dysocjację I nie czułam w ogóle rąk, ale to mnie niestety nie powstrzymało przed dalszym braniem.... strasznie bolała mnie głowa w trakcie, myślałam przez chwilę, że przedawkowałam, ale przespałam się i było okej. Do teraz mam mrowienie w dłoniach i nogach, nie mogę wykonywać już tak precyzyjnych ruchów, mam wrażenie, że nie odzyskałam czucia w pełni... w dodatku takie dziwne pulsowanie od czasu do czasu w głowie. Co to może być? strasznie obawiam się zespołu serotoninowego, ale boję się jechać do szpitala, bo mam jakąś nadzieję, że mi przejdzie....
Kiedy bardziej o tym myślę, to czuję się jeszcze gorzej, wszystko mi drży i mam wrażenie, że nie ustoje na nogach
Efekty fizyczne jakie opisujesz (mrowienie, brak precyzyjnych ruchów, strzelam że do tego anhedonia/niechciej) to książkowe wypłukanie z dopaminy, zapewne przez nadmiar amfy. Po miesiącu nie powinno być już po tym śladu, klasycznie polecam witaminki, sen, jedzenie, wodę.
Jakbyś miała mieć zespół serotoninowy, to w trakcie działania i raczej na pewno wylądowałabyś w szpitalu. I tak mało prawdopodobne przy emce i amf, chyba że bierzesz SSRI lub coś podobnego co wchodzi w brzydką interakcje.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/4b7d0142-53ff-4708-bd31-1fc0a7dfdc49/zindaru.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250826%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250826T074602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=27c8b8348c9a85faba946a6b7a25ec2b476774d6cd235f3741b859ecc11eaa4e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.