Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
  • 1 / / 0
Witam wszystkich!

Jestem początkującym użytkownikiem ketonów, pierwszy raz spróbowałem 3-CMC lekko ponad miesiąc temu. Od razu miałem problem z niedotrzymywaniem limitów które ustalałem sobie przed rozpoczęciem brania. Przy pierwszym razie planowałem jedną kreskę a skończyło się na pięciu czy sześciu. Jednak to był dopiero początek. Przez ten pierwszy miesiąc przerobiłem łącznie 30g. Nie był to ciąg dzień w dzień bo kończył się temat. A to, że mam łatwy i szybki dostęp na pewno nie wpływa lepiej na sytuacje. Po odbiorze 5g dwa dni temu przerobienie całości zajęło mi rowno 24h. Oczywiście nie było to co planowałem, miała być jedna - dwie kreski i odpoczynek na kilka tygodnie. Najgorsze jest to, że pozytywne efekty są prawie nieobecne a i tak mnie ciągnie do kolejnych dawek.

Stąd moje pytanie do Was; czy macie jakieś sposoby na to jak zachować umiar i nie przekraczać tego co sami ustalaliśmy?

Kilka sposobów które znalazłem:
- kupowanie małych ilości np 1g
- przekazanie komuś na przetrzymanie do wyznaczonego terminu
- wysłanie sam do siebie pocztą(może pomóc na 2 dni)

Tylko, że żaden z tych sposobów nie satysfakcjonuje mnie. Co chciałbym osiągnąć to możliwość trzymania tematu przy sobie i zażycie tylko ilości wyznaczonej przez siebie na trzeźwo.

Pozdrawiam i miłego wieczoru.
  • 1067 / 205 / 0
Kolego, gdyby był na to jakiś sposób, narkotyki by były najlepszym sposobem na życie.
Tyczy się to wszystkich, ale przy ketonach widać bardzo wyraźnie, jak działa i progresuje uzależnienie.
Mamusie oszukasz, tatusia oszukasz, ale siebie nie oszukasz.
Ja przestałem się oszukiwać, ponieważ takie hamowanie siebie na siłę bardzo źle się dla mnie kończy. Jak jakoś mi się uda, przez jakiś czas, dawkować w sposób, jaki nie ingeruje zbytnio w życie ( fundusze) , to w pewnym momencie w mojej głowie coś pyknie i jedyne co w niej zostaje to 'ĆPAĆ! MOCNIEJ! WIĘCEEEJ!! TERAZ!' i chuj, jak bestia przejmie kontrole, to nie ma litości. Nic się wtedy nie liczy, jazda bez hamulców. Dlatego ćpam sobie swoje i nie przejmuje się jednym gramem więcej, bo to kropla w morzu po 18 letniej batalii z prochami.
A ketony żeby nie wjebać wszystkiego, to jedyny sposób nie zaczynać, bo jak się porobisz to całe myślenie chuj strzela.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 1 / / 0
Jedynie zostaję Ci odcięcie się od wszystkich, którzy mają do tego dostęp i na terapię mordo ;)
  • 4356 / 701 / 2117
@Rozsadny7

Umiar musisz znaleźć sam. Gotowca nie znajdziesz, bo to co napiszemy dla jednej osoby, nie działa na drugą. Na pewno dobrym pomysłem, jeżeli nadal chcesz brać, będzie kupowanie mniejszej ilości tematu, tak żebyś podczas brania nie miał do niego dostępu — korzystał tylko z tego, co masz aktualnie. Jest to jedna z propozycji, która może w jakimś stopniu zniwelować "popłynięcie".

Drugim sposobem, może być mocna motywacja do większej ilości np. w ciągu weekendu, ale w tygodniu nie tykamy. Ta motywacja w jakimś tam stopniu pozwala wytrwać, chociaż wszyscy dobrze wiemy, że jakiejkolwiek ilości byś nie brał, wpierdolić się jest bardzo łatwo, a granica cieniutka niczym aktualne zasieki na granicy Białorusko-Polskiej.

Trzeci sposób — taki mój. Znalezienie sobie pasji, czegoś co zamydli obraz ciągłego dociągania i brania. Bo musisz uświadomić sobie, że dragi i rzeczy zmieniające stan świadomości brane są w większości dlatego, że ten aktualny świat nas przytłacza. Zajmij sie czymś, a używkę traktuj – no jak używkę właśnie, a nie jako — "the most important things in life.". Jest to w pewien sposób kluczem, bo skupisz się na innych rzeczach. Poznaj ludzi, otwórz się, a będzie prościej brać mniej, a może nawet z czasem odejść całkowicie.

O umiar musisz dbać sam. Pilnowanie siebie i świadomość, że można się wjebać, musisz mieć ciągle w głowie.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 799 / 452 / 0
Co za bezsensowy post. Ketony = brak jakiejkolwiek kontroli. W szczegolnosci u Ciebie, kolego. Jezeli nie chcesz spierdolic sobie calkowicie zycia i zamienic sie w depresyjne zoombie, odpusc sobie. Znajdz sobie jakis inny narkotyk, jest cala tablica do wyboru. Tego nie da sie kontrolowac i wyniszcza w tempie ekspresowym. Juz widze, ze masz mocne sklonnosci do uzaleznien i lecisz jak pojebany z tematem, co bedzie pozniej nawet nie chce wiedziec.
  • 9421 / 1845 / 2
Nie ma umiaru przy b-k.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 3455 / 557 / 2
Mordki da się. Po prostu zamawianie na paczkomat a nie u dilera z klatki obok codziennie. Wyrobicie sobie bk raz na dwa tygodnie paka przychodzi pięć g i stopa i w ten sposób można zachować umiar.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4356 / 701 / 2117
Żeby brać dragi, to trzeba mieć mózg. Umiar przy ketonach faktycznie wydaje się mało prawdopodobny, ale nie niemożliwy. Jedna na ileś tam osób da radę, ale to skrajne przypadki. W każdym razie, który drag by to nie był, to i tak biorąc to często, prędzej czy później stracimy kontrolę i wpierdalamy się na dobre, a mechanizmy wyparcia zrobią wszystko za nas, nie stawiając nas w "roli ofiary".
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami

Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.

[img]
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował

Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.

[img]
Limburg: mąż przez dziesięć lat podawał żonie narkotyki i wykorzystywał seksualnie

Izba w Hasselt skierowała do sądu okręgowego sprawę 50-letniego mieszkańca Zonhoven, oskarżonego o wieloletnie podawanie żonie narkotyków oraz wykorzystywanie jej seksualnie. Sprawa odsłania jedną z najbardziej skrajnych form przemocy domowej, opartą na nadużyciu zaufania w związku małżeńskim.