Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 1 z 3
  • 280 / 14 / 0
Idąc na nockę 18-6 rano lubię być zjarany w pracy, jeśli czeka mnie długa mozolna praca. Nie ma kierownictwa, inżynierów ect. Do tej pory było ok. Klop osobno, duże okno, szczelna kabina, Niestety jakiś idiota- mimo, że jest palarnia w pracy- dał się złapać na paleniu papierosa kiedy stawiał kloca. Okno zabite wkrętami, klamka zabrana i lipa. Mój komfort palenia został skutecznie zażegnany. Jak jaracie w pracy kiedy jesteście wystawieni na próbę? Mam wielką szatnię, powierzchnia przypominającą mały supermarket. Ale jest problem. Znajduje się ona nad halą produkcyjną, więc nadmierne kręcenie się po niej jest dość niemile widziane i moja szafka daleko jest od okien, tak że krążenie między rzędami szafek roboczych też może być podejrzliwe, szczególnie, że do tej pory nigdy nie zapuszczałem się w okolice okien. Spalić lufę na raz w szatni i pod prysznicem wypuszczać dym? Czy szybki buch i pod stopniowo wypuszczać po drodze licząc, że nie trafię na jakiegoś homo sapiens? Myślę jeszcze aby otworzyć okno, szybka lufa na raz, podbiec do okna, wypuścić i iść spokojnie na maszynę?
  • 327 / 68 / 0
waporyzacja lub edibles
czas zwolnić
  • 3245 / 617 / 0
Albo trochę się postarać i zrobić hasz ciastka w domu. Ale to tak pół żartem a pół serio.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 36 / 7 / 0
W tej sytuacji najlepszy okaże się waporyzator, nie czuć aż tak, no i nie wygląda jakoś przypałowo. Możesz też sobie zrobić jakieś jedzonko z THC. Ja bym wąsko kupił, bo lepiej też bije THC z niego.
Uwaga! Użytkownik TheTiger jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4338 / 701 / 2117
Kup waporyzator i wyjebane. Staniesz gdzie możesz, strzelisz kilka razy i spokój. Zapachu względnie mało, a fazka będzie. Nie bawiłbym się w palenie i łażenie w okolicach szafek i okien, bo stwarzasz mocno przypałową sytuację, więc z miejsca wyjebałbym ten pomysł do kosza. Powyższe, a zwłaszcza vapo wpisuje się w idealny harm-reduction 'palenie' w pracy. :D
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 506 / 102 / 0
Tylko totalny noob nie wyczuje że było jarane ziółko po pykaniu z wapka. Nawet moja stara czuje %-D
  • 1327 / 336 / 12
Jednoosobowa działalność gospodarcza i wam chuja zrobią :korposzczur:
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 26 / 10 / 0
Uno - nie kazdy moze/ma wlasna dzialalnosc wiec skad ten pomysl? Co Ty myslisz, ze firmy zakladaja jedna po drugiej zeby jarac? Mowimy tu i teraz, a nie jak ktos ma firme lol....

@Qlop to dziwne, bo ja jaram i jakos finalnie rzadko jest wyczuwalny. Moze za duza temperatura ?
  • 12520 / 2429 / 0
Z wapka też czuć, tylko taki bardziej czysty zapach i także jestem zdania, że w zasadzie każdy kumający się zorientuje.

Często pracodawcy oferują pracę na B2B, z urlopami, płatnym L4, ale drugą stronę też obowiązują zasady. Sam w kontrakcie nic o zielsku nie mam, ale w życiu by mi do głowy nie przyszło, by jarać nawet kiedy pracuję w domu. Tylko i wyłącznie po pracy.
Oczywiście jak się prowadzi działalność stricte samodzielnie, to już inna sprawa, choć to zależy jeszcze od charakteru wykonywanej pracy.
  • 766 / 140 / 0
Jak ktoś coś w pracy wywącha, że czuć ziołem to mów, że to było CBD.
Można też wydmuchiwać do pochłaniacza dymu. Są takie do kupienia oryginalne i podróbki. Wg mnie to działa całkiem nieźle.
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 1 z 3
Newsy
[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.

[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.