Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 13734 • Strona 1329 z 1374
  • 3406 / 534 / 0
29 czerwca 2023vendero pisze:
@polymerase Mając styczność z różnymi opiatami jednak wybrałeś Tramal, Tramal, który nawet nie zwęża źrenicy? Rozumiem, że fajnie mieć podwyższoną, serotoninę i ten niepowtarzalny stan, który daje tramadol. Jednak opiaty na wyższych szczeblach wciągają bardziej i nawet jakbyś wrąbał tramal po takim np. oksykodonie to go nie poczujesz....

Gusta guściki, ale bawienie się opiatami to inna sprawa.
Schodzenie z Tramalu to jak droga przez zimę w podkoszulku
Schodzenie z oksykodonu to jak tygodniowy powrót na ziemię.
Wiem z doświadczenia.
Fakt, zaliczyłem niemalże wszystkie opio a dlaczego cisnę ciągle na trampku, tak tramal grzeje tylko na początku przygody z tym lekiem lub po przerwie (ostatnio, zabrakło mi Tramalu na 3 dni, w pierwszy dzień tylko 100mg wziąłem, 2 dni na zero).

Do tego doszło jeszcze brak benzo i z tych dwóch leków z moich dawek na zero 2 dni były no wiadomo koszmar ale udało mi się ogarnąć recki i od razu wrzuciłem 600mg Tramalu i 2mg klona, to jak przeważnie jest napęd na Tramalu tak wtedy leżałem na łóżku i cały czas przez moje ciało przechodziły te ciepłe dreszcze i nawet palcem nie chciało mi się kiwnąć i wtedy tak - źrenice jak szpilki. No ale następnego dnia już o tym efekcie musiałem zapomnieć xd wtedy i aż do dziś czysta serotonina i noradrenalina.

No i tak biorę go bo:

1. Jestem wjebany
2. Jest tani (mam na 30%) dwa opakowania 200mg 50 szt, na miesiąc 100 szt 200setek gdzie jedna paczka kosztuje 20 zł
3. Tak jak piszesz, dla efektu podwyższonego nastroju i zero zmartwień lub po prostu czuję się normalnie tak aby funkcjonować jak normalna osoba.
4. Dodaje siły, chce mi się sporo robić + dla mnie okej bo ja jestem trochę połamany po nie(szczęśliwym) wypadku.

I chyba tyle. Mam jeszcze dostęp do DHC ale z tym lekiem różnie jest w tych hurtowniach... także raz mam, raz nie mam. DHC też tak średnio lubię bo jak kończy się działanie to mam dosyć wyczuwalne lęki a po Tramalu jak kończy się działanie to mam zjebany nastrój + oczywiście inne efekty odstawienne na tych lekach które wiadomo są podobne ale tak jak piszę wyżej jakiś czas temu dostrzegłem te dwa inne efekty także wolę mieć zjebany nastrój niż lęki.

Do dziś nie wiem jak ja po detoksie szpitalnym (to był ogólnie mój chyba 8 DTX w szpitalu) dałem radę mogę smiało powiedzieć - rzucić tramal na wydaje mi się miesiąc i nie miałem już nic psychicznego i fizycznego serwuje tramal na zejściu, ba! pisałem że czułem się jakby mi z 1/3 mózgu rozjaśniło/wróciło i kurwa zachciało mi się pierdolonej kodeiny z apteki i poleciało.

A wydaje mi się że tamten detoks był spoko bo zakolegowałem się z jednym typem i często się śmialiśmy z czegoś to mam taką rozkminę że może serotonina szybciej się odbudowała + też na detoksie brałem sertraline i dochodzę do wniosku że lepiej odstawia się z ludźmi na DTX bo szybciej pracuje twój mózg itd z takich pierdół jak rozmawianie, kogoś się bliżej poznać, jakieś oglądanie TV a tak jak próbuję w domu rzucić a jeszcze jestem introvert to człowiek bije się z własnymi myślami a na DTX tak się człowiek nie zawiesza... (kurwa dobra kończę bo tak mogę pisać i pisać po tym trampku).

No i za około dwa tygodnie jadę na 11 detoks szpitalny odstawiać tramal na minimum miesiąc.

I na koniec, bo ja źle zrozumiałem Twoją końcówkę jak czytałem to wczoraj z tym oxy, że łatwiej jest zejść z oxy niż Tramalu i już w głowie że muszę załatwić sobie oxy na odstawkę ale chyba wnioskuję że ten tygodniowy powrót na ziemię aż tak daje po gaciach te oxy ? Bo właśnie z oxy to miałem najkrótszy romans i z doświadczenia totalnie nie wiem nic o tym leku.

Ok koniec ; D
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 2534 / 597 / 0
Doreta 75mg + 650 paracetamolu.Jak uważacie,ile można zjeść takich tabletek bez potrzeby ekstrakcji? mogę nawet przyjąć dużą dawkę paracetamolu,byle nie toksyczną jakos skrajnie.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5796 / 1190 / 43
Ja potrafiłem 8 takich tabletek zjeść jednorazowo kilka razy na rok, mój jedyny kontakt z paracetamolem jaki mam. Unikam go jak ognia.
Ostatnio po przerwie, będąc u rodziców znalazłem dorotkę 75', i zjadłem 4 takie tabletki. Nastukany byłem konkretnie, bo kompletnie czysty od wszelkich opio i benzo byłem.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 1 / / 0
Czy jest coś ciekawego o podobnym działaniu do tramadolu?, w sensie pobudzającym, motywującym do działania? Kawa przestaje ostatnio już wpływać, nachodzi senność, świat stał się już całkiem szary i nudny, w dodatku koncentracja spadła znacznie, brak przyjemności w robieniu czegokolwiek.
  • 3406 / 534 / 0
@neoklasyk

fenibut
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 4 / 1 / 0
fenibut to trochę syf, działanie na mnie po około 5-6g jakbym był po kilku głębszych, humor dobry, motywacja słabsza niź po trampku, za to w bani się kręci, koordynacja słabsza, po 5h w chuj ciężko powstrzymać zasypianie, w łóżkowych sprawach zmian brak, a tramal pozwalał na długie wrażenia z dobrymi efektami.
  • 4 / 1 / 0
No i fenibut u mnie powoduje niesamowity ból pleców a trampek przeciwnie.
  • 633 / 154 / 0
No to innej, która aż tak jedzie po receptorach - nie ma :)
Ten kop do działania i motywacja, przypływ energii są tymczasowe i na duży kredyt z odsetkami... zawsze upominam, że zjazd jest gorszy i cięższy, niż po "noskach".
  • 72 / 4 / 0
Są jakieś przeciwwskazania co do łączenia Tramalu z ashwagandą? Nigdzie nie mogę znaleźć żadnych informacji na ten temat.
Uwaga! Użytkownik Siwyelo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 261 / 99 / 0
Pół roku stosowałem ashwagande co dzień a tramadol 3x w tyg. Nic mi nie było.
Zablokowany
Posty: 13734 • Strona 1329 z 1374
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.