Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
Jak zaczniecie sami bawić się w kultywację to nabierzecie może trochę kultury i nie będziecie już jumać cudzych plonów. Trzeba zaznać tej więzi z rośliną. Tak jak mówię, ja to robię dla kwiatów.
To chyba peoniówka co nie?
I jeszcze jedno pytanko. Bo ja to będę robić drugi raz w życiu w zeszłym roku ścinałem normalnie główki i ściągałem soczek makowy z kolanka niszcząc mak tym samym.
Czy istnieje szansa że jak delikatnie natnę kolanko makówki i ściągnę soczek biały opium to później tej roślinie nic nie będzie i normalnie będzie kwitnąć?
u mnie dość przyzwoicie- biorąc pod uwagę zeszły sezon powiedziałbym nawet w tym roku sezon zajebisty..
Mój dzisiejszy poranny zbiór (podzieliłem na dwie działki):
[ external image ]
01 lipca 2023Mefistofeles1945 pisze: @NahoyCito czekaj bo one są całkowicie zwinięte nie mają żadnych kwiatów, takie kule jak na tych zdjęciach z neta to czy mam czekać aż to się rozwinie i pospadają kolorowe liście czy mogę jak te kule są już??
Dobre ping-pongi.
Po spadnięciu kwiatu dobrze zaczekać z tydzień. Przyrost jest zauważalny. Wiadome, że one są już wtedy technicznie dojrzałe. Jak jest mało to już wtedy lecą pod nóż, ale chyba im więcej słomy tym więcej opium siłą rzeczy.
Popadało dzisiaj z kilka godzin i zastanawiam się czy zmienia się znacząco ilość alkaloidów w maczku.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
