Jak zrobić wywar (słaby)
https://youtu.be/h0TrW2lRE_o
Konkret
https://youtu.be/5JdrkSbu3jc.
Na Wiki są kurwa , że tak powiem kompletnie nie sprawdzone informacje ja miałam z plantacji nie powiem jakiej 5 letniego i działał z Polski. Rzeszów i okolice mogą mieć więcej meskaliny od innych regionów Polski,ale nawet w domu czy na podwórku po odpowiednim traktowaniu (stres mają zimą) wytworzy wystarczająca ilość związków na trip. Nie sama meskalina ale i wspomagacze jej znajdują się w kaktusie. Potrzebuje ziemi lekkiej fenyloalaniny i azotu mogą być nawet muchy. Ewentualnie nawóz mała ilość. Zimą kaktus ma chłód więc stresuje się i broni a jeśli go coś zacznie lekko gryźć zwiększy ilość meskaliny i pokrewnych związków. A nie chodzi o to,że w Polsce nie mają meskaliny tylko o ilość ich potrzebna do wytwarzania pasty. Ja kurwa mam 6 letnie kaktusy i zrobiłam pastę i huj i działa. W Polsce kupisz zakazane katusy bo one są zakazane nie ,że legalne bo niby nie produkują meskaliny jak produkują.Dostarcz im substraty i daj czas i masz meskaline oraz pochodne.W Polsce są 3 gatunki , które prawo nie ujęło i badania z 2023roku potwierdzaja szlaki syntezy meskaliny w tych kaktusach. Oczywiście nie jest problem kupić nawet kuzynów meskalinowych kaktusów które też mają meskaline ale prawo o nich zapominało. Oczywiście Lophophora williamsii siewka też mam i ja kupisz bo jak policjant, który nie ma wiedzy bo tylko dlatego nie łapią aż tak dużo bo łapią takich ludzi nie stwierdził meskaliny to może i puści z braku wiedzy. 5 lat minimum trzeba na meskaline i trochę ich mieć. I przyznajcie kogo znacie co ma 5 lub 10 letnie kaktusy w ilości około 20 minimum by zastępować pokolenia zjedzone do 1000 jak ja. Prawie nikogo.
W tym roku za siewke Lophophora williamsii zapłaciłam 85zl x 6.
Za 1 siewke 85zl. A i ona mimo wszystko też produkcję meskaline.Czas i cierpliwości oraz ilość tutaj jest potrzebna.stanowisko słoneczne i podlewanie latem co 10dni zima co 4 tygodnie.
Trochę stresu i substratów i mamy alkaloidy (meskalina). Nie tylko skóra zawiera alkaloidy ale i miąższ można dodać do sałatek lub wysuszyć. I chcę ostatecznie potwierdzić Kaktusy produkują meskaline w każdych warunkach. W Rosji , Kanadzie potrafią także mieć sporą ilość. Szkodnik gryzie kaktusa ale np zostawią lekką ranę to kaktus w odpowiedzi jak przeżyje wytwarza większą ilością meskaliny. Ma azot i słońce plus ziemię oraz fenyloalanine w podłożu (nie 100kg) to ma z czego zrobić. Chociaż i tak w każdej glebie bo ja mieszałam glebę do Kaktusów i zwykła z parku lub nadrzeczna zawiera trochę substratów niezbędnych w produkcji meskaliny. W ubogiej glebie półpustynnej produkuję odpowiednią ilość to w Polskiej np czarnoziem wymieszany lekko ziemia żwirowo piaskowo kamykowa do skulenow da więcej. Na logikę kurwa ludzie. Na kilogram ziemi do Kaktusów tej lekkiej dodajcie np czarnoziem lub ziemi z parku w ilości 250g czyli ćwierć kilo. Ewentualnie możecie wokół kaktusa podsypać by nie zatrzymać całkowicie tlenu, który musi dopłynąć do korzeni. Korzenie muszą być przykryte ale nie przyduszone.
Drugi z kolei mocniej działa ale on miał raz stał w cieniu raz w pełnym słońcu, dostawał regularnie porcję nawozu w płynie do kaktusów. Mogłam go wcześniej nacinać ale szamani wolą tą metodę cień i słońce, która bardziej nadaję się jak długotrwały brak wody. Chociaż kaktusy kolumnowe nieco więcej jej potrzebują. Także technika cień słońce oraz nawóz do kaktusów. Wtedy mocniej działa.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
