A ze mam ze snem problemy to juz w ogole wybawienie
Fizycznie pracujesz?
Też mam ambiwalentne odczucia: lubię przypalić, czasem zdarza się przybić gwoździa, ale bardziej przeszkadza zmuła następnego dnia (nie do końca mam pracę umysłową, ale coś tam przy kompie trzeba porobić).
The body or a conscious mind'
16 maja 2023Krwawypalacz420 pisze: Siemano forumowicze mam takie rozkminkowe ale ciekawe pytanie.
Co bardziej będzie szkodzić na psychike i ogólnie organizm? Paląc codziennie 0,5g z wiader (załóżmy 3 wiadra dziennie) czy paląc 1g dziennie z blantów ( też 3 baty dziennie ) Weźmy pod uwagę a nawet pod "lupe" że wiadra dawałaby większą bombę niż blanty.
Dla gardła i płuc to wiadomo że gorzej wychodzą wiadra ale jak to jest z psychiką, odklejeniem, skutkami ubocznymi itp? No bo w końcu jest to dwa razy większa ilość suszu w przypadku blantów a faza mniejsza. Wie ktoś coś na ten temat? Od siebie dodam że raczej odklejenie będzie większe od wiader ale bardziej mam na myśli przyszłościowe skutki uboczne paląc tak latami bo jednak z wiader spalisz połowę mniej tematu. Pozdro
A na poważnie, długofalowo i tak sprowadza się to do tego, że codziennie będziesz na bombie. To tak jakby alkoholik pytał co mu szybciej wątrobę wykończy - whisky czy gin? Wiadra są oczywiście bardziej heroiczne i przez to smaczniejsze. Można zaryzykować stwierdzeniem, że łatwiej się od nich odkleić ale według mnie grubymi nićmi to szyte a sposób palenia jaki wybierają palacze z dużym stażem i wyrobioną tolerancją to kwestia prędzej upodobań a nie bhp. Nawet od jednej lufy się można odkleić jeśli trafić na podatny grunt.
Natomiast jeśli poważnie martwisz się o swoją psyche, to zamiast zastanawiać się "jak palić?" zastanów się lepiej "czy palić?"
23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
Taka fazowa rozkminka wariacie, nie martw się;)
Przy takiej ilości palonego materiału to płuca cierpią.
Czy ktoś z was palił cali weed? Bo po jakimś Hejzie to mam śmiechy a to ostatnio w pracy paliłem z Arabami to 3 buchy mnie wgniotło w siedzenie nic mi sie nie chciało robic przez caly dzien czy to normalne, ze weed tak działa na mnie bo jeden pakis to sie dziwny po tym zrobil jakis przyczajony
PS jestem pazerny i za chuja bym nie kupił takiej drogiej trawy juz lepiej crack grzać przynajmniej jest jebniecie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kasmjwgrze.jpg)
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa
Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmj22.jpg)
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść
Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?