Jak ktoś zażywa duże dawki to łącznie tego MM nie ma sensu, chyba że rekreacyjny, a MM jest medyczna, a nie rekreacyjna.
Akatyzja jest zazwyczaj wynikiem wysokich dawek neuroleptyków. Połączenie leków oraz mj skutkuje znacznie nasilonym działaniem ww leków więc wyszło jakbyś zażył podwójną dawkę, stąd ów nieprzyjemny skutek uboczny.
@arora20, dobrze prawisz, lekarz wie co robi. MM może skutecznie zastępować wiele chemicznych środków gdyż ma zbliżone działanie zarówno do neroleptyków jak i antydepresantów. Tylko trzeba umieć to robić z głową albo uważnie słuchać lekarza. MM jest zapisywana wtedy gdy zawodzi tradycyjna chemia lub gdy owa chemia powoduje liczne skutki uboczne. Wtedy lekarz zazwyczaj koryguje dawkowanie odpowiednio je obniżając oraz wprowadzając terapię MM.
mj naturalnie przywraca biologiczną homeostazę organizmu zwiększając życiowy zasób energetyczny człowieka. I faktycznie jest panaceum na 200 chorób. Oczywiście pod warunkiem gdy do danej choroby jest odpowiednio dobrana odmiana, a przy tym nie jest to trawa z ulicy namaczana w bliżej nieokreślonym dopalaczu, amfie, koce, domestosie czy ludzkich ekskrementach.
16 marca 2023aurora20 pisze: @PanTerapeuta Nie możesz tak generalizować. Ja ma przecież to wypisywane przez lekarza PSYCHIATRĘ,
Akurat LSD przebija wielokrotnie ergotamine, z której zostało zsyntetyzowano, więc ta zasada, że nigdy nie przebije się oryginału nie zawsze ma zastosowanie.
Ale w przypadku trawki tak, do tego ma ona pełniejsze działanie, bo to nie tylko THC, ale cała gama różnych związków psychoaktywnych. W tabletkach jest tylko jedna substancja czynna i wypełniacz.
The body or a conscious mind'
Nie znam nikogo, kto leczyłby się sporyszem
Hofmann chciał stworzyć lek przeciw poronny, czy coś w ten deseń, a tu niespodzianka.
The body or a conscious mind'
The body or a conscious mind'
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/ae26ec7c-ec6b-4f49-b2a0-a0adef47a367/statuspaczki.gif?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251004%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251004T124702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=5326372abc5d0e5441e2fe299ed103f1d46f3b04dba3819e41e2835a610a3880)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmj22.jpg)
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść
Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/brussels_police3_0.jpg)
Bruksela: rekordowy wzrost natychmiastowych mandatów za narkotyki
Prawie jedna czwarta propozycji natychmiastowych mandatów karnych (PTI) w Belgii (24,5 proc.) dotyczy Regionu Stołecznego Brukseli – poinformowało we wtorek 30 września 2025 r. Federalne Ministerstwo Sprawiedliwości (SPF Justice). To ogromny skok w porównaniu z zaledwie 0,1 proc. w 2024 r. i 1,7 proc. w 2023 r. Tak gwałtowny wzrost to efekt decyzji prokuratury brukselskiej, która w tym roku postawiła na intensywniejsze zwalczanie handlu narkotykami, szczególnie poprzez kierowanie PTI do osób posiadających nielegalne substancje.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?