Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 99 • Strona 8 z 10
  • 1174 / 222 / 23
@1Info1
Brałeś coś lub jakiś nieodpowiedzialny tryb życia prowadziłeś? Ja miałem ostre zaciskanie szczęk po wypłukaniu z serotoniny przez pierwsze 1-2 dni (np. ecstasy) podczas snu. Miałem w sumie też koszmary bolesne jak dolną szczęką podważam górne zęby od przodu ciągnąc dolną w tył.

Ten temat to niby paraliż przysenny, ale myślę, że spokojnie można tu podciągnąć jakieś inne dziwactwa, które ciężko opisać.
  • 40 / 7 / 0
Nie brałem wtedy absolutnie nic. T mogło być dobre 10 lat temu, Wszelkie używki znałem tylko ze słyszenia (nie licząc sporadycznego alkoholu, ale alko nigdy mi nie pasowało, a wtedy na pewno niczego nie piłem).
  • 4290 / 697 / 2117
@1Info1 wygląda to jak klasyczny paraliż mięśniowy, ale lekarzami nie jesteśmy, więc informacji względnie patrząc na to szeroko - tutaj nie uświadczysz. Tryb życia na pewno się do tego przyczynił, ale sam musisz sobie zrobić paciorek/rachunek sumienia i powiedzieć kiedy, co i jak przedawkowałeś, lub przebalowałeś. Może odzywać się coś zza młodu, niekoniecznie barwne ćpuńskie historie rok temu nawet.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 40 / 7 / 0
@IGotHigh909
Ależ nie. Pisałem przecież post wyżej, że niczego nie brałem, nawet alkoholu nie piłem. Przed tamtym wydarzeniem nie było w moim życiu niczego wyjątkowego, to spadło na mnie zupełnie niespodziewanie.
  • 4290 / 697 / 2117
Sorawa, czytałem to dwa razy, ale rano i brak kawy robi swoje.

Dobra, co z dietą? Być może braki spowodowane w marko/mikro mogą się ku temu przyczyniać. Masz blinas jakikolwiek w diecie? Odżywianie na jakim poziomie? Suplementowanie samego Omega-3 w normie? Kawa w dużych ilościach? Może kofeina z innych źródeł, o których nawet nie masz bladego pojęcia. Energetyki? Napoje zero?
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 40 / 7 / 0
To było ok. 10 lat temu. Ani wtedy, ani dzisiaj kawy nie piłem w ogóle. Zero energetyków od zawsze. Dieta normalna przedtem wtedy i potem, żadnych udziwnień. Omega-3 nie suplementowałem.
"Masz blinas jakikolwiek w diecie?' - nie bardzo wiem o co chodzi w tym tym zdaniu.
Gdyby to było spowodowane odżywianiem, powtarzałoby się. A to był tylko raz, a odżywiam się tak samo właściwie całe życie.
  • 4290 / 697 / 2117
Bilans, czyli makro uzupełnione na maksa. Tłuszcze, węglowodany oraz białka. No ale piszesz, że dopiero teraz ten problem, więc szczerze nie wiem. Może to ma jakiś podkład związany ze stresem. A jak życie stresowe wygląda na dzień dzisiejszy? Może miałeś jakieś problemy rodzinne, z partnerką, czy coś?
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 40 / 7 / 0
Pewnie, że miałem... Rozliczne problemy wtedy i teraz, jak to w życiu. W sumie wszystko bardzo jednostajne, bez wzlotów i upadków. Taki przeciętny standard. To był incydent, którego nie wiążę intuicyjnie z takimi rzeczami, jak i z żywieniem. Nie wiem, ludziom przytrafiają się w życiu dziwne rzeczy i myślę, że to była jedna z nich. Kiedyś opisałem to jednej kobiecie od medycyny alternatywnej i nazwała to petit MAL.
  • 1430 / 513 / 0
Wklejam mój post sprzed 8 lat na innym forum:
Odkąd pamiętam nie mogę usnąć kiedy nie jestem obrócony w stronę ściany. Kiedy leżę na plecach, albo w stronę pokoju, w momencie w którym powinienem usnąć (a dzieje się to o wiele szybciej) przepływają po moim ciele błyskawicznie gorące dreszcze i budzę się w strachu, od razu odwracam się w drugą stronę i zasypiam. Nie jest to wina na jakim boku leżę, bo przestawiając łóżko leżę na drugim i wszystko jest dobrze. W ciągu miesiąca ukończę 18 lat, problem mam odkąd pamiętam i żadnych stwierdzonych chorób psychicznych ani podobnych innych rzeczy w przeszłości.

Druga sprawa, około dwa tygodnie temu obudziłem się w środku nocy, zacząłem się przygotowywać do wyjścia (bylem umówiony ok 8:00), wszystko ogarnąłem, aż nagle zobaczyłem że jest około druga w nocy... Poszedłem spać i około 3:50 obudziłem się ponownie caly zlany potem, ale nie reagując na to, że jest noc, nieświadomy, że nie dzwonił żaden budzik ponownie się szykowałem.

Dzisiaj w nocy obudziłem się około trzeciej, wstałem, umyłem się, ubrałem, zjadłem i poszedłem pod szkołę, w środku nocy. Dopiero pod samą szkołą (mam około 3min drogi) skapnąłem się, że jest noc i wrócilem do spania. Budziłem się w nocy ogólnie jeszcze z ~10 razy.

Organizm mam bardzo rozregulowany, potrafię nie spać trzy noce pod rząd, nieraz spać od 22:00 do 7:00, a nieraz od 7:00 do 15:00 i nie robi mi to żadnego problemu.

Ktoś zwrócił mi uwagę że te problemy w nocy (z budzeniem się itd) mogą być czymś w rodzaju delirium alkoholowego, ale spowodowanego brakiem zaspokojenia uzależnienia od kofeiny (zazwyczaj piłem dziennie 5-10 kaw, oraz 1-3l napojów energetycznych). Jednak w momencie pierwszego zdarzenia energetyków nie piłem już dosyć długo, a po nim ograniczyłem dzienne picie kawy do 1-2 szklanek, mimo to problem dzisiaj wystąpił.

Jestem ciekaw waszych interpretacji moich zachowań, dodam na koniec, że jestem w pełni świadomy tego co robię w nocy i w 100% to pamiętam, nie jest np. możliwe, aby to był sen, gdyż po tym kładę się spać w ciuchach albo przesuwam budzik o 5min i z rana wszystko jest tak, jak pamiętałem w nocy. Mimo pełnej świadomości swoich zachowań jak opętany się szykuję i wychodzę, dopóki nie spojrzę na zegarek - wtedy momentalnie się ogarniam. Co ze mną nie tak xD
Oprócz tego to gdzieś u nas na hajpie już opisywałem jak miałem nawet po 20 paraliży tygodniowo i jakie popierdolone halucynacje (każdego rodzaju) miałem. Co najlepsze wydarzył się tuż po niezwykle realistycznym, barwnym, ćpuńskim śnie. Zachęcam do lektury!

Sen: post3641482.html?hilit=parali%C5%BC#p3641482
Paraliż: post3642061.html?hilit=parali%C5%BC#p3642061
  • 1174 / 222 / 23
Ja ostatnio nie miałem paraliży, ale za to będąc wyjebanym na maksa, wchodziłem ciągle w ten sam sen z tymi samymi ludźmi w tym samym miejscu i świadomie z nimi rozmawiałem. Jednak powiedzieli, że nie chcą, żebym przychodził, bo to ich martwi ;/
ODPOWIEDZ
Posty: 99 • Strona 8 z 10
Artykuły
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.