Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2781 • Strona 218 z 279
  • 2534 / 597 / 0
Zacznij od 300.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 65 / 17 / 0
Największe mdłości zawsze po syropie miałem :D

Nie opłaca się, ale wchłania się błyskawicznie. Mój rekord to chyba po wypiciu syropu 20 minut czekania aż do pierwszych objawów.
  • 3250 / 356 / 2
Myślicie że rozwalenie kapsul tussidexu przyspieszyloby jakos znaczaco wchłanianie?
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 2534 / 597 / 0
Jak już to ja bym je porozcinał,wrzucił do wody i w niej je wypłukał.No jeśli w otoczce nic nie ma,tak zakładam.Ale nie wiem czy jest sens.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 494 / 144 / 0
02 stycznia 2023MikiMysz pisze:
Do tego doszły względy ekonomiczne i jednorazowe porobienie się dziś taką dawką na kilo z plusem to minimum 50 zł, jeśli ktoś ma szczęście, bo dla większości realnie to 60-70 zł.
ostatnio @jogurt na forum pisał, że zamówił z apteline tussidex do wszystkich aptek w mieście więc pewnie wyszło mu jakieś 32zł za gram deksa
  • 59 / 10 / 0
Ja od dawna chciałbym takiej czystej fajnej fazy po DXM no ciekawi mnie taka jedyna w swoim rodzaju faza do tego z legalnego zródła może za niedługo zakażą kto wie. Zawsze brałem w mixach 300mg (na raz nie mam żadnych dolegliwości żołądkowych) z wodospadem to nie wiem bo przespałem faze, z gałką to myślałem że dostałem zespołu serotoninowego a z grzybami to było strasznie-dziwnie. Chciałbym tak zarzucic 600mg solo ale tak trochę się boje że bedzie za strasznie i sobie krzywde zrobie jest cos co moge zarzucić przed dla czilu? najlepiej coś innego niz benzo.
Tak czytam sobie ostatnio dużo o DXM i taką rozkminke mam jak dużo osób weszła faze sigma na długi okres i np przez miesiąc chodzili i pierdolili że mają kontakt z bogiem i inne tego typu wiecie o co cho i dostali diagnoze schizofrenii paranoidalnej %-D
Uwaga! Użytkownik ziomekzlomek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 494 / 144 / 0
Według mnie nie ma sensu nic na uspokojenie brać, ja ostatnio wziąłem 780mg i było dobrze, a to był mój drugi raz z DXM. Faktycznie niektórym mogą się już na 3 plateau trafiać badtripy i jak w pewnym momencie nic nie wiedziałem, z czasem sobie przypominałem kim jestem, potem że pod wpływem deksa i na koniec że go brałem to był to trochę przytłaczający moment, ale jak dla mnie to fajny, więc jeśli zadbasz o dobry s&s to powinno być dobrze. Ostatnio też @no1special się pytał o lęk o kardio, to bardziej ode mnie doświadczeni @Atropolamine i @jogurt stwierdzili że ciężko o lęki. Też jeśli używałeś już tylu substancji psychoaktywnych to gdyby schizofrenia miała by się ujawnić to już by to zrobiła, więc jesteś bezpieczny. Dlatego nie zarzucaj przed niczego żeby mieć w końcu czystą fazę o którą Ci chodzi a najwyżej w pogotowiu sobie trzymaj coś na uspokojenie. Ewentualnie jak tak bardzo byś chciał przed to L-teanina nie powinna Ci fazy zepsuć a ma lekkie działanie przeciwlękowe.
  • 4909 / 856 / 0
@Krzysiu86Dr Ty chyba bierzesz wenlafaksyne? To musisz uważać na DXM bo zachodzi interakcja.
  • 2 / / 0
03 stycznia 2023ziomekzlomek pisze:
Ja od dawna chciałbym takiej czystej fajnej fazy po DXM no ciekawi mnie taka jedyna w swoim rodzaju faza do tego z legalnego zródła może za niedługo zakażą kto wie. Zawsze brałem w mixach 300mg (na raz nie mam żadnych dolegliwości żołądkowych) z wodospadem to nie wiem bo przespałem faze, z gałką to myślałem że dostałem zespołu serotoninowego a z grzybami to było strasznie-dziwnie. Chciałbym tak zarzucic 600mg solo ale tak trochę się boje że bedzie za strasznie i sobie krzywde zrobie jest cos co moge zarzucić przed dla czilu? najlepiej coś innego niz benzo.
Tak czytam sobie ostatnio dużo o DXM i taką rozkminke mam jak dużo osób weszła faze sigma na długi okres i np przez miesiąc chodzili i pierdolili że mają kontakt z bogiem i inne tego typu wiecie o co cho i dostali diagnoze schizofrenii paranoidalnej %-D
Szczerze mówiąc to z tego co tutaj piszesz nie jestem pewien czy jest to coś dla cb, z mojego doświadczenia nie jest to luzujące, a raczej własnie wprowadzające w dziwne niecodzienne stany/napięcia. Jak szukasz czegos do wyluzowania to mysle ze lepiej byloby jakbys porozglądał się za innymi cukierkami. Znam jednostkę co już dziesiątki razy probowała i każdorazowo schizuje.

PS. Dzięki za odp do mojego poprzedniego wpisu
  • 688 / 308 / 0
serotoninowy - zgadza się, dzięki za przypomnienie, zastanowię się wobec tego :)
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
ODPOWIEDZ
Posty: 2781 • Strona 218 z 279
Newsy
[img]
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków

Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.

[img]
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego

W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.