Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 4 z 5
  • 4371 / 702 / 2117
To współczuję, bo jeżeli mówisz teraz bezpośrednio o melatoninie, to ryjesz sobie tylko naturalną produkcję, która jakoś mega szybko też się nie regeneruje. Odbije się to z czasem na zdrowiu.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 4952 / 863 / 0
To nie będę już bral tak dużej dawki, 1mg będę brał.
  • 3245 / 618 / 0
Glistnik jaskółcze ziele....mocniejsze dawki niż 2-3 łyżeczki....mnie znokautowało tak że miałem odbicie w stronę euforii wyspania graniczące z poziomem oświecenia neurologicznego....2 dni przyzwyczajać musiałem otoczenie do zmienionego nastroju bo każdy już zaakceptował że jestem mieszanką żółwia i misia koali. Na mnie podziałało wzorowo efektownie, nie wiem jak u innych wyglądało by stestowanie.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4371 / 702 / 2117
@serotoninowy zejdź sobie do 0,5 i stosuj, z czasem będzie to dla CIebie normalna dawka i powinna działać bez jakichkolwiek dodatkowych rzeczy.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 3245 / 618 / 0
BTW. trochę z tą melatoniną nietrafione, bo temat jest o ziołach.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2532 / 600 / 0
Ja czasem przed snem biorę 2 nasionka datury,rozgryzam drobno i trzymam parę minut przy dziąsłach i potem połykam.Zauwazalnie lepiej zasypiam.Mam obczajona moc nasion i przy 5 pojawia się deliryczny klimat,bez halucynacji ani coś.Przy dwóch nie odczuwam żadnej zmiany percepcji.Dodatkowo zdaje się,że są żywsze sny.

Nie wiem,czy można to podpiąć pod zioło,ale naturalny specyfik..
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1037 / 245 / 0
Szyszki chmielu 🥳
  • 4371 / 702 / 2117
I to serio piszesz? Przecież piwko i inne specyfiki zajebiście spłycają sen, przez co staje się on gorszej jakości. Akurat coś o tym wiem, bo regeneracja wtedy u mnie była na poziomie zero, do tego fatalnie się czułem i sypiałem gorzej niż aktualnie. Wszystko przez alkohol.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 1037 / 245 / 0
Jak pijesz do mojego postu to już ci tłumacze, że chmiel jako surowiec roślinny nie ten z piwa, ma biegunowo inne działanie niż alkohol.
Tu cytat z opracowań dr Różańskiego.
"Szyszki chmielu – Strobilus Lupuli oraz lupulina (lupulinum) wywierają wyraźne działanie uspokajające, nasenne, rozkurczowe i przeciwlękowe."
Na forum jest obszerny artykuł na temat pozytywnego wpływu szyszek na sen i nie tylko.
Sam korzystałem i potwierdzam że działa na sennie i mocno uspokajająco.
  • 2532 / 600 / 0
Próbowałem i też czułem działanie uspokajające.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 4 z 5
Newsy
[img]
Jak starzeć się wolniej? Odpowiedź tkwi w... grzybach halucynogennych

Badacze z Uniwersytetu Emory w stanie Georgia odkryli zaskakujące właściwości psylocyny – aktywnego metabolitu psylocybiny – które mogą mieć wpływ na spowolnienie procesów starzenia.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.

[img]
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana

Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.