1. korzeń kozłka i korzeń arcydzięgla gotować przez 15 minut na małym ogniu, pod przykryciem. Zdjąć z palnika, odstawić na chwilę, dodać liść melisy. Odczekać 10-15 minut, odcedzić i można pić. Jeśli wyjdzie za dużo odwaru, można podgrzać, ale lepiej nie doprowadzać już do wrzenia.
Jeśli surowce są dobrej jakości, można odczuć silne działanie. Mnie przy pierwszym zastosowaniu (zioła były własne, zebrane ze stanu naturalnego) udało się zasnąć w ciągu dnia na 5 godzin, a kiedy się obudziłam, przez dłuższą chwilę nie wiedziałam, gdzie jestem.
2. owoc lub kwiatostan głogu - zagotować pod przykryciem, oczywiście jeśli owoc, to dłużej, może być i 20 minut, kwiat - 5-10 minut. Można dodać owoc dzikiej róży, ale to bardziej dla smaku. Zdjąć z ognia, odstawić na chwilę, dodać liść melisy.
Również bardzo polecam, może bardziej jako mieszanka uspokajająca, ale może być też na sen. Trzeba uważać, bo głóg silnie obniża ciśnienie, ale ogólnie naprawdę warto go stosować bo reguluje ciśnienie, pracę serca, poprawia krążenie obwodowe, zmniejsza uczucie duszności, pomaga na nerwicę wegetatywną serca itd.
Proporcje dowolne, trzeba spróbować i dostosować do swoich potrzeb. Oczywiście zioła sypkie, nie jakieś fixy-srixy.
Polecam jeszcze mocny napar z damiany z cytrynką i miodem. Ale to już bardziej na chillout i słuchanie muzyczki niż konkretnie na sen.
Smacznego
i to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą - ja po prostu jestem pierdolnięty.
Chory Psychicznie."
Tatarak,chmiel,melisa o ile smak nie jest cudowny to działanie nawet spoko możesz osłodzić miodem ale nwm czy nie osłabi to działania.
Ostatnio experymentuje też z nalewką na bazie piołunu . Powinna być gotowa za za 3 tygodnie
Coś w stylu absyntu ale nie zależy mi na dużej zawartości alkoholu a jedynie na "wyciągnięciu" z ziół jak największej ilości substancji czynnych.
Męczennica (Passiflora) też się fajnie sprawdza. Można ją też palić (np. razem z suszem cbd).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.