Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 79 • Strona 4 z 8
  • 464 / 282 / 0
Psychodeliki, bo praktycznie nie da się ciągów walić, a i też nawet się nie chce być w ciągu.

Od czterech lat tak funkcjonuję i mogę powiedzieć, że żyje mi się lepiej, bo dzięki nim zszedłem z takiego alko niemal w stu procentach.
Pokażę Wam to, czego nie ma.
  • 311 / 43 / 0
A na jakiej nie można?
Wszystkie bk po pół rocznym ciągu dzień w dzień. W dwa dni schodziło mi 5g matematykę zostawiam wam,

Zostałem cieniem człowieka nie polecam
  • 584 / 81 / 0
Bez benzo nie wychodze z domu.
Do tego ciagle chodzi za mna morfina, kurewsko bardzo i sie hamuje ale raczej gdzies poszukam zeby sobie listek skminic i znowu miec pol roku minimum spokoju od opio po krotkim ciagu... chociaz to zadne rozwiazanie.
Nie ma substancji ktora nie pokazuje negatywnych wlasciwosci przy dlugim uzytkowaniu.
Jestem dość trudny.
  • 1148 / 229 / 7
Psychodeliki. Zarówno mikrodawki i normalne dawki.

Jak masz silną wolę to ketamina (tutaj przykład). Bo przy częstym używaniu magia znika. Podobnie jak z MDMA.
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 3455 / 555 / 2
Antydepresanty np wenlafaksyna.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4319 / 699 / 2117
Zioło i alkohol w ograniczonych dawkach, bez ciągów. Pytanie tylko, kto jak silną wolę ma i czy wystarczy mu ciągle faza ziołowo alkoholowa. Ja czasami miałem przebłyski, aby przesiąść się z picia piw, do picia whisky (no ale w mniejszych ilościach). Wydaje mi się, że dobrze dawkowany alkohol wraz z mj będzie tutaj przykładem tego, że faktycznie mając zdrowy rozsądek i jakikolwiek umiar, można normalnie funkcjonować.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 1174 / 222 / 23
Na prawie każdej zależnie od dawek. A na ostrych jazdach to wpierw sprawdzamy dostępną czystość (np. uliczna amfetamina nie wchodzi w grę, no chyba, że wy akurat macie super czysty sort zajebisty prąd 110% czystości to my wszyscy wiemy, że możecie swój towar walić). Do tego częstotliwość w tym chęć dorzutek czy potencjał na ciągi jak np. ma baclofen, a nie ma (możliwości dobrych ciągów) MDMA. Kolejne to np. wpływ na serce. Z mniej widocznych rzeczy można wymienić najazd na psychikę (nie fizycznie) i czy np. będzie wam odbierało chęć do dbania o siebie i o swoje zdrowie itd.

To pytanie nie ma łatwej odpowiedzi, bo można książkę o tym napisać analizując wszystkie aspekty. No i przeżycie, a rozjebanie sobie życia to często dwie różne sprawy.
  • 3 / 2 / 0
Ja od 6 miesięcy funkcjonuję naprawdę dobrze na wspomnianej już wiele razy pregabalinie (dawki 600-900mg/doba), a gdy robię sobie od niej przerwy w celu zmniejszenia tolerancji to jadę przez te dni na niskich dawkach alpry (0,5-1 mg/doba) w celu uniknięcia męczarni związanej z odstawieniem.
Dodam, że dobrze się odżywiam i spędzam sporo czasu na świeżym powietrzu.
Wracając do samej pregabaliny branej na zmianę z alprą - na nich czuję się po prostu... normalnie. Nie mam też ciśnienia na inne dragi.
Zamierzam powoli schodzić gdy tylko rozwiążą się moje sprawy sądowe (przez nie przeżywam codziennie ogromny stres i bez leków ani rusz)
  • 1174 / 222 / 23
@alienthecriminal
Jednak raczej nie da się normalnie żyć na predze, bo jesteś już od niej mocno uzależniony i po prostu karmisz nałóg. Na cold turkey pewnie umarłbyś gdzieś pod płotem. Dodatkowo ponoć prega degeneruje mózg i w sumie ogłupia. Jeżeli można żyć dobrze na takich dawkach pregi to można też żyć "normalnie" po amfetaminie, gdy już przestaje jako tako dawać petardę brana w dłuuugim ciągu
  • 4319 / 699 / 2117
Na wódzie czasem patrząc przez pryzamt organizacji polecisz lepiej niż na piwie. Ogólnie na alkoholu ludzie potrafią się trzymać bez jakichkolwiek większych skutów, jeżeli to kontrolują. "Żyć" - pojęcie względne, bo chyba przy każdej substancji prędzej czy później powstaną jakieś problemy, które to "życie" będą utrudniać. ;)
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
ODPOWIEDZ
Posty: 79 • Strona 4 z 8
Newsy
[img]
Jak służby rozbiły kokainowy szlak z Kostaryki do Europy?

Międzynarodowa operacja o kryptonimie „Purga-Calipso Guanacaste”, koordynowana w Europie przez Europol i prowadzona równolegle przez kostarykańską Policía de Control de Drogas, hiszpańską Guardia Civil oraz portugalską Polícia Judiciária, zlikwidowała szlak przerzutowy, którym od 2019 roku trafiały do Europy setki kilogramów kokainy ukrytej w mrożonym proszku juki i kontenerach z owocami.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej

Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.