TALK - Rozmowy [H]

[Chlodwig]

@starysteve działa. Aktualnie 125 mg więc dość mała. Jak przypomnę sobie co się ze mną działo przed lamotryginą to aż nie wierzę, ile tych zjebanych (dla mnie) SSRI i SNRI oraz neuroleptyków zaniosłem aby w końcu jako tako się wyprostować ;)

Działa zupełnie inaczej. Nie robi z człowieka plastikowego, bezuczuciowego manekina (jak często robią SSRI).

[starysteve]

Cieszę się i trzymam kciuki. Mnie już pięć lat stabilizuje.

[Chlodwig]

No to zajebiście. Dla mnie było szokiem to, że nie mam żadnych skutków ubocznych po niej.
Ciesze się, że Tobie również pomaga. Wszystkiego dobrego Steve!

Fuzja - D5

@starysteve miałeś zdiagnozowane CHAD? Ja tylko depresję i nic nie pomagało mi. Ta lamotrygina to był w sumie eksperyment, który się udał. Mój lekarz powiedział, że często może zadziałać w lekoopornej depresji ale większość lekarzy ma przekonania, że jest to lek wyłącznie na CHAD.
Ja się cieszę, że w końcu trafiłem i mogę korzystać z życia.

[starysteve]

@Chlodwig tak. Dostałem później wiele różnych leków jako dodatek ale lamotryginę cały czas przyjmuję, inne leki mi nie pomagały albo miały za dużo skutków obocznych. Więc od roku-dwóch jestem tylko na lamotryginie i lekach przeciwlękowych (część dni benzo, część pregaba, część jakoś żyję bez). Teraz będę szedł na terapię pod kątem walki z tymi lękami, żeby odstawić już wszystko poza lamotryginą.
Dają to nie tylko w chad z tego co wiem.

[zburzony]

@starysteve jaką dawkę lamo bierzesz? Mam zaburzenia osobowości i kiedyś próbowałem ją brać w dawce 200 mg ale nie bardzo czułem jej działanie, teraz próbuję gabapentyny jako stabilizatora ale chyba zrezygnuję dlatego myślę czy by jeszcze raz nie spróbować z lamo.

[starysteve]

@zburzony 300. Max brałem 400. Chciałem 200 bo na 300 mam uboki ale przy 275 już mam wahania duże w ciągu dnia. Cholera wie jak z tym jest, jeden lekarz mówi, że 200 to max, a inny żeby walić 500. Ulotkowo chyba 200.

[anonimowy93]

Czy ubok w postaci barwnych, dobrze pamiętanych snów kiedykolwiek ustępuje? Jest to dosyć uciążliwe. Szczególnie gdy są to koszmary.

Lubię lamo, ale przez nią czuję jak bym wcale nie spał, a tylko śnił. Wolę nie pamiętać swoich snów.

(Dawka 100 mg).

[Chlodwig]

Robię update mojego stanu lamotryginie... Nadal działa. Jak ja żałuję, że musiałem przez te wszystkie zjebane SSRI SNRI i inne antydepresanty przejść :)

[zburzony]

@Chlodwig ja mam borderline i biorę antydepresanty ale właśnie robię drugie podejście do lamotryginy (200 mg). Powiedz, po jakim czasie zauważyłeś poprawę?

[NERV]

Czy ubok w postaci barwnych, dobrze pamiętanych snów kiedykolwiek ustępuje? Jest to dosyć uciążliwe. Szczególnie gdy są to koszmary.

Lubię lamo, ale przez nią czuję jak bym wcale nie spał, a tylko śnił. Wolę nie pamiętać swoich snów.

(Dawka 100 mg).

Biorę ponad 3 lata i nie, nie ustępuje. W sumie nie wiem, czy przed lamo też nie miałem takich wyraźnych snów, nawet aż takich, w których mam jakąś kontrolę nad tym co się potoczy.
@up miesiąc/dwa i powinno być git.