TALK - Rozmowy [H]

[deadmau5]

Nigdzie na ten temat nie wyczytałem informacji, aby tak było. Przetrzepałem kilka stron sieci i nic na ten temat nie widziałem. Ty doczytałeś to? Skąd ta informacja?

[sejtyn]

"Amanita muscaria – przechowywanie
Ususzone krasnalskie czapusie przechowujemy w ciemności, w słoikach, przez 2-3 miesiące. Po trzech miesiącach leżakowania w ciemności hydrazyna się rozkłada. Dobrze wysuszone grzyby mają moc ok. 6 miesięcy. Znacznie dłużej gdy są zalane miodem. Magiczność miodowego raju w kolorze green poznało już wielu, chociaż są tacy, co nawet patrząc na nią, nie widzą."

Cytat z tej strony: http://www.augustynski.eu/amanita-muscaria/

A ktoś może brał taką roczną i działała? Chodzi mi o mikrodawkowanie

[ledzeppelin2]

Piszecie o tych grzybach, ale żeby jakiś trip raport się pojawił to ni hu. Każdy mikrodozuje.
Może ten muchomor jest przereklamowany dla hardcorowych cpakow?
Bo opisy jakby każdy kupował jakieś. Suplementy z apteki i wmawiał ze działa.
Gdzie trip raport jak kogoś premiekilo porządnie i odmieniło mu życie .
To są drogie rzeczy
Na dobrą sprawę. Nie czytajcie tego tematu od początku. Tu huia nic nie ma opisów z zażycia a o przygotowaniu znajdziecie z gugla w 5min.
Nas praktyka interesuje, nie teoryja
Jakby mod miał to oczyścić, to z połowę postów do wyjeby
W tym mój
Ale wyjebka i hui. Robić ni ma komu

[DzoBajden]

Tutaj masz opis pizduchny po amanitach:
https://neurogroove.info/trip/metempsychoza

[deadmau5]

@ledzeppelin2 zauważ, że to wątek główny i każda dyskusja przybliżająca temat amanity będzie tutaj miała miejsce. Nie jest to jakiś odręb gdzie rozmawiamy tylko o dawkowaniu i fazie, więc w tej kwestii się mylisz...

Ale wracając. Ja amanity od jakiegoś tygodnia/dwóch mam już w domu. Trip raportu na pewno nie będę robił, bo nie mam na to czasu, ale zdam relację podczas pierwszego brania. Nie mam aktualnie czasu aby cokolwiek wrzucić na ruszt, bo zasypany jestem obowiązkami domowymi i prywatnymi sprawami, które niezbyt umilają mi czas, co za tym idzie, amanity skosztować nie mogę na dzień dzisiejszy. Jak tylko ogarnę sobie 1/2 do 3 dni wolnych bez treningów to dam znać jak sytuacja, opisze jakie było dakowanie i co się stało/działo. Amanity suszone kupiłem oczywiście na popularnym serwisie aukcyjnym.. każdy wie jakim. ;)

[lysy666]

@ledzeppelin2
W tym wątku jest kilka opisów grubszych doświadczeń, ale fakt, jest ich tylko kilka na 350 stron, więc przedzieranie się przez to, to dramat w trzech aktach.
Do tego raporty z tych srogich pizd nie zachęcają do ich powtarzania. Możnaby z nich wnioskować, że te grzyby są za mocne dla większości hardkorowych ćpaków, a nie za słabe.

[deadmau5]

Zacznijmy od tego, że jest to wątek ogólny, co za tym idzie, mogą tutaj padać wszelakie i przeróżne pytania dotyczące amanity, co za tym idzie, w regulamin się to mieści. Amanita Musciaria jest osobnym działem, więc tematy z trip-raportów mogą się tam znajdować, jeśli nie ma tematu, wystarczy takowy założyć. ;)

Ja tak jak pisałem, posiadaczem jej jestem. Zamówiłem 50g bez względu na informacje odnośnie rozkładu. Różnica jest taka, że ja z tego co czytałem mam świeży produkt dopiero po suszeniu (w opisie aukcji widniało, że raptem parę dni minęło od 3 miesięcy, kiedy ona się suszy). Także patrząc przez pryzmat czasu, jaki jeszcze mi został, to dam radę zdegustować lada moment.. ;)

[sejtyn]

Ja też kupiłem, tyle że z leżakowne z tamtego roku, stąd moje wcześniejsze pytanie. No i takie tylko w capsach do mikrodozowania, ale taki mam zamiar na początku, mikrodozować i zwiększać powoli dawkę z uplywem dni i jak poczuje, ze cos mnie lekko smyrnie to oszacuję dawkę na większą lotę. To wszystko z szacunku do świętego grzyba. Z psylocybami też tak robiłem, a teraz zdarzają się fazy do utraty przytomności, a jak się budzę to przez jakiś czas nic nie widzę na oczy oprócz jakichs błysków i innych chujów mujów jak w wygaszaczu na windowsie 98

[Stefan88]

Jak już chcesz testować większe dawki, to polecam robienie lemon-teka. Ja osobiście miałem poczucie nudności - mimo wszystko amanita jest ciężka dla żołądka, to nie to samo co psylocybina.

[BabciaMadzia]

Piszecie o tych grzybach, ale żeby jakiś trip raport się pojawił to ni hu. Każdy mikrodozuje.
Może ten muchomor jest przereklamowany dla hardcorowych cpakow?
Bo opisy jakby każdy kupował jakieś. Suplementy z apteki i wmawiał ze działa.
Gdzie trip raport jak kogoś premiekilo porządnie i odmieniło mu życie .
To są drogie rzeczy
Na dobrą sprawę. Nie czytajcie tego tematu od początku. Tu huia nic nie ma opisów z zażycia a o przygotowaniu znajdziecie z gugla w 5min.
Nas praktyka interesuje, nie teoryja
Jakby mod miał to oczyścić, to z połowę postów do wyjeby
W tym mój
Ale wyjebka i hui. Robić ni ma komu

A to widziałeś? https://youtu.be/KZtvvK6va4s