Toeretycznie patrząc na październik, dla tych, którzy zarabiają około 2000, euro jest stosunkowo ciężki. Paliwo sięga cen nawet 2.44 euro na autostradach, średnio w miastach okolice 2.30. Do tego drogie kawalerki, podwyżki prądu. Więc te 2000 euro to wcale nie tak dużo.
Opłać mieszkanie 1000 euro kawalerka w dużym mieście + 300 euro opłaty. Do tego dodaj zakupy za 200-400 euro miesięcznie i kilka innych drobiazgów. Te 2000 euro wcale nie jest super. No chyba, że u Niemca robisz za 2000 euro na rękę, w czym opłacone masz mieszkanie i wracasz niedługo do Polski, to faktycznie możesz odłożyć i zarobić pieniądze.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Masz bardzo wysokie oczekiwania, ale czy coś z siebie jesteś gotowy dać/poświęcić? ;) w innych krajach koszty utrzymania do zarobków będą jeszcze wyższe, bo już w takiej Holandii porównując wypłaty moich znajomych biorą trochę więcej, ale życie droższe i chaty jeszcze droższe.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Najprostszym przykładem chyba zawsze będzie najniższa krajowa, w której na Niemieckie pieniążki sobie jakoś normalnie funkcjonujesz, a tutaj w Polsce to ledwo aktualnie uwiążesz koniec z końcem. Ba. Kawalerki rzędu 1200 złotych bez czynszu, do tego jedzenie, inne opłaty, dojazdy na pracy i takie tam. Wiem, że ludzie mają tutaj ciężko i jednak uważam, że pod tym względem w Polsce mamy najgorzej.
Chodziło mi tylko o to, że w Niemczech — załóżmy, duże miasta jak Berlin czy Monachium, to może być ciężko wyżyć za najniższą krajową. Zobaczymy jak w ciągu 1-2 miesięcy zmieni się inflacja w Państwach, ewentualnie powyciągamy wnioski.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Niemcy i Holandia, to bardzo atrakcyjne kraje w których mamy na emigracji blisko do rodziny (jeżeli mieszka w Polsce) względnie dobre zarobki, w miarę normalne życie i funkcjonowanie nawet z najniższą krajową na jakimś tam konkretnym poziomie.
Wiem też, że nasza Polska społeczność jest na tyle wyedukowana, że czasami podejmują się pracy za większe pieniądze, niż najniższe wynagrodzenie w/w krajach i chwała im za to. Nie raz, nie dwa przez myśl przechodziło mi przeprowadzić się do Niemiec lub innego kraju (nawet Austrii) chociaż ona względnie daleko, bo faktycznie, patrząc na najniższe krajowe, warunki życia porównując PL/DE, to przepaść.
Chyba najlepszym przykładem będzie to, że w Niemczech jak dobrze to rozegrasz, to za najniższą krajową odłożysz sobie na spokojnie na AJFONA, może niekoniecznie najnowszego, ale jakiegoś 1-2 letniego z poprzedniej wersji. Nowego pewnie też, kwestia jak się do tego podchodzi.
Berlin jest spoko do życia. Względnie sporo pracy, fajne zarobki, byłem tam kiedyś, miałem możliwość mieszkania chwilę (ze znajomym) koksów nie zgarniał, ale dawał radę, do tego rodzina blisko w Polsce (250km) od granicy, więc idealnie.
Często nawet zjeżdżał do Polski z tymi zarobkami, tu u nas robił zakupy, mógł pozwolić sobie na fajniejsze rzeczy. Ogólnie baja.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
W poście odnosiłem się bardziej do osób, które mogą mieć zagwozdkę, czy lepiej walczyć bezpośrednio w PL za najniższą krajową, czy jednak ryzykować i wyjeżdżać. Jak nie macie tutaj żadnych problemów z prawem, długów, partnerka chcę jechać / lub partner z Wami, to bardzo rozsądna decyzja. Pracy u sąsiadów sporo, zawsze coś się znajdzie.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/modulacja_aktywnosci_kory_przedczolowej_szczura.jpg)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mefedron-zastepuje-ziolo-.jpg)
Mefedron z internetu w 20 minut z dostawą do domu. Uzależniają się już dzieci w wieku 12 lat
Kiedy dziennikarze TVN24 sprawdzili, jak wygląda dziś handel narkotykami w Polsce, zszokowały ich dwie rzeczy: jak łatwo są dostępne - dostawa może dotrzeć w ciągu nawet 20 minut - i kto je kupuje. Nawet 12-latkowie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemcy-polska.jpg)
Niemcy po częściowej legalizacji: młodzież sięga rzadziej a dorośli korzystają bardziej świadomie
Nowe badania rządowe z Niemiec obalają jeden z głównych mitów przeciwników legalizacji marihuany – że dostępność konopi zwiększy używanie wśród młodzieży. „Drogenaffinitätsstudie 2025”, opublikowane przez Federalny Instytut Zdrowia Publicznego (BIÖG, dawniej BZgA), pokazuje, że po legalizacji użycie konopi wśród nastolatków… spadło.