Bądź konsekwentny tego co mówisz, albo mnie blokujesz na amen i oświadczasz wszystkim jaki jestem głupi i nie masz zamiaru ze mną dyskutować, albo nie rób tych śmiesznych podchodów :p
-zero uczuć kompletnie mam dwie emocje jedna to ból głowy a druga to uczucie skręcania w żołądku
-unikam miejsc gdzie jest dużo ludzi i to jest naprawdę męczące bo jak wchodzę do sklepu to myślę że wszyscy się na mnie patrzą i uciekam
-agorafobia czyli lęk przed wychodzeniem z domu mógłbym w nim siedzieć cały czas gdyby nie praca
-ciezko mi się na czyms skupić mam rozbiegane myśli
-caly czas wyprozniam się na rzadko, raz na tydzień wypuszczam stały stolec
-tolerancja wyjebana w kosmos to najgorsza sprawa bo po pół roku przerwy pierwsza kreska super druga już średnio musiałem zwiększyć ilość a jak wróciłem do domu to oralnie wziąłem gdzieś z 1-1.3g na raz, trochę poklepalo i nie powiem jak wziąłem o 22:40 to dopiero teraz puszcza a jebie ode mnie niemiłosiernie tym chemicznym potem chociaż ja uwielbiam ten zapach
No i to chyba wszystko, a wy z jakimi skutkami po jakich dawkach mieliście problemy?
Dodano akapity dla czytelności | 909
23 września 2022Stteetart pisze:
A co do wysoko funkcjonujących ćpunów. Nadal to cpun a określenie wysokofunkcjonujacy to tylko racjonalizacja ćpania.
Przecież ogarniam jedzenie i pracę więc nie jestem ćpunem z dworca.
Nie napisałam, że wysokofunkcjonujący ćpun jest lepszy od tego z dworca.
I wcale tego nie zasugerowałam.
Każde ćpanie to uzupełnienie jakiegoś braku w życiu człowieka.
26 września 2022Adrian3760 pisze: Przez 8 miesięcy zjadłem 300 pare gram dzien w dzień, jakie odczuwam skutki po pół roku abstynencji (dzisiaj ja szlag trafił licznik się wyzerował):
-zero uczuć kompletnie mam dwie emocje jedna to ból głowy a druga to uczucie skręcania w żołądku
-unikam miejsc gdzie jest dużo ludzi i to jest naprawdę męczące bo jak wchodzę do sklepu to myślę że wszyscy się na mnie patrzą i uciekam
-agorafobia czyli lęk przed wychodzeniem z domu mógłbym w nim siedzieć cały czas gdyby nie praca
-ciezko mi się na czyms skupić mam rozbiegane myśli
-caly czas wyprozniam się na rzadko, raz na tydzień wypuszczam stały stolec
-tolerancja wyjebana w kosmos to najgorsza sprawa bo po pół roku przerwy pierwsza kreska super druga już średnio musiałem zwiększyć ilość a jak wróciłem do domu to oralnie wziąłem gdzieś z 1-1.3g na raz, trochę poklepalo i nie powiem jak wziąłem o 22:40 to dopiero teraz puszcza a jebie ode mnie niemiłosiernie tym chemicznym potem chociaż ja uwielbiam ten zapach
No i to chyba wszystko, a wy z jakimi skutkami po jakich dawkach mieliście problemy?
Dodano akapity dla czytelności | 909
- dziś wielu moich dobrych znajomych to życiowe warzywa, jakoś kurŁa po Mefie dziś ludzie budują firmy a po CMCkach jedyne co widzę to żal w oczach i ta [piepszona chęć na ...jeszcze, przecież to dramat - pewne specyfiki serio - dobrze, że są zakazane i piszę to ja ( haha )
zdrowia kolego życzę, mimo wszystko pozdr.
I thought I was someone else, someone good
metaklefedron wyposażył mnie w skill manewrowania kształtnią wszechświata tak by moje emocje, myśli i to czego akurat zechce natychmiast docierały do poza-ludzkich stworzeń,z którymi prowadziłem wymianę informacji. Powoli ogarnialem przerastającą
moje oczekiwania pizde i wziąłem letni prysznic. Przy czym w odpływie waniennym rozbrzmiewała opera black metalowa
a sama lazienka przybrała kształt okręgu i w tym momencie zorientowałem się, że moje mieszkanie nie wygląda znajomo
i dzieją się rzeczy, które dziać się nie powinny.
Kulminacyjnym momentem wieczoru mianuje produkujące się na bieżąco piosenki co mi w głowie grały (muzyka jaka słyszałem była na prawdę zajebista, ujmę to tak: słyszałem swoje ulubione kawałki ale te kawałki nie istniały w realu). Muza we łbie chciała bym odnalazł miejsce, w którym dźwięk jest najgłośniejszy - tak trafiłem głową do zamrażarki i trzymałem ją dobry kwadrans przysłuchując się nutce w najlepsze.
Parę dni później gdy doszedłem do siebie, analizowałem co mnie spotkało to jest wdzięczny, że gdy mi się już poważne dynika przepalała to muza dochodziła akurat z zamrażarki i mogłem w niej ochłodzić łeb. Dbajmy o swoje głowy;)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.