Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
Nie polecam odstawiać cold turkey, odstaw ten shit tnąc dawki o 75mg co tydzień. Lek dobry na lęki na początku było super i wystarczało 159mg później tolerka dochodzi do 600mg doba a i tak tego nie czułem. Polecam Ci jak najszybciej zrezygnować z tego leku i jak masz lęki fo już lepiej chyba wejsc na jakieś ssri.
Generalnie odstawienie jej jest dosyć proste jak odstawiłem po 3 może 4 latach regularnego brania różnych dawek na początku 150 mg przez ponad rok mnie satysfakcjonowało, późnej weszło 300/450 czasem 600, ale brać 900mg to czysty debilizm ! I zwykle ćpunstwo za granicą 300mg już nic nie ma poza po widokami w oczach, totalnym ogłupieniem i od razu widać że jest się nieźle czymś na ćpanym.
Poczekaj jak odstawiam do zera mimo cięcia dawek szykuj się na tygodniową/dwu bezsenność,leki u mnie nie wystąpiły w sumie to ja odstawiłem bez problemu ale może dla tego że brałem 150mg a nie 900 czy 600mg to dobowy 24godzinny max, za taką durnote wątroba, a szczególnie nerki ci podziękują, powodzenia.
08 sierpnia 2022serotoninowy pisze: Odstaw to stopniowo, ja przeżyłem horror leki jak mi w szpitalu odstawili 600mg doba brane przez ponad rok a w zastępstwie dali walproinian sodu który gowno pomógł. Do rzeczy. Po takim cold turkey miałem sraczke przez ponad tydzień, woda leciała z dupy tak że ledwo dolatywalem do kibla, dreszcze, lęki jak skurwysyn i najgorsze bezsennosc która próbowali mi zbic jakimis neuroleptykami jak lewomepromazyna(tisercin) i jeszcze jakieś inne. Które chuja pomogły w ogóle nie spałem kilka nocy po max 1h i to w takim półśnie a nie śnie, później po jakims tygodniu takiej męczarni i bezsennosci dostalem trazodon i to pozwoliło już przespać chociaz jakieś 3h. Ogólnie to bezsennosc męczyła ze 2 tygodnie, to był koszmar do tego lęki, tryb zombi od tych neuroleptykow i sraczka, ale ona przeszła jak już wspomnialem chyba po jakims tygodniu.
Nie polecam odstawiać cold turkey, odstaw ten shit tnąc dawki o 75mg co tydzień. Lek dobry na lęki na początku było super i wystarczało 159mg później tolerka dochodzi do 600mg doba a i tak tego nie czułem. Polecam Ci jak najszybciej zrezygnować z tego leku i jak masz lęki fo już lepiej chyba wejsc na jakieś ssri.
12 lutego 2023serotoninowy pisze: Długo, kilka miesięcy. Dopiero jak wróciłem do domu do swojej strefy komfortu to jakoś się ustabilizowało i teraz nie mam lękow w ogóle w domu czy na mieście, ale jak idę do nowej pracy czy jest jakieś inne stresujące wydarzenie to potrafią dojechać... ratuje się benzo doraznie.
Nagłe zejście z tego syfu u mnie to najczęściej depresja i silny dyskomfort z bólem ciała co najtrafniej bym porównał do odstawki benzo i opioidów razem.
To potępiana praktyka ale dosłownie lepiej wychodzę waląc jakieś opiaty raz na pare tygodni po wielu latach ciągów i skrętów niż biorąc pregabline.
Na pregabalinie są większe lęki niż bez niej jak zauważyłem przez 2 tygodnie bez pregi którą wykupiłem tylko dlatego że musze wytrzeźwieć od standardowych używek typu alko czy mj których nie spożywam już wcale.
150mg pregi przez pare dni na memantynie a następnie 75mg pare dni i jebać to pseudogabaopio
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
