Ciekawe jak z tym wellbutrinem bedzie, czy od razu zaznaczac maksymalne dawki i ze na trzy miechy bo i tak dadza mniej, hmm. No czekam do wyplaty i stestuje.
dołączam moje dzienniki pokładowe
stan wyjściowy: 36 lat, borderline, depresja, stany lękowe, leczone od kilku lat z przerwą 2 lata (ciąża, karmienie)
Dziś mija 4 dzień na bupropion neuraxapharm, 150mg o przedłużonym uwalnianiu. Jest 3 w nocy, więc jak widać nadal mnie trzyma, a biorę 1 tabletkę około 9/10 rano. Na razie jest pobudzenie, aż za bardzo, nie mogę skupić myśli na jednej rzeczy, ale chce mi się robić (cokolwiek), więc jest plus. Zobaczymy jak będzie dalej.
Przez ostatnie 5 tyg brałam Venlafaxin 150mg, miałam schodzić z wenla i brać bupro na zasadzie 1 dzień: 150mg bupro, 2 x 37,5mg wenla, 2 dzień 150mg bupro i 1 x 37,5mg wenla, i 3 dzień już bez wenla, ale w środku dnia poczułam, jakby mnie teleportowali w jakąś inną czasoprzestrzeń i dopiero po łyknieciu jednej 37,5mg wenla dzień trwał jako tako, ale telepie mnie mocno, pobudzenie jest ogromne, głowa biega lewo prawo, a ciało zmęczone... Trochę jak długo uwalniany koks lub feta...
Nie wiem czy schodzenie z Venlafaxin w takim tempie to jest dobry pomysł, ciało i umysł są zdezorientowane. Wenla była naprawdę fajnym lekiem, po zamulającej sertraline poczułam, ze mam ochotę wstać i cokolwiek ze sobą zrobić. Nawet miałam jakieś super pomysły pierwszego dnia, które do tej pory gdzieś tam siedzą z tyłu głowy i mam nadzieję, doczekają się realizacji. To było jak kreskówkową eureka - pomysł wpadł do głowy przy myciu zębów, haha. Niestety problem był taki, że zaczęłam jarać jak lokomotywa. Dotychczas to było z 3-5 iqosów dziennie, a na wenla paliłam co najmniej paczkę i nadal było mi mało. Mogłabym jeden za drugim. Chciało mi się mega jeść, przytyłam kilka kilo w miesiąc, więc psych zaproponował bupropion, sam bierze podobno, haha.
Przed wenla brałam sertraline przez 6 tyg., doszłam do 150mg w 2 tyg ale byłam w takim stanie zen, jakby mnie znieczulili na rzeczywistość, i było mi zupełnie wszystko jedno ze nic mi się nie chce i nie mam ochoty żyć. Mogłabym chyba aspirować do miana buddyjskiego psychomnicha, bo miałam centralnie wszystko gdzies, tylko nie w stanie agonalnej depresji a w neutralnym stanie nie odczuwania absolutnie niczego. Było mi chyba nawet wszystko jedno, że jest mi wszystko jedno Ktoś dzwonił - patrzyłam się tępo na telefon i zupełnie nie miałam ochoty ani odebrać, ani odpisać na najprostszą wiadomość, nic. Przy dwójce dzieci taki stan lekko mówiąc nie wchodzi w grę jeśli nie chcesz zryć im baniek od dzieciństwa, więc zmiana leku była pewna. Dzieciaki to moja jedyna siłą napędowa w życiu, dla nich ta cała walka.
Przed opcją sertra-wenla-bupro miałam 2 lata naturalnego najlepszego stanie głowie przez hormony w ciąży i przy karmieniu. Nadal karmię młodego, ma prawie 2 lata więc to nie jest karmienie co godzinę jak noworodka, tylko może 3-4 razy dziennie maks, raczej dla przyjemności niż jedzenia jako takiego. Ta sytuacja trochę mi nakręca leki, że jednak coś się z tych leków przedostaje do mleka, mimo że teoretycznie psych mówi, że jest ok. Jak ktoś miał podobną sytuację to niech daje znać. Młody zachowuje się normalnie, nie widać żadnych skutków ubocznych żadnych leków.
Przed druga ciążą brałam najpierw escitalopram (totalna katastrofa), uczucie jakby mi ktoś głowę wsadzić w akwarium takie okrągłe i nalał wody, wszystko przytłumione, wypaczone, ciężkie... Zmieniłam na miks sertralina, triticco, pregabalina i to było TO. Wypisał szalony prywatny magik... Niestety miks bardzo nie przyjazny ciąży, więc po 6 tygodniach musiałam właściwie w dnia na dzień odstawić wszystko (sertra w tydzień, pregabalina w 2 dni, triticco z dnia na dzień). Generalnie nie polecam - stary mnie trzymał nocami w objęciach, bo ryczalam że chce się zabić. Na szczęście w miarę szybko, po 2-3 tygodniach wróciłam do żywych, zaczęłam terapię w klinice dziennej i generalnie polecam każdemu - leki to nie jedyne rozwiązanie, a w klinice naprawdę można poczuć się świetnie, cała zgraja podobnych do ciebie. Świetnie wspominam, 2 lata w normalnym zdrowiu psychicznym to był luksus skosztowany po raz pierwszy w życiu.
Dopiszę jeszcze jedną rzecz, bo po przeczytaniu ze 100 stron nie wpadło mi w oko - przy problemach z zasypianiem pomaga mi melatonina w sprayu doustna - 15 min i nokaut.
19 lipca 2022odbytniczy1991 pisze: Pytanie do tych co biora bupropion i maja zaburzenia depresyjno-lękowe ? Czy bardzo podkręca lęki, czy tylko na początku i potem to przechodzi ? I czy efekt przeciwdepresyjny szybko się pojawia ?
Musisz się jednak z tym liczyć. Na mnie tylko krótko działał ale za to pięknie...
Dobrze komponował się z pregabaliną, która właśnie lekko te lęki tłumiła.
Pozdrawiam
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/248b6fed-38fb-4449-b281-f60c685b9433/kola%C5%BC.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250502%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250502T024702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=838b29a59702050029dd41e7336d05eb1898b4006430343d88a71a9c196a5ba7)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-448290.jpg)
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków
Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.