Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 1 z 5
  • 549 / 179 / 0
Ogólnie sprawa taka: zakładamy zupełnie teoretycznie i nielogicznie, że musicie wybrać jedną substancję, z wszystkimi jej wadami i zaletami, aby brać ją do końca życia.

Może to być lek, narkotyk... cokolwiek. Jednak ta substancja miałaby Wam towarzyszyć do końca dni, dość często, wręcz bardzo często.

Proszę tutaj nie rozkładać na czynniki pierwsze tego, czemu miałoby tak być - po prostu z góry przyjmujemy takie założenie, że musimy coś wybrać, coś chemicznego żeby nam towarzyszyło i później żyć z konsekwencjami tego wyboru, nie mogąc się uwolnić, tylko musząc kitłasić w tym motłochu, a pojęcie odstawienie w tym przypadku nie istnieje.

Na co byście się zdecydowali i dlaczego?
Here is my tribute to morphine
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
  • 21 / 4 / 0
"Ucieknijmy razem do świata bez narkotyków" 🥴
Chyba feta - żeby raz na jakiś czas wspomóc się po nieprzespanej nocy a rekreacyjnie poczuć lekką euforię,bez wielkich efektów ubocznych przy rozsądnym braniu.

A jeśli miałoby wyglądać to tak restrykcyjne jak mówisz,czyli branie bardzo często, ze wszystkimi negatywnymi aspektami to oczywiście wybrałbym mj.
  • 294 / 11 / 0
Sok z czarnej porzeczki zdecydowanie. Ciężko jest mi sobie wyobrazić sytuację w której by się nie przydał
  • 3245 / 620 / 0
Tabaka....cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz, o północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz.

i nie chodzi tu w stu procentach o nikotynę...to tylko składnik całej otoczki....
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4954 / 868 / 0
Ciężko by było wybrać coś konkretnego tak żeby to przyjmować na codzień bądź bardzo często bo to by miało destrukcyjny bardzo wpływ na psychikę i funcjonowanie w społeczeństwie. Wybrałbym kofeine która i tak nadużywam.
  • 186 / 36 / 0
Piwo.
Gdyby podróże w czasie były możliwe, udusiłbym sam siebie poduszką w czasie snu 21 grudnia 2018 roku. Oszczędziłoby to wielu problemów.
  • 57 / 6 / 0
Jak sobie teraz tak myśle to chyba byłaby to nikotyna. Choć pale już jakiś czas i jestem strasznie uzależniony to i tak nie wyobrażam sobie palić do końca życia, sam nie wiem czemu chyba boje się przedwczesnej śmierci.
  • 1001 / 84 / 0
  • 33 / 3 / 0
Również marihuana :)
Uwaga! Użytkownik Epicaro jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 175 / 26 / 0
Uwaga! Użytkownik cancelotti nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 1 z 5
Newsy
[img]
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA

Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.

[img]
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC

Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.

[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.