Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
Nasze mózgi nie działają tak, że są w nich kubeczki do wrzucania piłeczek z sero lub dopy. To mechanizm tak skomplikowany, że w zasadzie nie wiemy, jak rzeczywiście działa. Nie wiemy też, jak działają, co chwilę nowe i ciągle modyfikowane, RC-ki. Dlatego też trudno w istocie jednoznacznie stwierdzić, od czego zależy wyrabianie tolerancji.
Ale wracając do własnych doświadczeń, powiem ci jedno. Między zrobieniem przerwy, żeby znowu klepło a powrotem do stanu sprzed pierwszej w życiu kreski jest ogromna przepaść. Robiąc kilkutygodniowe przerwy, nie zauważysz tego, bo pozornie czujesz się ok. Uwierz mi jednak, twoja psychika zaczęła działać zupełnie inaczej już po pierwszej nocy z ketonami.
Co do dopaminy i serotoniny, na ten moment na trzeźwo mam duzo lepsze samopoczucie niz przed tym jak poznalem b-ketony.
To jest trudne do wytlumaczenia.
po MDMA mialem np. tydzien bardzo dobry nastroj, nie mialem dolka czy cos.
W przerwach b-ketonow moj nastroj tez jest duzo lepszy.
Kto wytlumaczy na czym to polega??
Czy chodzi o nawyk, nowe polaczenia newuronow ktore zachowania na fazie zapameituja i potem na czysto tez czesc z nich zostaje.
Jestem bardzo ciekaw.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Ogólnie wydaję mi się, że co do tych zmian to faktycznie one zachodzą od samego początku. Wg. mnie wynikiem jest poprostu silny wyrzut dopaminy i serotoniny. Tak jak by ładuję się w nas checkpoint i sprawia, że zrzucamy z siebie życiowe gówno i rodzimy się od nowa. Przecież całe życie dążymy do spełnienia.
To co teraz napiszę to tylko i wyłacznie moja osobista analiza. Ale wydaję mi się, ze to utrzymujące się pozytywne uczucie to efekt obronny organizmu. Osiągamy szczęście do którego dążymi, a przy tym wypłukujemy sobie receptory. Na czas regeneracji organizm, żeby nie odczuwać spadków, daje nam za to nagrodę i czujemy się porządnie wyruchani.
Do tego zmiana myślenia, koduję się chyba w głowie, na zasadzie nowych połączeń neuronowych, kiedy myślimy o czymś pod wpływem haju i inaczej to analizujemy, ale mam wrażenie, że można sobie ostro pojebać myślenie przez to.
Mi te kilka razy pomogło pozbyć się niskiego poczucia wartości wynikającego z frustracji życiowych z ostatniego trudnego czasu. To aż cholera kusi, żeby przyćpać co jakiś czas... ale ja się od tego odsuwam bo raczej nic nowego z tego już nie wyciągne, a boję się o łeb.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Na nastepny dzien o godz. 7 zarzucilem taka sama bombke , efektow brak. Zmieniłem substancje na 3cmc , po 50 minutach od ostatniej wziąłem nastepną , efektów dalej brak... następnie wciągnąłem 0.2g donosowo , efekty były lecz bardzo słabe. O co może chodzić ? Ja rozumiem , że tolerancja ale nagle aż tak wysoka żeby takie ilości nie działały? Pomocy :/
5-HTP może podnieść efekty jeśli bierzesz to godzinę przed fazą, ale to na pusty żołądek więc nie polecam. Chyba że (1h przed) 5-HTP --> (20min przed) jedzenie --> (0min) ketony.
W trakcie fazy dużo wody, żeby i ten tryptofan i te minerały mogły pływać.
Jeśli szukasz dopaminowej jazdy, to zadbaj też o L-tyrozynę obok tryptofanu.
2 miesiące to też moment, kiedy nastaje chroniczne zmęczenie organizmu. Przerwa oczywiście zalecana. Jeśli nie, to zażywaj duże ilości wit.C i wit.E razem z ketonami (500mg + 200mg odpowiednio).
Daj znać czy pomogło.
Klucze do szyfrowania emaili do mnie (surveilled-hyperreal.info): https://keys.openpgp.org/vks/v1/by-fingerprint/CD9C63559C3FBEC2545C942CD7FE3586C83BF910
21 kwietnia 2022surveilled pisze: @chudy5678a Zacznij od poprawy diety. Indyk zwłaszcza, a jeśli jesteś wege -- suplementy z L-tryptofanem. Do tego minerały -- potas, magnez, wapń -- aby ten tryptofan miał równowagę elektrochemiczną. Minerały najlepiej codziennie, ale na 3h przed fazą najpóźniej.
5-HTP może podnieść efekty jeśli bierzesz to godzinę przed fazą, ale to na pusty żołądek więc nie polecam. Chyba że (1h przed) 5-HTP --> (20min przed) jedzenie --> (0min) ketony.
W trakcie fazy dużo wody, żeby i ten tryptofan i te minerały mogły pływać.
Jeśli szukasz dopaminowej jazdy, to zadbaj też o L-tyrozynę obok tryptofanu.
2 miesiące to też moment, kiedy nastaje chroniczne zmęczenie organizmu. Przerwa oczywiście zalecana. Jeśli nie, to zażywaj duże ilości wit.C i wit.E razem z ketonami (500mg + 200mg odpowiednio).
Daj znać czy pomogło.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
21 kwietnia 2022chudy5678a pisze: Siemka. Od 2 miesięcy dość regularnie zażywam 4mmc , 4cmc , 3mmc , 3cmc . Wczoraj wieczorem po całym dniu snu postanowiłem przyjąć oralnie bombke z zawartością 0.5g 3mmc. Ku mojemu zdziwieniu minęło 2 godziny a efektów brak jakichkolwiek.
Na nastepny dzien o godz. 7 zarzucilem taka sama bombke , efektow brak. Zmieniłem substancje na 3cmc , po 50 minutach od ostatniej wziąłem nastepną , efektów dalej brak... następnie wciągnąłem 0.2g donosowo , efekty były lecz bardzo słabe. O co może chodzić ? Ja rozumiem , że tolerancja ale nagle aż tak wysoka żeby takie ilości nie działały? Pomocy :/
Nawet Ci wkleiłem naukowe źródła, że cmc są tak samo mocne jak nie mocniejsze od mmc.
A Ty dalej swoje
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f05e8197-e554-43af-a58e-9cd12866d110/cipka.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250716%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250716T180902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=414775689f359163c8c74340c68edbc9949684b1ad227ee9a229a1c8f41bf081)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k0lumbijska_marynarka_wojenna.jpg)
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”
Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.