Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
Ja najlepiej się czuję kilka godzin po baclo, jak efekt schodzi, a dużo rzeczy zrobię w czasie działania i się potem czuję bardzo dobrze.
Może pregabe wdrożę na jakiś czas np. do nowej pracy, żeby zapoznać się z ludźmi, bo jestem ogólnie aspołeczny trochę. Mam bardzo kruche kontakty z ludźmi i od razu palę mosty jak drogi się rozejdą.
Teraz sobie prege biore bo mam spory zapas.
01 grudnia 2021LukaszH pisze: Bardzo fajny lek , mam przepisany od psychiatry , na lekką depresję(zerowa motywacja ) i lęk uogólniony(przejmowanie się wszystkim ) . Dodatkowo brałem benzo , nie codziennie ale dwa -trzy razy w tyg wleciał klon 2-4mg. No i pregabaliną tez sobie schodze z klonów . Jedyny minus , to zaburzenia wzroku , takie spowolnione widzenie . Ma ktoś tak ? biorę 150mg rano i 150mg po południu . Aha dodam ze biorę od 4 dni wiec moze te objawy wzrokowe miną bo generalnie , od pierwszej tabletki nie mam deprchy , motywacja wróciła , lęk lekki jest , takie roztrzęsienie ale pewnie dlatego zenie biore juz benzo . Generalnie lek działa i to bardzo dobrze .
Chyba, że ktoś zaprzeczy, że nie ogłupia to na stałe to byłbym wdzięczny za takie opinie. Inne negatywy mnie tak nie interesują o ile są odwracalne po stosowaniu dawek 150-300mg
Planowałem sobie naprawić tym życie towarzyskie, bo na co dzień nie potrafię z nikim dłuższej relacji stworzyć oprócz starych znajomych, bo po prostu te relacje są mierne. Po predze i baclo na spokojnie mógłbym poprowadzić takie bardziej ludzkie życie niż zamknięcie w piwnicy, ćwiczenia i nauka, bo wtedy mam ochotę na relacje i interakcje z kimkolwiek.
01 grudnia 2021MontBlanc pisze:Ja tak mam z tym widzeniem, takie gubienie "ostrości" + bardzo suche i wrażliwe oczy01 grudnia 2021LukaszH pisze: Bardzo fajny lek , mam przepisany od psychiatry , na lekką depresję(zerowa motywacja ) i lęk uogólniony(przejmowanie się wszystkim ) . Dodatkowo brałem benzo , nie codziennie ale dwa -trzy razy w tyg wleciał klon 2-4mg. No i pregabaliną tez sobie schodze z klonów . Jedyny minus , to zaburzenia wzroku , takie spowolnione widzenie . Ma ktoś tak ? biorę 150mg rano i 150mg po południu . Aha dodam ze biorę od 4 dni wiec moze te objawy wzrokowe miną bo generalnie , od pierwszej tabletki nie mam deprchy , motywacja wróciła , lęk lekki jest , takie roztrzęsienie ale pewnie dlatego zenie biore juz benzo . Generalnie lek działa i to bardzo dobrze .
Problem w tym, że nic nie odczułam.
Tolerka zerowa, więc liczyłam na czysto rekreacyjne działanie, a nie posmyrało ani odrobinę.
Dodam tylko, że na stałe u mnie escitalopram i lamotrygina.
Cała trójka przepisana przez magika, jako jeden stack, wątpię zatem aby którekolwiek niwelowało działanie pregi.
Niech mi to ktoś mądry wytłumaczy, pls.
też mam przepisaną pregę z esci i mianseryną.
Ciezko wyczuc samą prege w dużej dawce. ale jesli np bez tolerki zażyjesz ~600- albo i 900 ale PLUS JAKIEŚ BENZO na czubku- wiksa diametralnie i pazur taki, że noddowałem jak po opio.
Ja stosowałem alprazolam. Dajmy na to 600 pregi, po godzince 1 albo 2 mg alpry pod język (zależy od tolerki). Przysypiałem na krześle w każdej pozycji.
Ponadto donoszę o "aurach" pod zamkniętymi powiekami. tak jakby materia się manifestowała specyficznym promieniowaniem mimo odcięcia wzroku (zamkniete oczy)
"Rutyna to rzecz zgubna "
Sama siebie zbumpuje:
02 grudnia 2021CATCHaFALL pisze: Gram pregaby, 500 i po plus minus godzinie kolejne 500.
Problem w tym, że nic nie odczułam.
Tolerka zerowa, więc liczyłam na czysto rekreacyjne działanie, a nie posmyrało ani odrobinę.
Dodam tylko, że na stałe u mnie escitalopram i lamotrygina.
Cała trójka przepisana przez magika, jako jeden stack, wątpię zatem aby którekolwiek niwelowało działanie pregi.
Niech mi to ktoś mądry wytłumaczy, pls.
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.

