TALK - Rozmowy [H]

[PeTek89]

Na mnie zaczął działać szybko. Już po pierwszych tabletkach mnie skutecznie uspokajał i unormował mój sen. Po około miesiącu już pełne działanie, brak lęków, speed do działania. Lecz teraz po 8 miesiącach jest porażka z powodu anhedoni. Zero przyjemności z czegokolwiek, wszystko jest bez znaczenia. Nie mam potrzeb spotykać się z ludźmi chociaż jeszcze przed kuracją nie było dnia abym się z znajomymi nie spotkał. Dni lecą, tygodnie mijają a ja dalej w zawieszeniu... Uprawiam sport lecz daje kopa tylko na chwilę, odżywiam się dobrze ale tak naprawdę chyba wolę życie w ciągłym lęku i sporadycznym uczuciem szczęścia...

Esci robi anhedonię polekową i dlatego

[boniak]

Ja biorę 15 od około 5 miesięcy i nie mogę powiedzieć że tłumi u mnie emocje. Zdecydowanie je unormowało, nie mam poczucia ze mam dwubiegunówkę. Nadal się wkurwiam, złoszczę ekscytuję. Choć zdecydowanie delikatniej, co u mnie jest plusem, bo im bardziej szedłem w górę (ekscytacja, szczęscie) tym szybciej i głębiej następował poźniej dół. Mniej się przejmuje opinią innych, mam też bardziej wyjebane, ale nie do końca wiem czy mi to odpowiada. Mam poczucie, że mam luźniejsze hamulce i czasem robie rzeczy, których kiedyś bym nie zrobił, albo dopuszczam myśli które kiedyś powodowały u mnie speszenie i odrzucenie (i słusznie). Generalnie czuję się mega dobrze, ale trochę nie jestem sobą.

[PolskaCebula]

40mg na raz to nie za dużo to się bierze powoli tak żeby się rozkręcali ja nigdy nie brałem żadnych SSRI ale ponoć oprócz chyba zyben bupropion to cała gama wszczegolnosci tylko najgorszych kastrują, ten efekt jest odwracalny ? Po za przestaniu brania tego gówna, jak sądzicie gówno Escitil czy nie gówno ?.

[Retrowirus]

Tak, trochę kastruje. Efekt odwracalny- jak czasami zapomniałem wziąć tabsa rano to na drugi dzień byłem już jurnym ogierem :P

[miromirek223]

biore już ponad 2 tygodnie i brak efektów przeciwlękowych ani przeciwdepresyjnych, a wręcz przeciwnie bo czuje ogromny lęk i nic mi sie nie chce, na razie odczuwam tylko uboki, nawet miałem stan dezorientacji/derealizacji dzisiaj, to też jest napisane w ubokach jako rzadki ubok ,jak myślicie czy zadziała? jest ktoś u kogo po 2 tygodniach nadal nie działał lek i np po 3,4,5 tygodniach zadziałał? jak miałem tą dezorientacje to lepiej skończyć brać jak taki poważny ubok? boje sie tego teraz brać podobno escitalopram ma namniejsze uboki a ja mam największe ze wszysykich ssri/snri jakie brałem, a brałem też sertraline, wenlafaksyne i paroksetyne

[Retrowirus]

to prawda, ze esci jest lajtowym ssri. dziwne, ze jestes po nim zmeczony.
Derealizacja moze wystepowac, ale jak juz masz doswiadczenie z lekami to nie powinno to byc takie wyraźne. Jesli ktos pierwszy raz w zyciu zaczyna ssri to moze go to uderzyc. Choc ja np malem cos takiego po alprazolamie. Nie czułem sie soba.

Przede wszystkim daj znac lekarzowi., może Ci zmieni lek albo cos doda.
Escitalopram mi akurat nie działa przeciwlękowo, od tego mam inne dodatki- np pregabalinę i mianserynę, która dziala na noradrenaline i dopaminę.

Nie martw się, że nie zaskoczył Ci ten lek- uboki to w zasadzie uboczki. Zważ swój problem psychiczny vs uboki od escitalopramu. Jesli miales mysli samobojcze to pal licho zmęczenie

[PeTek89]

Wcale nie jest lajtowym SSRI

[AstiCinzano]

Mi 20mg skutecznie tłumi lęki.

[Swiezzy]

Na mnie zaczął działać szybko. Już po pierwszych tabletkach mnie skutecznie uspokajał i unormował mój sen. Po około miesiącu już pełne działanie, brak lęków, speed do działania. Lecz teraz po 8 miesiącach jest porażka z powodu anhedoni. Zero przyjemności z czegokolwiek, wszystko jest bez znaczenia. Nie mam potrzeb spotykać się z ludźmi chociaż jeszcze przed kuracją nie było dnia abym się z znajomymi nie spotkał. Dni lecą, tygodnie mijają a ja dalej w zawieszeniu... Uprawiam sport lecz daje kopa tylko na chwilę, odżywiam się dobrze ale tak naprawdę chyba wolę życie w ciągłym lęku i sporadycznym uczuciem szczęścia...

Esci robi anhedonię polekową i dlatego

Te anhedonie da się później jakoś zwalczyć np. Innymi lekami?
Jestem rok na Esci, dużo nie daje, dużo nie odbiera. Coś tam tłumi ale więcej mi pregabalina dała przez miesiąc niż rok na escitalopramie. Miałem anhedonie zanim wszedłem na SSRI, i czy ja wiem czy ten rok coś się poprawił. Czuję się 2-3/10 lepiej.
Zastanawiam się może nad citalopram em albo sertralina. Z czego będąc na 20mg esci tyle czasu i tak objawy wracają na drugi albo trzeci dzień z rana jak nie wezmę, albo przymelanzuje.

[miromirek223]

ja pierdole kiedy to zacznie działać, juz 2 i pół tygodnia brania mam ogromne napady paniki i miałem depersonalizacje jakich jeszcze nigdy nie miałem a najgorsze że jestem na wyjeździe i zapomniałem wziąć aalprazolamu i opipramolu na napady paniki w razie czego, a zawsze miałem to przy sobie
czy to możliwe że mam te napady bo mój mózg jak miałem przy sobie alpre lub opipramol czuł sie bezpiecznie a jak nie mam to dostaje paniki? dodam że alpre albo opipramol biore tylko doraźnie z raz na miesiąc albo nawet nie, nie jestem uzależniony ani nic, biore jak już 0,25 albo 0,5 ale odkąd kilka razy miałem napady paniki i lekarz to przepisał, zawsze miałem ją przy sobie w razie czego i nie dostawałem paniki a teraz nie mam, sorry że taki chaotyczny wpis ale mam taki lęk i natłok myśli że nie wiem
esci podobno lekki ssri i najmniej uboków a ja nawet po najsilniejszym ssri paroksetynie nie miałem takich lęków w pierwszych tygodniach i takich uboków a na sertralinie czy wenli prawie zero uboków tylko powiększone źrenice 2 dni czy pocenie czy biegunka
nie wiem czy to dalej brać gdzies niby czytałem że im więcej uboków na początku tym lepiej lek będzie działał, miał ktoś aż takie napady paniki po tym esci?