11 lipca 2021hubii pisze: Wygląda po opisie, że możesz dać radę. Silna wola, endorfiny z treningów. Tylko nie znam się na mefedronie, jak mocne ślady zostawia, jak ty widziałeś jakieś cienieDalej widzisz?
11 lipca 202121Ch0sen37 pisze: Jeszcze nie jesteś imo w fazie chronicznej. Spierdalaj z tego forum jak najdalej i nie kupuj więcej mefedronu. Chodź sobie na tę siłkę, przejdź się do psychologa. Jeszcze nie kupiłeś biletu w jedną stronę.
W profesjonalnym psychologicznym bełkocie wyróżnia się ich kilka - załóżmy że wstępna, zaawansowana i chronicza. Chroniczna to taka, w jakiej jest tu większość z nas - czyli zażywanie wieloletnie, w ciągach, bez większych przerw, a jeśli jest już przerwa to z zakodowaniem w psychice, że nie potrwa długo i polega ona tylko na zbieraniu sił, funduszy i możliwości na przyszłe okoliczności, żeby w samotności i komfortowo napierdalać. Wydajesz się jeszcze nie być aż tak wjebany, stąd moje ostrzeżenie, że jeszcze możesz być normalny przestając testując swoje możliwości w tej chwili, nie za rok czy dwa. Nie odpoczywaj chwilowo, przestań raz na zawsze. Ja nie narzekam aktualnie bo sobie poukładałem życie, ale bywałem grubo na dnie i wiem, że to co robię to równia pochyła, więc jak tylko popełnię jakiś błąd to znowu może nie być tak łatwo. Na dłuższą metę uzależnienie jest męczące - nawet gdy tego nie robisz, a ciągle planujesz np. skąd zdobyć receptę i masz to z tyłu głowy, to stanowi duże utrudnienie w porównaniu do normalnego funkcjonowania w odróżnieniu od ludzi, którzy naćpają się okazjonalnie, przeżyją zjazd na drugi dzień i idą normalnie do pracy/szkoły/jedno i drugie i nie myślą o tym dalej. Nas to nie dotyczy, więc jak wolisz wieść proste życie zamiast samemu sobie podkładać kłody pod nogi to lepiej trzymaj się z dala od tematu. Zdrówka.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/9addf3c6-412d-4c7b-9788-35b699547bcb/illegal-alien.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250816%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250816T015601Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=a636f287388ff7a0df68c90f7a30cd53d3711bb2bf8146296f3e60e4c62763e3)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sadodlomlotek_0.jpg)
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci
Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.