TALK - Rozmowy [H]

[zaqzax]

NO dobra, poodstawiałam wszystko, jadę tylko na dulo 90 rano. Tydzień mija jakoś. Pytanie mam następujące, czy dobrze łączyć to z bupropionem? I mam na myśli welbox. Póki co moja psychiatra nie chciała mi przepisać, powiedziała, ze to hardkor i że w ostateczności (o borze).

niebezpieczne, obniza sie prog drgawkowy.
karetka mnie zabierala po miksie bupropionu z wenlafaksyną - dostałem drgawek i straciłem przytomność.
no ale nic nie radzę bo to może mam słaby organizm ;)

[misspill]

@misspill

misspilka :) teraz dostałem dulo, a sama wiesz że jak brałem wenle przez 13 dni to od rana do wieczora byłem senny i napisałaś mi że jak tak było to wenla i tak by nie zmieniła działania i dobrze że odstawiłem (wenle).

Czy myślisz, że po dulo będzie to samo ? gdzieś od jutra zaczynam brać. hmm...

Może być lepiej, na korzyść przemawiają indeksy, z których można wyczytać, że duloksetyna ma 5x silniejszy wychwyt zwrotny noradrenaliny od wenlafaksyny.


@zaqzax, podejrzewam, że duloksetyna+bupropion byłoby jeszcze silnijeszym kopaczem. Drgawki instant pack.

Mnie na codzień boli serce i stary prowadzący właśnie wspomniał, że serce wytrzyma na tych lekach max kilka lat. Nie biorę reboksetyny, mimo, że DJ E-Jay zalecił mi ponadmaksymalną dawkę reboksetyny NRI. Dostawałam zawału już na 1/3 docelowej dawki, heh. Gorzelańczyk zalecał nie odstawienie, a propranolol! Gdybym zastosowała się do "profesorskiego" dawkowania - już by mnie nie było :-D Same wenlafaksyna i duloksetyna są już bardzo kopliwe na serce.
@Steettart, coś wspominałeś o toksyczności miksów Gorzelana - wraki do nich nie przystają ;-)

[ProTest]

[cut!]

Biorę :
Duolksetyna 60 bupropion 150
Nie licze ale rok napewno już minol
Kawa
Drżenie dłoni się zdarza
Sama Duolksetyna mnie usypia Wenafleksyna również.


/ Nie cytujemy posta pod postem // ~misspill

[polymerase]

@misspill hmm i właśnie zawsze mnie zastanawia ta noradrenalina, czy ona w antydepresantach może powodować niepokój lub lęki ? bo jak sami wiemy nadmiar noradrenaliny właśnie powoduje takie efekty, ale może w antydepresantach ta noradrenalina działa jakoś inaczej ? i wcale może mam się nie bać o te efekty niepokoju/lęków ?

No dała mi lekarka bo mówi, że fajnie aktywizuje. No spoko - zobaczymy, ale chciałbym wiedzieć o co chodzi z tą noradrenaliną, czy jest bezpieczna w antydepresantach ?

[misspill]

Ruletką jest odpowiedź terapeutyczna, w przypadku noradrenaliny oczywiście może również powodować lęk, niepokój, ale przy właściwej odpowiedzi pacjent zyskuje energię i pewność siebie.

[xxyzyxx]

Znalazłem na PubMed albo na https://www.researchgate.net informację o tym w jakim stopniu duloksetyna blokuje transporter noradrenaliny w zależości do dawki i zapisałem to sobie na pudełku/opakowaniu:

20mg - 30% transportera NOR

40mg - 30% transportera NOR

60mg - 40% transportera NOR

Możliwe, że samodzielnie odczytywałem te wartości z wykresu bo nie były "podane na tacy". Nie wiem jak z większymi dawkami duloksetyny.

[ProTest]

Znalazłem na PubMed albo na https://www.researchgate.net informację o tym w jakim stopniu duloksetyna blokuje transporter noradrenaliny w zależości do dawki i zapisałem to sobie na pudełku/opakowaniu:

20mg - 30% transportera NOR

40mg - 30% transportera NOR

60mg - 40% transportera NOR

Możliwe, że samodzielnie odczytywałem te wartości z wykresu bo nie były "podane na tacy". Nie wiem jak z większymi dawkami duloksetyny.

Nie znam się na teorii ale sama Duolksetyna mnie odczlowieczala i powodowała senność maksymalnie próbowałem 120 mg i doszedłem do wniosku iz u mnie nie opłaca się brać więcej niż 60mg nic terapeutycznego to nie wnosi i generalnie nie jest to ta sama noradrenalina którą kojarzę po efedrynie (kiedyś była w termogenikach)
bupropion maksymalnie 300 testowałem mozna sie poczuć różnie
nie zaszwsze więcej znaczy lepiej
Czasem zwiększenie dawki do 300 powodowało senność splatanie myśli
na codzień dawka 150 jest ok szkoda ze sa tylko te dwie do wyboru 150,300
Nie widzę w tym również potencjału rekreacyjnego.

[wanker]

Może być lepiej, na korzyść przemawiają indeksy, z których można wyczytać, że duloksetyna ma 5x silniejszy wychwyt zwrotny noradrenaliny od wenlafaksyny.

Na wenli (225) czułam się taka doładowana, taka rada. W ogóle jak mi weszła, to bardzo to poczułam, taki spokój a jednocześnie brak zmęczenia, a w ten dzień (kiedy poczułam faktycznie jej działanie) miało miejsce tragiczne wydarzenie u jednego ze znajomych, jechałam do szpitala etc... Byłam totalnie spokojna, jednocześnie nastawiona na działanie, ale w mega mega spokojny sposób.
Na duloksetynie mi tego brakuje. Zero spektakularnego wejścia. Może czas, bo biorę nieco ponad 2 tygodnie (wtedy czas był podobny, 2-3 tyg., najpierw tydzien 75, później tydzień 150 i później już docelowo 225).
W każdym razie zaczęłam od 60, ze dwa-trzy dni, później 90 a teraz od paru dni 120.

[ProTest]

Może być lepiej, na korzyść przemawiają indeksy, z których można wyczytać, że duloksetyna ma 5x silniejszy wychwyt zwrotny noradrenaliny od wenlafaksyny.

Na wenli (225) czułam się taka doładowana, taka rada. W ogóle jak mi weszła, to bardzo to poczułam, taki spokój a jednocześnie brak zmęczenia, a w ten dzień (kiedy poczułam faktycznie jej działanie) miało miejsce tragiczne wydarzenie u jednego ze znajomych, jechałam do szpitala etc... Byłam totalnie spokojna, jednocześnie nastawiona na działanie, ale w mega mega spokojny sposób.
Na duloksetynie mi tego brakuje. Zero spektakularnego wejścia. Może czas, bo biorę nieco ponad 2 tygodnie (wtedy czas był podobny, 2-3 tyg., najpierw tydzien 75, później tydzień 150 i później już docelowo 225).
W każdym razie zaczęłam od 60, ze dwa-trzy dni, później 90 a teraz od paru dni 120.

Znam to uczucie po wenelli "błogi spokój" przy tym bywałem senny ale nie zmulony przez jakiś krótki czas później przestał działać albo organizm sie zaodoptowal i był zjazd potem przejście na Duolksetyne ale juz nie było tego wow chill
A powinno być odwrotnie z czasem powinno być lepiej nie gorzej później tylko podnoszenie dawki a im wyższa tym zamiast chillout zaczęła dominować nerwowość.

[misspill]

Może być lepiej, na korzyść przemawiają indeksy, z których można wyczytać, że duloksetyna ma 5x silniejszy wychwyt zwrotny noradrenaliny od wenlafaksyny.

Na wenli (225) czułam się taka doładowana, taka rada. W ogóle jak mi weszła, to bardzo to poczułam, taki spokój a jednocześnie brak zmęczenia, a w ten dzień (kiedy poczułam faktycznie jej działanie) miało miejsce tragiczne wydarzenie u jednego ze znajomych, jechałam do szpitala etc... Byłam totalnie spokojna, jednocześnie nastawiona na działanie, ale w mega mega spokojny sposób.
Na duloksetynie mi tego brakuje. Zero spektakularnego wejścia. Może czas, bo biorę nieco ponad 2 tygodnie (wtedy czas był podobny, 2-3 tyg., najpierw tydzien 75, później tydzień 150 i później już docelowo 225).
W każdym razie zaczęłam od 60, ze dwa-trzy dni, później 90 a teraz od paru dni 120.

Wyrobienie receptorów + indywidualna reakcja. Dla mnie wenla potrafiła wchodzić wiele dni jak ekstaza, a duloksetyna działać lepiej na napęd niż amfa, przy czym krótko.