O pozytywnych efektach Indicy naczytałem sie sporo, ale jakie wam się zdarzały nieprzyjemne efekty i krzywe akcje po Indice? Wiadomo, że takie rzeczy sie zdarzają indywidualnie i czasami, nie ma ich określonych z góry.
Czy mieliście splątanie, przytłaczała was ta zamułka? Wydawało się wam , że macie problemy z oddychaniem?
Mimo, że to Indica mieliście natretne myśli?
Jakie jeszcze inne nieprzyjemne efekty wam się zdarzyły?
I jeszcze jedna myśl. Przy Sativi np. na to zbyt duże pobudzenie czy coś, jak się zdarzało czasami. Ratowałem się niewielka ilością benzo. Pewnie nie było to niezbędne, ale tez nie było sensu sie męczyć.
W przypadku Indicy jak można zbić te złe stany? Benzo by jeszcze pogorszyło sprawe, by było zbyt duże splątanie.
Ja po indyce zapominałem co mówiłem wcześniej, traciłem wątek i ruszałem się jakby w zwolnionym tempie.
A walenie stimów do jarania przerabiałem (kilka razy na szczęście). Duże ryzyko, że skończy się na kilkudniowym balecie i potem dopiero jest dramat.
Jaraj wieczorem na przysłowiowy sen. Jeśli nie potrafisz wytrzymać do tej 20-tej, to skołuj sobie też jakąś Sativę. Ja w tym sezonie miałem na outdoorze Cinderella 99 i mógłbym ją palić na śniadanie.
Jeszcze taki inny tip - waporyzowałeś kiedyś? Zioło wapowane zamula moim zdaniem mniej. Na fazie normalnie mogę pracować, co po paleniu byłoby nierealne. Spróbuj ; )
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
