Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2301 • Strona 164 z 231
  • 30 / 5 / 0
Brałam aciprex 5 dni. Na zaburzenia lękowe uogólnione. To co się działo ze mną na tym leku to jest koszmar.
Psychiatra zastosował dawkę 10 mg od strzała. To był mój pierwszy lek tego typu.
Od razu od pierwszej tabletki miałam niezdrowe pobudzenie psychoruchowe. Nie mogłam ustać w miejscu. Ciągle chciałam chodzić... Następnie w nocy wybudzało mnie mega ogniste gorąco w klatce piersiowej, szło na plecy i do rąk takie prądy. Trwało to kilka godzin. A na spanie brałam tranxene bo inaczej bym wcale nie spała. No masakra. Nie mogłam patrzeć na jedzenie zaraz odruch wymiotny. Az na 4 dzień brania tego gówna przyszedł poważny atak w nocy. Panika, rzucanie się na łóżku, walenie nogami i rękami we wszystko. Trwało to jakieś 7-10 minut.
Już więcej tego nie wzięłam. Przeszłam na deprexolet i faxolet er.
  • 867 / 253 / 0
Fakt, że wrzucił Cię od razu na 10mg zamiast wprowadzać przez tydzień po piątce jak to się zwykle robi zapewne miał też swój udział w tych odpałach. A na przyszłość używaj nazw substancji a nie handlowych.
Raz półgłówka uwierał podgłówek, całą noc doskwierał mu ból,
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
  • 72 / 4 / 0
Ja trochę odjebałem bo skończyłem brać escitalopram na własną reke, po chyba 8 mies stosowania stwierdziłem ze jest igla i juz to rzucam, niestety czuje jak wracam w swoje ciemne strony. Mam jeszcze cala paczkę i nie wiem czy znowu nie zacząć od tygodnia 5mg everyday no i do psychola pod koniec mies.
Uwaga! Użytkownik Siwyelo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3574 / 582 / 1
Mija mi dibre 4 mies.a tym leku. Sjedze na 15 mg.
Fakt- na początku bardzo pobudzał ale później to ustało. muszę przyznać że na początku Całkiem mi się to podobało ale później zasadzie albo znikło albo przestałem to dostrzegać. Myślałem że escitalopramu już więcej nie pokażę albo że nawet nie działa dawka 15; pokazało się dopiero że gdy przestałem brać (ponieważ mi się skończyło opakowanie) to po około pięciu dniach, może tygodniu dostrzegłam jak bardzo ten lek mi pomagał! po tej przerwie na głowę zwaliło mi się wszystko przed czym escitalopram mnie bronił niewidzialną tarczą, więc szybko wróciłem do piętnastki która "Niby nic nie wynosi" ale jednak trzeba brać ten fantomowy lek bo dopiero przerwy i odstawienie pokazują jak on działa naprawdę.
trzeba na to patrzeć z tej perspektywy a nie z czasu kiedy się na nim regularnie jest.
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 407 / 40 / 0
Od 3 miesiecy jestem na 10mg a od 4 dni zszedlem na 5mg i planuje już przestac. Wypowie sie ktos kto odstawial czy te 4 dni starcza zeby mnie nie wytrzepalo?
  • 1876 / 194 / 0
Myślę, że 4-5 dni będzie optymalnie po 3 miesiącach brania. Dla pewności możesz podciągnąć do 7 dni
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 867 / 253 / 0
Ja to się zastanawiam czy nie odpuścić sobie esci ze względu na cenę. Biorę 20mg dziennie (najtańszy generyk), a do tego jeszcze sporo pregabaliny która też do najtańszych nie należy, oprócz tego 2 inne leki. Podobno niektórzy płacą po 3-5 zł za antydepy z refundacją - tak to można żyć.
Raz półgłówka uwierał podgłówek, całą noc doskwierał mu ból,
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
  • 480 / 72 / 0
Jak przyjmowałem Esti, to nic nie poczułem. Dwa miesiące łykałem a objawy lękowe jakie były na początku, to takie same były po dwóch miesiącach. Zero reakcji na mój organizm. Bardziej mi pomaga terapia.
  • 867 / 253 / 0
Terapia jest zawsze najskuteczniejsza, good for you! Mi samo esci nie wystarczyłoby, łącze je z pregą i wtedy jest ok.
Raz półgłówka uwierał podgłówek, całą noc doskwierał mu ból,
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
  • 13 / 2 / 0
10 grudnia 2020Retrowirus pisze:
Mija mi dibre 4 mies.a tym leku. Sjedze na 15 mg.
Fakt- na początku bardzo pobudzał ale później to ustało. muszę przyznać że na początku Całkiem mi się to podobało ale później zasadzie albo znikło albo przestałem to dostrzegać. Myślałem że escitalopramu już więcej nie pokażę albo że nawet nie działa dawka 15; pokazało się dopiero że gdy przestałem brać (ponieważ mi się skończyło opakowanie) to po około pięciu dniach, może tygodniu dostrzegłam jak bardzo ten lek mi pomagał! po tej przerwie na głowę zwaliło mi się wszystko przed czym escitalopram mnie bronił niewidzialną tarczą, więc szybko wróciłem do piętnastki która "Niby nic nie wynosi" ale jednak trzeba brać ten fantomowy lek bo dopiero przerwy i odstawienie pokazują jak on działa naprawdę.
trzeba na to patrzeć z tej perspektywy a nie z czasu kiedy się na nim regularnie jest.
No nareszcie głos rozsądku. Trzeba patrzeć na to z szerszej perspektywy i mieć w pamięci to, w jaki sposób życie wyglądało przed rozpoczęciem kuracji, a nie pisać głupoty w stylu "przez dwa miesiące pomagało, a potem przestało", bo najczęściej to nie jest żadne "przestało", tylko człowiek na tyle przyzwyczaja się do tego nowego stanu, że zaczyna traktować go jak coś naturalnego, zapominając już dlaczego właściwie zaczął te leki stosować. Niektórzy to chyba oczekują, że samo łykanie tych tabletek zrobi z nich pewnych siebie, wiecznie zmotywowanych i dynamicznych skurwysynów, a to tak nie działa, trzeba też dać coś od siebie.

Biorę już jakoś koło 3 miesięcy i podkreślę raz jeszcze - dla mnie to był i jest totalny game changer. To, co zrobiłem przez ostatnie tygodnie, tego wcześniej nie potrafiłem osiągnąć latami.
ODPOWIEDZ
Posty: 2301 • Strona 164 z 231
Artykuły
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!

Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.