TALK - Rozmowy [H]

[Vratislav]

@Jerzus Chytrus ja bym rozłożył na 3 albo przynajmniej na 2 dawki, trochę łatwiej się tak odstawia.

[gbu]

Dziwne pytanie, jak już byłeś uzależniony od benzo...Zastanawiasz się co zrobić z 3 mg alprazolamu?;). Przecież to wszystko jedno, jak sam piszesz że boisz się jak ognia uzależnienia. Paka 0.5 nie uzależni fizycznie ,jak Ci to nic nie daje to spuść w kiblu i tyle, jak się tak martwisz.

[sedambromek]

Leków się nie marnuje jak i jedzenia :-) zostaw sobie te 6 pigułek, bo jak wyrzucisz to bankowo szybciej niż się spodziewasz przyjdzie stresująca sytuacja, że będziesz żałował, że wyjebałeś. Zostaw sobie nawet na sen jakbyś się przewalał w wyrze i nie mógł usnąć z powodu jakichś natarczywych myśli. 3 mg nic Ci nie zrobi.

Albo ojeb przy sobocie wszystko naraz i zrób sobie luźny wieczór :-) Jak cię rozłoży to się wyśpisz, jak pobudzi to posprzątasz, ugotujesz coś dobrego. Do znajomych bym nie szedł w Twojej sytuacji.

[Kommitum]

Tekst o przechowywaniu benzo ponieważ może nadejść "stresowa sytuacja" to jedno z najwiekszych klamstw wobec siebie. Normalni ludzie nie wpierdalaja benzosow, tez spotykaja sie ze stresowymi sytuacjami i jakos zyja. Im wiecej takich sytuacji tym mniej zaczynaja oddzialowywac na nas stresogennie.

[sedambromek]

Tu chodzi o konkretną sytuację 6x0,5 mg i czy spuszczać w kiblu. Weź też pod uwagę, że niektórzy ludzie miewają ataki paniki i muszę mieć przy sobie np. alprę. Tak jak ktoś nosi ze sobą paracetamol, bo miewa częste migreny. Dla mnie sam fakt posiadania 2-3 pigułek w portfelu jest odstresowujący. Z tym, że ja poza rekreacyjnym użytkowaniem mam pewne zaburzenia.

[Konrad2990]

Czwarty dzień bez rolek jem hydroksyzyne jak cukierki tylko mnie zmula nic więcej cały czas lęk drętwiejące ręce nogi jak z waty do tego depakine i diphergan którego się boję wziąć. Tentno mi spadło do 50 może to mnie tak osłabia ehh mam nadzieję że to minie. Najgorsze jest to że w normalnej takiej sytuacji brałem alpre i po kłopocie a teraz nie wiem co jeść by było lepiej heh

[dziksk]

@Konrad2990 jak długo brałeś i jakie ilości tych rolek?

[Konrad2990]

3lata jakieś. Brałem afobam przez ten czas do 2mg dzień przerzucili mnie na rolki przez dwa tygodnie kazała schodzić z 20mg i rzucić ale lipa straszna :/ nie wiem już czym się ratować.

[aligatorAMIGO]

@Konrad2990 - alprazolam to jedna z najsilniejszych benzodiazepin(pomijając benzodiazepiny rc) - tak jest powszechnie zalecane, że najłatwiej schodzić na relanium z alpry, może jakis czas bądź na tej dawce 20mg diazepamu, nic na siłę, po dwóch tygodniach spróbój zejść do 15 mg i znowu przez jakiś czas bądź na tej dawce, nic na siłę, tutaj potrzeba wytrwałości, może ktoś bardziej obeznany doradzi Ci jakąś "rozpiskę redukcji

[hammerzeit]

Jak lekarka kazała schodzić 20mg rolek z 2mg alpry i przez 2 tygodnie po 3 latach...to jak może nie być lipy?! Znajdź sobie kogoś innego, bo takimi poradami wpędzi cię do psychiatryka.

A ratować się i owszem rolkami, ale po pierwsze najlepiej nie przerzucać się z dnia na dzień (albo dobierz dawkę, która pozwala ci normalnie funkcjonować), tylko stopniowo dodawać odpowiednią ilość rolek do alpry (np zamiast 2mg, to 1,5mg+10/15mg rolek) i dopiero po jakimś czasie zastąpić ją całkowicie rolkami. Tak jakby po 3 latach strzelania helu/majki przestawić się z dnia na dzień na tabletki i to w połowie dawki dożylnej.
Po drugie to nie w 2 tygodnie. W tyle to możesz co najwyżej zrobić to, co napisałem, czyli przejść na rolki, a nie odstawić całkowicie, no kurwa, nawet na logikę, skoro leczniczo stosuje się do 2 tygodni i nie powinno przekraczać, to co można pomyśleć o 3 latach?