Jeżeli chodzi o minusy to zmniejszone libido...
Plusy:
* pierwsze dwa miesiące działania naprawdę świetny humor, czasem czułam się aż przytloczona tą radością życia, później się już ustabilizowało
* nie miałam żadnych skutków ubocznych na początku przyjmowania leku
* obniżone libido (dla mnie to był ogromny plus, miałam problem z uzależnieniem od masturbacji, podczas brania leków kompletnie nie myślałam o seksie i nie potrzebowalam rozładować napięcia w ten sposób)
* brak interakcji z alkoholem
Minusy:
* okropnie trudne było dla mnie zejście z tego leku, organizm bronił każda możliwą stroną, ból głowy, żołądka, wymioty i trzęsące się ręce. Ale z tego co czytałam to większość osób nie ma takich problemów i przy standardowym zmniejszaniu dawki przez kilka tygodni bezboleśnie schodzą z esci.
* przez trzy tygodnie brałam dawkę 15 mg, ale czułam się bardzo otępiała, miałam spowolnioną reakcje, bardzo spłycone emocje i reakcje. Musiałam zejsc z takiej dawki, bo nie pozwalało mi to funkcjonować na studiach.
* ciężko dojść do orgazmu :) 40 minut męki, często niezakończonych sukcesem
* wydaje mi się też, że bardzo wyczulił mi się żołądek po tych lekach, może z mojej winy bo jadłam tabletki bez posiłku żadnego. Ale jak przyjmowałam to często miałam zgagę, kilkukrotnie odruch wymiotny.
Ogólnie podsumowując - najpopularniejszy obecnie lek mający zwalczyć depresję, ja i wiele znajomych mi osób bardzo sobie chwalimy.
Plusy (u mnie 20mg/doba):
-aktywizuje, wcześniej nie miałam siły wstać rano z łóżka, nie mówiąc już o wyjściu do sklepu czy ugotowaniu obiadu albo pozmywaniu po nim... teraz wszystkie takie zwykłe codzienne czynności wykonuję raczej bez problemu
-redukuje lęk wolnopłynący, społeczny
-tym samym poprawia nastrój
-wypłukuje emocje, co niektórzy uważają za wadę, a mi się to bardzo podoba
-generalnie umożliwia relatywnie normalne funkcjonowanie
Minusy:
-osłabia libido
-podwyższa poziom prolaktyny, u mnie z tego powodu wystąpiły np. mocno opóźniające się miesiączki
-przez pierwsze kilka miesięcy nie byłam w stanie osiągnąć orgazmu, później ten efekt minął i obecnie nie mam z tym problemu
-w czasie okresu, kiedy lek się dopiero "ładuje" nastąpiło u mnie znaczne obniżenie nastroju, nasilone lęki, a wręcz myśli samobójcze - potem to minęło
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
- nie myślisz dużo o problemach
- stabilny nastrój
- masz wyjebane i jest ci dane
- latwo kontrolujesz uzaleznienia, diete i złe nawyki.
- łagodna odstawka, prądy w głowie, rozbudzenie, jakby do gry wchodzila dopamina
Minusy
- Odstawiasz i zdajesz sobie sprawę ze przespałeś pół roku.
- Odstawiasz i wracasz do starych złych nawyków.
- Przy dużych dawkach slabo z bieganiem.
- Nie masz treningowej euforii.
- Nie masz ochoty na sex, szanse znalezienia partnerki maleja z 10 do 5 % ;)
"Rutyna to rzecz zgubna "
15 marca 2022HardCracks pisze:
- łagodna odstawka, prądy w głowie, rozbudzenie, jakby do gry wchodzila dopamina
Minusy
- Odstawiasz i zdajesz sobie sprawę ze przespałeś pół roku.
- Odstawiasz i wracasz do starych złych nawyków.
- Przy dużych dawkach slabo z bieganiem.
- Nie masz treningowej euforii.
Co masz na myśli pisząc, że przesłałeś pół roku?
Słabo z bieganiem? W sensie że kondycja spada, czy że brak euforii treningowej?
O nawet teraz sobie pogoglowalem.
https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/new ... serca.html
A co do pierwszego pytania.
Leki zeszly, i obudzilem sie nagle z tego beztroskiego zycia.
Sam w domu, bez partnerki, z jakas mala garstka znajomych, w slabo platnej pracy. Z jedynymi radosciami dnia sportem i muzyka.
A okres z brania leku, jakis taki zamglony, jakbym nie do konca byl obecny.
A ty @najakiessmieci na co chcesz to brac? Jak na depresje to celowalbym cos z profilem innym profilem dzialania niz tylko sama serotonina.
Dla mnie to nadaje sie okresowo, na wylaczenie myslenia na jakis czas.
Ja uzywalem wtedy na odstawke benzo bo dobrze wtedy skaleczylem glowe. Esci mitra, czas i da sie wyjsc.
A drugi raz uzylem nie dawno na zmiane pracy i sporym stresem z tym zwiazanym.
Na odstawke benzo sie przydal, ale juz na zmiane pracy, to pogorszyl myslenie, slabo zapamietywalem nowych rzeczy, slaba koncentracja, a trzeba bylo szybko ogarniac, dlatego odstawilem, jedynie co to nie przejmowalem sie po pracy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.