Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
Butelka czy puszka?
Butelka
33
77%
Puszka
10
23%

Liczba głosów: 43

ODPOWIEDZ
Posty: 95 • Strona 4 z 10
  • 12621 / 2442 / 0
Puszki mają w naszym kraju natychmiastowe skojarzenie z piwami z niższych półek.
Nic bardziej mylnego. Puszka to znakomite opakowanie dla piwa, które nie przepuszcza w ogóle światła, co jest ogromnym plusem. Do tego niska waga i trwałość.
Od środka pokryta jest specjalną warstwą, która ma oddziela trunek od aluminium.
Nawet Pinta ma serię piw w puszkach.
  • 2104 / 465 / 37
Prawie wszystkie czołowe browary kraftowe przerzucają się na puszki: Funky Fluid, Maltgarden, Nepomucen, Deer Bear, Stu Mostów. Jak tak sobie pomyślę, to ostatnio praktycznie tylko krafty w puszce piję. Są one tańsze i łatwiejsze w przewozie. Moda przyszła oczywiście z USA, gdzie dużo browarów tylko puszkuje. Mnie osobiście się to podoba, chyba jednak wolę puszki, choć oczywiście do mocnych piw dalej najlepsze są butelki 0,33.
Lubisz koks?
  • 8103 / 909 / 0
Dla mnie to rybka i tak pije mało.Wiec jedna puszkę jak wypije to nic się nie stanie, butelka też może być.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 12621 / 2442 / 0
Tych mocnych, ciemnych piw do leżakowania raczej nie pakuje się u nas w puszki (jedynym znanym mi wyjątkiem był / jest Porter Łódzki, którego w życiu na oczy nie widziałem).
Też nie wyobrażam sobie leżakować w puszkach - butelka jest dużo bardziej elegancka i pasuje do takich piw zdecydowanie lepiej.
  • 329 / 112 / 3
Kiedyś sam ważyłem piwo. Z tego co pamiętam to około 90 warek. Z przyczyn technicznych tylko butelkowanie.

ALE w/g mnie jedno z najlepszych rzeczy do wypicia to "zielone" piwo. Takie po zakończonej fermentacji ale przed rozlaniem do butelek czyli przed refermentacją. Ono ma wtedy delikatny gaz, prawie zero piany i bardzo dobrze czuć jego smak. Rozlewane prosto przez kurek z fermentatora. Mniam, mniam.
  • 12621 / 2442 / 0
Przecież nie wszystkie piwa są refermentowane (ba, większość nie jest) więc czym różni się takie piwo "prosto z kurka"? : )
  • 329 / 112 / 3
12 września 2020jezus_chytrus pisze:
Piwo w butelce albo jest refermentowane (czyli jest tam mała ilość żywych drożdży, które produkują CO2 i dzięki temu mamy gaz a co za tym idzie także pianę), albo pasteryzowane. Pasteryzacja uśmierca drożdże. Jest jeszcze coś takiego jak mikrofiltracja ale nie pamiętam dokładnie jak to działa. W obu tych ostatnich przypadkach piwo jest sztucznie nasączane pod ciśnieniem dwutlenkiem węgla i stąd mamy gaz i pianę.

Piwo "prosto z beczki" czyli de facto pojemnika, w którym fermentowało, ma pewną niewielką zawartość CO2, która jest skutkiem fermentacji drożdży. Tego CO2 nigdy w takiej sytuacji nie będzie zbyt dużo, ponieważ do tego potrzebne jest wyższe ciśnienie. Pod ciśnieniem atmosferycznym gaz po prostu ulatuje w powietrze. Jeśli sobie otworzysz butelkę i pozostawisz ją na dobę, to będziesz miał zbliżony rezultat (zbliżony ale nie taki sam). Smak będzie zupełnie inny ale bagażowa nie podobne. Ale smak to zupełnie inna i baaardzo obszerna historia.

Takie "zielone" czyli powiedzmy, że nie w pełni dojrzałe piwo możemy porównać do młodego wina, które chyba też na podobnej zasadzie jest serwowane. Ale na winach się nie znam.
  • 1067 / 205 / 0
Kiedyś tylko z butelki, teraz tylko pucha , na wyspach spora różnica cenowo jak i wybór polskiego piwa dużo większy w puszce. Puszki zajmują mniej miejsca w śmieciach, nie tłuką się w plecaku przy każdym kroku . Po opracowaniu techniki, lepiej wchodzi.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 12621 / 2442 / 0
Piwa (dobrego) nie powinno się pić z opakowania : ) Tylko i wyłącznie odpowiednie dla stylu szkło. Wtedy i tylko wtedy można poznać pełnię walorów. Barwa, zapach...
  • 1067 / 205 / 0
Guinessa się mogę napić tylko w barze z kufla. Ale taki żuber, może być i z puszki.
I don't do drugs. I am drugs.
ODPOWIEDZ
Posty: 95 • Strona 4 z 10
Newsy
[img]
Ekstrakt z konopi wykazuje wyższą skuteczność niż opioidy u pacjentów z przewlekłym bólem pleców

Ekstrakty z konopi pochodzenia roślinnego zapewniają lepszą ulgę w bólu oraz inne klinicznie istotne korzyści w porównaniu z opioidami u pacjentów cierpiących na przewlekły ból dolnej części pleców – wynika z danych z badania klinicznego opublikowanego w czasopiśmie Pain and Therapy.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.

[img]
Rozbita grupa pseudokibiców zajmująca się przemytem narkotyków

Ponad 2,5 tony narkotyków mogło trafić na polski rynek dzięki działalności zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się ze środowiska stołecznych pseudokibiców. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Krajowej skutecznie uderzyli w struktury przestępcze, zatrzymując jej kluczowych członków.