TALK - Rozmowy [H]

[JezusWKominiarze]

Zamierzam ogarnąć 1P-LSD(100ug) lub 1cP-LSD(100ug) zostało mi jeszcze troszkę normalnego kwasa (1/4) czy jest sens mieszać któryś z tych RC razem z resztka zwykłego kartony?

[UJebany]

@JezusWKominiarze
Lepiej ta 1/4 kwasa zmieszaj z marihuana.

[nanawacin]

Zamierzam ogarnąć 1P-LSD(100ug) lub 1cP-LSD(100ug) zostało mi jeszcze troszkę normalnego kwasa (1/4) czy jest sens mieszać któryś z tych RC razem z resztka zwykłego kartony?

jest. odnośnie rady wyżej, to IMO z marihuaną lepiej nie mieszać, bo taki mix różnie na ludzi działa i zwiększa ryzyko bad tripa.

[JezusWKominiarze]

No właśnie mój 1 raz z LSD był przepalany jointa i i skoczyło się tak że z ciężka faza na bani siedziałem. Zmulkny, znojomi opowiadali ze moja mimika twarzy pokazywała wszystkie emocje które istnieją i kurwa przez całą noc się słowem nie odezwałem

[nematic]

Możesz w praktycznym przybliżeniu potraktować miks klasycznego LSD z którymś z tych lizergamidów tak, jakby to była ta sama substancja, czyli 100ug LSD+100ug 1P-LSD =~200ug kwasu, bez wgłębiania się w znikomą różnicę dynamiki oddziaływań poszczególnych substancji z odpowiednimi receptorami, która dla odczuwalnego działania nie powinna mieć wpływu. Jeśli będziesz czuł różnicę, to przez to że sam sobie ją wykreujesz, niż gdyby naprawdę jakaś istniała.

[UJebany]

Ale @JezusWKominiarze ma tylko 1/4 kwasa.To ile może być tam ug ? 40-60 ? Do tego delikatnie z lufki parę machów i nie powinno być bad tripa.

[Kosmaa]

Czy LSD może indukować zaburzenia typu borderline? Jak wygląda trip u osoby z takim zaburzeniem?

[nanawacin]

@Kosmaa kilka razy tripowałem z taką osobą i jej zachowanie podczas podróży nie różniło się od "normalnych" ludzi.

problemy były tylko raz, gdy dopaliła syntetyczne kana. zrobiło się grubo, tak jakby cała jej osobowość zniknęła.

[SourCarcass]

Dzisiaj/wczoraj w nocy zarzucilem pół kartona (LSD25 z Amsterdamu od dużego vendora z bardzo dobra opinia, plus minus 200ug na papier). Po około półtorej godziny, odczuwalem wyłącznie dość specyficzny BL (laskotanie w płucach, dreszcze, co jakiś czas delikatne sztywnienie mięśni i drgajace ręce). W tym momencie (głupota ale co zrobić), dorzuciłem drugie pół papiera. Po około 3h po zażyciu pierwszej polowki, zanotowalem dalej lekko odczuwany BL, subtelne zmiany percepcji, a jedyne efekty wizualne, to delikatne nasycenie kolorów. Dopiero po około 5-6h, nagle jakiekolwiek oznaki BL ustąpiły. Wizualnie kolory dość znacznie się ocieplily i pojawiły się OEVy w postaci dość standardowego falowania i wykrzywiania się obiektów. I nic poza tym. Jakiekolwiek inne zmiany percepcji/mentalne, ustąpiły całkowicie. Delikatne OEVy trwały już potem raptem 3h i koniec.

Ktoś jakiś pomysł co tu się mogło stać?

[nematic]

@SourCarcass A miałeś jakąś tolerancję? Jadłeś posiłek przed wrzuceniem papiera? Body Load świadczy o tym że substancja zaczęła działać. Jeśli nie mogłeś mieć problemów z moimi pierwszymi pytaniami, wciąż mogło być sporo innych czynników. Tak jak użytkownicy opisywali na forum, rozcieńczenie substancji na papierze to może być bardzo losowa kwestia i lokalnie mogą występować większe lub mniejsze stężenia. Twój papier mógł mieć mniej niż 200ug być może z tego powodu. Ale o czym ludzie kompletnie zapominają to kwestia ekspozycji na czynniki przyspieszające rozpad substancji, takie jak temperatura, światło, napowietrzenie i wilgoć. Są ludzie, którzy szczelnie przechowując swoje blottery mogą zażywać je po miesiącach a nawet latach bez znacznego spadku mocy. Ale takie przechowanie nic Ci nie da, jeśli chociaż przez kilka minut w dowolnej chwili przed spożyciem arkusz leżał w pełnym słońcu. No i wg mnie dorzutka po półtorej godziny to już jednak zmarnowanie potencjału pojedynczego dawkowania całości, ale może się mylę. Czy to była pierwsza próba z kwasem, albo próba po długiej przerwie od psychodelików? Może spadła ci na nie wrażliwość? Bierzesz poza tym jakieś leki?