- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Chociaz da sie to wykombinowac jak znasz dokladna dawka i wiesz jak ta dawka na Ciebie podziala, ale wtedy tez jest problem z czasem wejscia i fazy.
Ogolnie odradzam.
A czemu nie palic?
Lepiej palic na sajko, itak duzo nie trzeba.
Lepiej bylo by zrobic pare dni przerwy od jarania, i zapalic na peaku dopiero,
no ale jak sie tyle jara to wlasnie sie potem szuka takich niecodziennych rozwiazan zeby miec bombe.
Mysle ze dobre wiadro/bongo na peaku rozpierdoli mozgownice odpowiednio, chociaz ograniczcie jaranie w ten dzien, do peaku.
w celu zwiększenia psychodelii - zapaliłbym na peaku,
w celu przedłużenia działania LSD - zapaliłbym po peaku.
Palona mj działa od razu i wyczujesz czy już masz dość czy nie. Z ciastkiem tak łatwo nie jest. Poza tym jeśli zależy Ci na psychodelii radziłbym ogarnąć jakąś sativkę.
Ewentualnie podbiłbym dawkę LSD, chociaż jeśli rzeczywiście jest tam deklarowane 180ug (w co wątpię) powinno działać już bardzo dobrze i wystarczająco mocno.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Milego lotu :)
EDIT: wgl 1 i 1/4 znaczka 180ug w co juz nie wątpię w cale, i ciacho zjadlem jakos po 2 godzinach, w ciastku było jakieś 0,5 criticala (w zjedzonym kawałku) , nie chciałem przesadzić więc się podzieliłem ciachem i kartonem z ziomkiem. Teraz juz wiem ze bym wcale nie przesadził, ale trzeba się dzielić ;)
Ja tez wczoraj wrzucilem 50ug 1p-LSD z rana, potem poszedlem biegac i troche mi zeszlo, ale spodobalo mi sie tak bardzo ze dorzucilem 150ug, z czego polowa poszla na tolerancje
No ale jakby nie patrzec fajna bombka sie wkrecila, dopalilem bongo i juz calkiem mialem karuzele, nawet wizuale sie pokazaly fajne.
Piekny wieczor
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.