Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
Jaki typ ćpuna Ciebie najbardziej wkurza ?
Opiowraki
61
5%
Stymoschizofrenicy
118
9%
Alkoholicy
214
16%
Misiozjeby (Osoby nachalne,nieszczere po empatogenach )
80
6%
Psajkoodklejeńcy
39
3%
Zamuleni Jaracze
127
10%
Nieogarokloniarze i inne osoby nadużywające benzo
33
3%
Dysokosmici (Osoby nadużywające dysocjantów)
16
1%
Dzieci dopalaczy ( nie wiedzą co biorą byle mieć faze )
288
22%
Kozaczki( Kim oni nie są ,bo zjedli grama alfy w ciagu nocy)
294
23%
Inni
33
3%

Liczba głosów: 1303

ODPOWIEDZ
Posty: 630 • Strona 53 z 63
  • 1067 / 205 / 0
Załóżmy, że dzielimy ćpunów na:
- hyperreal experience,
- elo ziom experience
Ta druga kategoria mnie wkurwia i tłumaczenie im że te piguły nie były na heroinie, a te kwasy chyba wylizane były jak 'coś tam falowało'. Wiem że nie przetłumaczysz, ale czasami nie wytrzymuje i tylko się tym pogrążam, słysząc potem docinki na temat mojego doświadczenia. Zakute łby, tak to oni wkurwiają mnie najbardziej z całej wesołej gromadki.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 3215 / 416 / 0
No ja to też nie mogę wytrzymać jak ktoś nie jest pojebanym hardkorowym ćpunem, i nie brał przynajmniej ze 30 substancji
Takich co tylko jarają zielsko to lałbym w ogóle po mordzie, albo zamykał w gettach
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1974 / 524 / 0
Akodynizacja populacji, teraz!
jak nie chcesz nie musisz wpierdalać
:tabletki: :świnia:
  • 3187 / 373 / 0
Dzisiaj przedstawię kolejny typ. Nazwijmy go...

Czarujący mitoman

- gadać to on umie, czego to nie zrobił, kogo to nie zna, załatwi co tylko zechcesz bez problemu
- w rzeczywistości to zwykły pionek z gigantycznym przerostem ego, który na dodatek sam uwierzył w niektóre swoje kłamstwa
- kręci wielki biznes ale "pożycz ziomuś 5 zł na piwo bo zapomniałem portfela"
- jakakolwiek kasa którą posiada jest albo pożyczona albo wyłudzona
- tworzy wokół siebie aurę tajemniczości, głównie po to żeby trudniej było dostrzec jak bardzo wali w chuja
- co jakiś czas zmienia krąg towarzyski/miejsce zamieszkania, bo ludzie w końcu poznają się na jego kłamstwach i musi poszukać nowych ofiar gdzie indziej
- ma laskę zwykle dużo młodszą i bardzo naiwną, która łyka jego teksty jak pelikan
  • 1533 / 196 / 0
@up znam takiego jednego :D idealnie pasuje
  • 10 / 3 / 0
Nie ma nic gorszego niż alkoholicy i jaracze. Typ chleje codziennie piwko, co weekend najebany jak szpadel, ale jak tylko usłyszy o dragach to najgorsze zło tego świata, a każdy kto wziął jedną pixę w życiu już powinien być zamknięty na odwyku. Bo przecież alko to nawet nie powinno być używką nazywane, hehe.
No i ludzie wpatrzeni w trawsko jak w boga. trawa leczy raka, depresję, bezpłodność i wskrzesza zmarłych. Nie ma żadnych skutków ubocznych, a to, że jaram codziennie od 3 lat to nic nie znaczy, bo jutro mogę bez problemu rzucić! No a skoro z roślinki to wcale nie jest narkotykiem. Jakoś do maku i morfiny ludzie tak nie podchodzą :D
Chociaż jaka to by nie była używka to osobną kategorią są ci ostro wjebani, którzy np. dają po kablach przy swoich dzieciach albo wszystko z domu sprzedają.
  • 1854 / 215 / 37
Mnie wkurwiają zakłamani i złodziejscy helupiarze, patrzy Ci się taki miło w oczy, a myśli tylko jak coś od ciebie wyłudzić, albo zajebać.
  • 1830 / 496 / 0
23 maja 2020Blu pisze:
Dzisiaj przedstawię kolejny typ. Nazwijmy go...

Czarujący mitoman

- gadać to on umie, czego to nie zrobił, kogo to nie zna, załatwi co tylko zechcesz bez problemu
- w rzeczywistości to zwykły pionek z gigantycznym przerostem ego, który na dodatek sam uwierzył w niektóre swoje kłamstwa
- kręci wielki biznes ale "pożycz ziomuś 5 zł na piwo bo zapomniałem portfela"
- jakakolwiek kasa którą posiada jest albo pożyczona albo wyłudzona
- tworzy wokół siebie aurę tajemniczości, głównie po to żeby trudniej było dostrzec jak bardzo wali w chuja
- co jakiś czas zmienia krąg towarzyski/miejsce zamieszkania, bo ludzie w końcu poznają się na jego kłamstwach i musi poszukać nowych ofiar gdzie indziej
- ma laskę zwykle dużo młodszą i bardzo naiwną, która łyka jego teksty jak pelikan
masz na myśli draga? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 3187 / 373 / 0
Ten opis to wspólne mianowniki kilku ludzi, ale nie draga, jego nie było mi dane poznać osobiście.
  • 14 / 3 / 0
napewno uruchamiają mnie:
Alkusy negatywnie nastawione do cpania jednoczesnie nie widzace swojego problemu
Kozaczki ale takie ktore uwazaja to za osiągnięcie pozytywne(bo jednak ten "gram alfy" jest niecodziennym zjawiskiem)

jesli chodzi o "dzieci dopalaczy bardziej pozalowanie
Spoiler:
Ale i tak na 1 miejscu ląduje mocno nihilistyczny typ cpuna w kombo z małą wiedzą i egoizmem
ODPOWIEDZ
Posty: 630 • Strona 53 z 63
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków

Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.